Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Soczewki kontaktowe dla dziewczynki?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Soczewki kontaktowe dla dziewczynki?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 24


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-09-16 10:53:24

Temat: Soczewki kontaktowe dla dziewczynki?
Od: "Jola" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

WItam, mam pytanie - moja 13-letnia Paulinka błaga mnie o kupno soczewek
kontaktowcyh, nosi okulary od 7 roku życia, ma wadę +2.25 na lewym oczku i
+3.00 na prawym. Czy powinnam na to się zgodzić, czy jeszcze jest za mała na
to? Ona twierdzi, że jej koleżanki z klasy już noszą soczewki i że im nawet
kolorowe rodzice kupują i że ona też chce. Mam o to codziennie jęki i prośby,
ja oszaleję. Czy to jest bardzo drogie? I czy zdrowo jest jak ona jeszcze
taka mała? I czy nie uszkodzi sobie oczu na przykłąd na wf-ie jak będzie w
soczewkach?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-09-16 11:04:57

Temat: Re: Soczewki kontaktowe dla dziewczynki?
Od: Emi <e...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jola napisał(a):
> WItam, mam pytanie - moja 13-letnia Paulinka błaga mnie o kupno soczewek
> kontaktowcyh, nosi okulary od 7 roku życia, ma wadę +2.25 na lewym oczku i
> +3.00 na prawym. Czy powinnam na to się zgodzić, czy jeszcze jest za mała na
> to? Ona twierdzi, że jej koleżanki z klasy już noszą soczewki i że im nawet
> kolorowe rodzice kupują i że ona też chce. Mam o to codziennie jęki i prośby,
> ja oszaleję. Czy to jest bardzo drogie? I czy zdrowo jest jak ona jeszcze
> taka mała? I czy nie uszkodzi sobie oczu na przykłąd na wf-ie jak będzie w
> soczewkach?

ja zaczęłam nosić soczewki jak miałam 15 lat... podobno u młodych osób
dobrze sie wstrzymac z soczewkami

myślę, ze najlepszym wyjściem jest zapytanie okulisty prowadzącego...

co do ceny: para miesięcznych soczewek kosztuje ok 40-45 zł, zależy
gdzie... jak kupuje sie większą ilość (pakowane sa po 6 sztuk) to zawsze
wychodzi ciut taniej... do tego płyn 360 ml to koszt również ok. 40-45
zł (jw. zależy gdzie, czasem ceny jednego produktu mogą sie różnic nawet
o 10zł, np mój płyn w jednym sklepie kosztuje 41 zł, a kawałek dalej
49zł) taki płyn przy rozsądnym stosowaniu wystarcza na 3 miesiące...

sa również soczewki jednodniowe, do których nie potrzeba juz płynu, ale
są droższe, nie wiem ile kosztują obecnie...

co do w-f, nie słyszałam w życiu o jakimkolwiek zagrożeniu, ja w
soczewkach grałam w siatkówkę 3 razy w tygodniu, jeździłam konno też
gdzies tyle, nawet chodziłam na basen... na pewno jest to
bezpieczniejsze niz w okularach, bo te zawsze mogą się stłuc i uszkodzic
oko...

aha! nie każdy może nosic soczewki, ale o tym decyduje okulista...

--
E_m_i_


"Ci co poznali mrok, światło kochają,
Oczekują świtu, nocy się lękając" D.R.Koontz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-09-16 12:15:21

Temat: Re: Soczewki kontaktowe dla dziewczynki?
Od: "casus" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> WItam, mam pytanie - moja 13-letnia Paulinka błaga mnie o kupno soczewek
> kontaktowcyh, nosi okulary od 7 roku życia, ma wadę +2.25 na lewym oczku i
> +3.00 na prawym. Czy powinnam na to się zgodzić, czy jeszcze jest za mała
> na
> to? Ona twierdzi, że jej koleżanki z klasy już noszą soczewki i że im
> nawet
> kolorowe rodzice kupują i że ona też chce. Mam o to codziennie jęki i
> prośby,
> ja oszaleję. Czy to jest bardzo drogie? I czy zdrowo jest jak ona jeszcze
> taka mała? I czy nie uszkodzi sobie oczu na przykłąd na wf-ie jak będzie w
> soczewkach?


konieczna jest kwalifikacja okulisty - kontaktologa. Generalnie brak
przeciwwskazan, aby w tym wieku nosic soczewki, sam ma bardzo wiele dzieci -
pacjentow, ktore je nosza. Poniewaz mamy do czynienia z nadwzrocznoscia
wazne jest pytanie, czy corka nie ma przypadkiem zeza, gdyz wtedy bywa, ze
soczewki moga zwiekszyc jego kat i z przyczyn kosmetycznych wtedy nie jest
to wskazane.
Natomiast jestem przeciwnikiem u tak mlodych pacjentow noszenia soczewek
kolorowych.

pozdr.

casus

ps: przy uprawianiu sportu soczewki sa najlepszym rozwiazaniem


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-09-16 14:38:21

Temat: Re: Soczewki kontaktowe dla dziewczynki?
Od: "Dominika" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora



> I czy zdrowo jest jak ona jeszcze taka mała?

Będąc kiedys na wizycie w Klinice Okulistyki w Katowicach poznałam
dziewczynę dwadziescia kilka lat miała, chciała zrobić operację korekcji
wzroku. Nosiła szkła kontaktowe kilka(naście ??) lat. Okazało się, że na
rogówce zrobiły jej się najpierw jakieś mikrouszkodzenia naczyń krwionośnych
a potem mikroblizny i nie mogła być operowana.
Było to dość dawno jakieś 2 -3 lata temu, więc mogłam trochę pomylic jakies
fakty. W każdym bądź razie okulista bardzo nieprzychylnie mówił o
soczewkach i długości jakie je nosiła.
Acha, no i nie wiem czy to ma znaczenie i czy dobrze pamiętam ale podobno
dopóki rośnie oko nie powinno się nosić soczewek.
Pozdrawiam
Dominika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-09-16 16:47:01

Temat: Re: Soczewki kontaktowe dla dziewczynki?
Od: "casus" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Dominika" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dgeldt$6ui$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
>> I czy zdrowo jest jak ona jeszcze taka mała?
>
> Będąc kiedys na wizycie w Klinice Okulistyki w Katowicach poznałam
> dziewczynę dwadziescia kilka lat miała, chciała zrobić operację korekcji
> wzroku. Nosiła szkła kontaktowe kilka(naście ??) lat. Okazało się, że na
> rogówce zrobiły jej się najpierw jakieś mikrouszkodzenia naczyń
> krwionośnych a potem mikroblizny i nie mogła być operowana.
> Było to dość dawno jakieś 2 -3 lata temu, więc mogłam trochę pomylic
> jakies fakty. W każdym bądź razie okulista bardzo nieprzychylnie mówił o
> soczewkach i długości jakie je nosiła.
> Acha, no i nie wiem czy to ma znaczenie i czy dobrze pamiętam ale podobno
> dopóki rośnie oko nie powinno się nosić soczewek.
> Pozdrawiam
> Dominika


to co opisujesz jest typowym objawem zle dobranych soczewek i braku
rutynowej kontroli okulistycznej raz na 1/2 roku. Tak wiec mysle, ze wina
jest po stronie pacjentki. Nie dziwie sie, ze nieprzychylnie o soczewkach
mowi okulista, ktory wykonuje laserowa korekcje wzroku, aczkowiek uwazam, ze
nalezy byc w medycynie obiektywnym, co nie pokazala w/w okulistka. Co do
ostatniego zdania (rosnie oko - nie wolno soczewek), wybacz, ale to totalna
bzdura. Jest udowodnione, ze przy krotkowzrocznosci u mlodziezy, ktora
nosila soczewki kontaktowe wada wzroku zatrzymywala sie szybciej i na
mniejszej mocy niz u mlodziezy, ktora nosila szkla okularowe. Teoria, na
ktora sie powolujesz jest nieaktualna juz dobrych 10 lat.

pozdr.

casus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-09-16 18:58:45

Temat: Re: Soczewki kontaktowe dla dziewczynki?
Od: "Dominika" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Co do ostatniego zdania (rosnie oko - nie wolno soczewek), wybacz, ale to
> totalna bzdura. Jest udowodnione, ze przy krotkowzrocznosci u mlodziezy,
> ktora nosila soczewki kontaktowe wada wzroku zatrzymywala sie szybciej i
> na mniejszej mocy niz u mlodziezy, ktora nosila szkla okularowe. Teoria,
> na ktora sie powolujesz jest nieaktualna juz dobrych 10 lat.

Pewnie tak :) własnie sobie uświadomiłam, że jak chciałam nosić i własnie na
to się lekarka powołała to miałam 16 lat i to było ponad 10 lat temu... Ale
ten czas leci :)
A czy ma znaczenie, że córka Joli jest dalekowidzem?

Pozdrawiam
Dominika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-09-17 07:17:50

Temat: Re: Soczewki kontaktowe dla dziewczynki?
Od: "casus" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Co do ostatniego zdania (rosnie oko - nie wolno soczewek), wybacz, ale to
>> totalna bzdura. Jest udowodnione, ze przy krotkowzrocznosci u mlodziezy,
>> ktora nosila soczewki kontaktowe wada wzroku zatrzymywala sie szybciej i
>> na mniejszej mocy niz u mlodziezy, ktora nosila szkla okularowe. Teoria,
>> na ktora sie powolujesz jest nieaktualna juz dobrych 10 lat.
>
> Pewnie tak :) własnie sobie uświadomiłam, że jak chciałam nosić i własnie
> na to się lekarka powołała to miałam 16 lat i to było ponad 10 lat temu...
> Ale ten czas leci :)
> A czy ma znaczenie, że córka Joli jest dalekowidzem?
>
> Pozdrawiam
> Dominika


ma. Stad moja dygresja o zeza. Dalekowzroczne oko jest troche krotsze, wiec
dzialanie hamujace soczewek tutaj nie ma zastosowania, natomiast sama
wielkosc wady u corki Joli nie bedzie sie poglebiac, stad soczewki beda
tylko i wylacznie zastapieniem noszenia okularow. Natomiast, poniewaz ma na
kazdym oku inna mac, moze to sugerowac niedowidzenie jednego oka i z niego
wyplywajace nieprawidlowe ustawienie galki ocznej, albo tez pelna ostrosc
wzroku na obu oczach, ale ze slabsza praca miescni oka z wieksza wada. To
oczywiscie dywagacje teoretyczne. Tak czy siak z nich wyplywa, ze jezeli
jedno oko bedzie mialo tendencje do nawet lekkiego uciekania, moze to byc
bardziej widoczne w soczewkach. Dlatego uwazam, ze okulista prowadzacy i
kontaktolog powinni to dobrze przeanalizowac i wedlug ich zdania corka Joli
bedzie mogla nosic soczewki lub nie.

pozdr.

casus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-09-19 09:44:54

Temat: Re: Soczewki kontaktowe dla dziewczynki?
Od: "Jola" <j...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Bardzo bardzo dziękuję za odpowiedzi. Naprawdę bardzo mi pomogły. Byłam
przekonana, że dzieciom w ogóle nie powinno się soczewek pozwalać nosić i że
to jest fanaberia, ale skoro można, to może się zgodzę na to, jeśli lekarz
pozwoli.

Paulinka na szczęście zeza nie ma (mimo tej róznicy mocy). Okulary okulista
kazał jej nosić ciągle właśnie ze względu na tę różnicę - powiedział, że
jedno oko byłoby za bardzo obciążone jeśli będzie chodzić bez okularów. Ale
zapytam jeszcze o to dokłądnie.

Dziś po pracy umówię się do okulisty i zobaczymy wobec tego, czy Paulina może
nosić czy nie te soczewki kontaktowe. Myślałam że soczewki są droższe
(pamiętam, że moja znajoma kupowała sobie jakieś za 400 złotych i bałąm się,
że to są takie ceny).

Teraz wobec tego mam jeszcze jedno pytanie - o tego okulistę-kontaktologa -
czy trzeba szukać takich specjalistów? Czy teraz każdy okulista w salonie
optycznym będzie od razu specjalistą od soczewek? Czy mogę bezpiecznie pójść
z Paulinką do okulisty w centrum handlowym? Nie chcę tu niczego zaniedbać,
nie wybaczyłabym sobie, żeby przez moje niedopatrzenie albo brak wiedzy coś
się miało źle potem wydarzyc. Czy przed kupnem takich soczewek trzeba jeszcze
jakieś dodatkowe badania wykonać?

Jola

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2005-09-19 19:32:59

Temat: Re: Soczewki kontaktowe dla dziewczynki?
Od: "casus" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Teraz wobec tego mam jeszcze jedno pytanie - o tego
> okulistę-kontaktologa -
> czy trzeba szukać takich specjalistów? Czy teraz każdy okulista w salonie
> optycznym będzie od razu specjalistą od soczewek? Czy mogę bezpiecznie
> pójść
> z Paulinką do okulisty w centrum handlowym? Nie chcę tu niczego zaniedbać,
> nie wybaczyłabym sobie, żeby przez moje niedopatrzenie albo brak wiedzy
> coś
> się miało źle potem wydarzyc. Czy przed kupnem takich soczewek trzeba
> jeszcze
> jakieś dodatkowe badania wykonać?
>
> Jola


nalezy znalezc okuliste, ktory ma doswiadczenie w doborze soczewek. Mozesz
rozpytac po znajomych. Natomiast niekoniecznie jestem zwolennikiem okulistow
w centrach handlowych. Popieram za to tych, ktorzy przyjmuja w klasycznych
zakladach optycznych - moim zdaniem maja wieksze doswiadczenie.

pozdr.

casus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2005-09-20 11:42:45

Temat: Re: Soczewki kontaktowe dla dziewczynki?
Od: Emi <e...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

casus napisał(a):

> nalezy znalezc okuliste, ktory ma doswiadczenie w doborze soczewek. Mozesz
> rozpytac po znajomych. Natomiast niekoniecznie jestem zwolennikiem okulistow
> w centrach handlowych. Popieram za to tych, ktorzy przyjmuja w klasycznych
> zakladach optycznych - moim zdaniem maja wieksze doswiadczenie.

co do okulistów w centrach handlowych...

ten, a właściwie ta, do której trafiłam była naprawdę rewelacyjna...

najlepsza z pośród odwiedzonych przeze mnie okulistów...

może to dlatego, że na codzień pracowała gdzieś indziej, a w tym salonie
optycznym była tylko dwa popołudnia w tygodniu...

ale zajęła sie mną naprawdę super, spędziłam w gabinecie dość sporo
czasu i wychodząc wiedziałam/czułam że wszystko zostało dokładnie
skontrolwane, a nie po łebkach i na odwal się jak to często się zdarza...

--
E_m_i_


"Ci co poznali mrok, światło kochają,
Oczekują świtu, nocy się lękając" D.R.Koontz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

temperatura ciała
praca dla fizjoterapeutów za granicą?
termometr na podczerwien
Szczepionka przeciwtężcowa
Candida albicans

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »