Sok z kwiatu sosny
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-01-31 08:57:23
Temat: Re: Sok z kwiatu sosnyOd: "A.L." <a...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
batory wrote:
>> Użytkownik A.L. napisał:
>>
>>> Natomiast jasne, że sosna nie ma kwiatów,
>>
>> Chodzi Ci o to, że nie jest obsypana pachnącym lub kolorowym
>> kwieciem, jak np. jaśmin, czy forsycja? :) Wszystko ma kwiaty, że
>> tak powiem ;) --
> No właśnie, jakby się rozmnażało bez kwiatów? Przez pączkowanie?
> Pozdr. - A.
Bzdurę palnęłam, przepraszam. Teraz wchodzę pod biurko ze wstydu.
A oprócz pączkowania, są jeszcze inne metody rozmnażania, bez kwiatów, na
przykład paproć nie ma kwiatów i nie pączkuje :). Bo w kwiat paproci nie
uwierzę :P.
--
Pozdrawiam,
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2005-01-31 09:00:26
Temat: Re: Sok z kwiatu sosnyOd: "JerzyN" <N0,007,SPAM@megapolis.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "A.L." <a...@n...pl>
> Bzdurę palnęłam, przepraszam. Teraz wchodzę pod biurko ze wstydu.
> A oprócz pączkowania, są jeszcze inne metody rozmnażania, bez kwiatów,
na
> przykład paproć nie ma kwiatów i nie pączkuje :). Bo w kwiat paproci
nie
> uwierzę :P.
A szukałaś?
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-31 09:12:28
Temat: Re: Sok z kwiatu sosnyOd: "A.L." <a...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
JerzyN wrote:
> Użytkownik "A.L." <a...@n...pl>
>> Bzdurę palnęłam, przepraszam. Teraz wchodzę pod biurko ze wstydu.
>> A oprócz pączkowania, są jeszcze inne metody rozmnażania, bez
>> kwiatów, na przykład paproć nie ma kwiatów i nie pączkuje :). Bo w
>> kwiat paproci nie uwierzę :P.
>
> A szukałaś?
Nie, tylko marzyłam :).
Ale tym, co znaleźli, chyba szczęścia nie przyniósł? ZTCP życzenia można
było spożytkować tylko na siebie, nikogo innego nie uszczęśliwiając. Dobrze
pamiętam, czy różne bajki mi się skonsolidowały?
--
Pozdrawiam,
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-31 09:18:11
Temat: Re: Sok z kwiatu sosnyOd: "Basia" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Ale tym, co znaleźli, chyba szczęścia nie przyniósł? ZTCP życzenia można
> było spożytkować tylko na siebie, nikogo innego nie uszczęśliwiając.
Dobrze
> pamiętam, czy różne bajki mi się skonsolidowały?
jak z kwiatem paproci było to nie pamiętam, ale pieniadze od zaklętej
kaczki mozna bylo wydac tylko na siebie...
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-31 09:29:16
Temat: Re: Sok z kwiatu sosnyOd: "batory" <b...@p...wywaltoonet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Basia" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ctktcs$k9n$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Ale tym, co znaleźli, chyba szczęścia nie przyniósł? ZTCP życzenia można
> > było spożytkować tylko na siebie, nikogo innego nie uszczęśliwiając.
> Dobrze
> > pamiętam, czy różne bajki mi się skonsolidowały?
>
> jak z kwiatem paproci było to nie pamiętam, ale pieniadze od zaklętej
> kaczki mozna bylo wydac tylko na siebie...
>
>
Z kwiatem było tak samo, życzenia nie mogły dotyczyć innych osób. Tak mi się
wydaje,
pozdrawiam - Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-31 17:09:08
Temat: Re: Sok z kwiatu sosnyOd: "Iwona M." <b...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora
Jak ja uwielbiam tę cudowną logikę grupy :) Zaczęło się od syropu, poprzez
kwiaty, różne męskie i żeńskie organy, potem bajki, teraz kaczka - ma
wrażenie, że za chwilę przeczytam przepis na rewelacyjna kaczkę po pekińsku
:)
Dobrze, że sama siedzę w domu, bo mój mężczyzna nie uwierzyłby, że mój
gromki śmiech to dlatego, że tak mnie uszczęśliwia grupa "kuchenna"... :)
pozdrawiam wszystkich cieplutko
IwonaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-31 21:14:42
Temat: Re: Sok z kwiatu sosnyOd: Magdalena Bassett <m...@o...com> szukaj wiadomości tego autora
batory wrote:
> Użytkownik "Basia" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:ctktcs$k9n$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>>Ale tym, co znaleźli, chyba szczęścia nie przyniósł? ZTCP życzenia można
>>>było spożytkować tylko na siebie, nikogo innego nie uszczęśliwiając.
>>
>>Dobrze
>>
>>>pamiętam, czy różne bajki mi się skonsolidowały?
>>
>>jak z kwiatem paproci było to nie pamiętam, ale pieniadze od zaklętej
>>kaczki mozna bylo wydac tylko na siebie...
>>
>>
>
> Z kwiatem było tak samo, życzenia nie mogły dotyczyć innych osób. Tak mi się
> wydaje,
> pozdrawiam - Agnieszka
>
Ja mialam z gory wymyslone, ze gdyby mnie jaka zlota rybka czy inna
kaczka spotkaly i zaproponowaly spelnienie zyczenia, to najprosciej
byloby poprosic o spelnienie wszystkich zyczen w przyszlosci i juz.
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-31 21:35:01
Temat: Re: Sok z kwiatu sosnyOd: Panoramx <panoramx@int3ria_zamien_3_na_e.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dziekuje za odpowiedz :)
Widze, ze przy okazji wywolalem fale wspomnien z dziecinstwa ;)
--
- Czy to napoj magiczny?
- Nie, kalafiorowa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-01 00:31:42
Temat: Re: Sok z kwiatu sosnyOd: l...@w...pdi.net (Dariusz K. Ladziak) szukaj wiadomości tego autora
On Mon, 31 Jan 2005 09:37:29 +0100, "batory"
<b...@p...wywaltoonet.pl> wrote:
>Oczywiście, że sosna ma kwiaty. I to dwóch rodzajów: żeńskie i męskie.
>No i oczywiście syrop się robi nie z żadnego rodzaju kwiatów, tylko z
>młodych pędów.
Albo z mlodzitkich, zielonych i miekkich szyszek przekrojonych na
cztery...
--
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-01 06:06:39
Temat: Re: Sok z kwiatu sosnyOd: "acolada" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Magdalena Bassett" <m...@o...com> napisał w wiadomości > > Z
kwiatem było tak samo, życzenia nie mogły dotyczyć innych osób. Tak mi się
> > wydaje,
> > pozdrawiam - Agnieszka
> >
>
>
> Ja mialam z gory wymyslone, ze gdyby mnie jaka zlota rybka czy inna
> kaczka spotkaly i zaproponowaly spelnienie zyczenia, to najprosciej
> byloby poprosic o spelnienie wszystkich zyczen w przyszlosci i juz.
> MB
>
interesująca ccha charakteru
acolada
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |