« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-02-09 12:38:31
Temat: SojaMam 350 g soi. Co mogę z niej zrobić oprócz kotletów?
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-02-09 15:19:07
Temat: Re: SojaUżytkownik "Kaska" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4CC40F9F423ADA44B33E2E6448A20921174659@jplwant0
03.jasien.net...
> Mam 350 g soi. Co mogę z niej zrobić oprócz kotletów?
ciasto, mleko sojowe, zupy przerozne, salatki, pasztet, nalesniki, puree,
nalesniki, soje po bretonsku. przepisy masz tu www.puszkkka.vege.pl w
wyszukiwarce zaznacz soje.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-10 11:48:20
Temat: Re: Soja
Użytkownik "Kaska" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4CC40F9F423ADA44B33E2E6448A20921174659@jplwant0
03.jasien.net...
> Mam 350 g soi. Co mogę z niej zrobić oprócz kotletów?
>
> Kaska
>
>
możesz troche dodac do gulaszowej zupy albo meksykanskiej zamiast albo
oprocz fasoli :)
wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-10 12:49:48
Temat: Re: Soja===========
Soje po bretońsku. Tylko musi byc
z delikatna kielbaska, np drobiowa.
waldek
===========
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-10 13:01:32
Temat: Re: Soja
Użytkownik "waldek" <x...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b287b1$5fs$1@atlantis.news.tpi.pl...
> ===========
> Soje po bretońsku. Tylko musi byc
> z delikatna kielbaska, np drobiowa.
>
> waldek
> ===========
A czy masz sprawdzony przepis, bo ja nigdy wcześniej nic nie robiłam z soi,
oprócz gotowych, sproszkowanych dań?
Będę wdzięczna.
Perełka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-10 14:06:47
Temat: Re: Soja
> A czy masz sprawdzony przepis, bo ja nigdy wcześniej nic nie robiłam z soi,
> oprócz gotowych, sproszkowanych dań?
============
Ha, zawsze robie to "z czaszki", ale podobnie
jak fasolke.
Kielbaske w plasterkach bardzo delikatnie podsmazam.
To musi byc kielbasa "niecieknaca". Czasem z kielbaska
podsmazam troche pokrojonej w paski
papryki czerwonej. Do tego wrzucam
dokladnie ugotowana soje (nie moze nic chrupac),
z woda po gotowaniu. Dalej koncentrat pomidorowy,
sol, pieprz.
Teraz jeszcze rozne przyprawy wg uznania,
ale z duzym wyczuciem, bo mozna przesadzic:
tymianek, papryka slodka, listek laurowy,
sos sojowy, cukier
i taki patent: szczypta galki muszkatolowej.
Daje troszke dobrej kwasnej smietany.
Zageszczam maka ziemniaczna.
Danie, w przeciwienstwie do fasolki po bretonsku,
jest bardzo delikatne i wersji lagodnej uwielbiane
rowniez przez dzieci. Mi bardziej odpowiada
dopieprzone.
waldek
===========
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-10 16:30:13
Temat: Re: Soja
Użytkownik "waldek" <x...@o...pl> napisał:
> Ha, zawsze robie to "z czaszki", ale podobnie
> jak fasolke...
No to będzie soja po bretońsku...
Dzięki Wielkie Waldku!!!!!!!!!!!!!!
Perełka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |