| « poprzedni wątek | następny wątek » |
131. Data: 2007-10-10 00:31:05
Temat: Re: Spotkanie PSP bez ściemy ;)
Użytkownik "Kasia " napisał w wiadomości >> Pomijając spotkania organizowane
ad-hoc przeze mnie i przez Michała, z
>> dodatkowymi i ściągniętymi na szybko osobami, warto by zorganizować coś
>> większego, taką mam myśl ;). Więc zapraszam do deklarowania się kiedy
>> kto może i może coś z tego wyjdzie. Od razu dodam, że chodzi o Warszawę
>> i raczej weekendowe dni tygodnia - piątek, sobotę. Temat jest otwarty i
>> nie ograniczony żadnym terminem końcowym, jak na razie, i innymi
>> ustaleniami.
> Cześć! Jestem od godziny w Warszawie. :)
>
> Proponuję sobotę 13.X. gdzieś pod dachem.
> W "Alternatywie" (niedaleko metra Politechnika) można zarezerwować
> wcześniej
> większy stolik.
> Ale w Toli też jest dach, no i inne knajpki zadaszone też są na Polach.
No i Warka jest po 6 zet. w Toli. A w Alternatywie jaka jest alternatywa
cenowa?...
Sobota może być, choć w piątki jest zawsze weselej! ;D
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
132. Data: 2007-10-10 15:15:34
Temat: Re: Spotkanie PSP bez ściemy ;)On 9 Paź, 22:22, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
> Sky; <fegmh9$6g...@news.onet.pl> :
>
>
>
> > Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> >news:fegme7$9mv$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > > Heh - zrobiłem skrót myślowy - przy tym samym stole *co_ja* - ale deczko
> > > w innym czasie kalendarzowym. Tak mam - zrobię skrót i się dziwię. ;)
>
> > Dobra dobra! Sie ci wymskło
> > i teraz próbujemy się tłumaczyć...?
> > OK rozumiemy rozumiemy... ;P
>
> Heh, dwie dziewczyny to ja kiedyś na jakimś obozie przez zupełny
> przypadek poderwałem, ale jak zwykle nie skorzystałem z okazji do
> zbytniego "wykorzystania" sytuacji. Obie były fajne, ale jedna
> niezdecydowana, więc kiedy ta pierwsza wyraziła brak chęci, to
> zainteresowałem się drugą, a wtedy ta pierwsza ... . Ale ogólnie
> chodziło o udowodnienie sobie [chyba?], że jestem w stanie zainteresować
> sobą kobietę - powiedzmy, że miałem wtedy wrażenie niepewności co mojej
> wartości jako człowieka. I wyszło jeszcze gorzej - z tymi dwiema. Bywa.
A tak właściwie co znaczy "poderwać"?
Bo tak, żeby z facetem (lub z kobitą) pogadać na ulicy, w kolejce, na
przystanku - to ja zawsze byłam chętna.
Wczoraj na przykład dałam się namówić jakiemuś menelowi na pogawędkę.
Nawet propozycja "wyskoczenia na numerek" mnie nie zmroziła (śmiałam
się w duchu, ale odmówiłam dyplomtycznie i bez obrazy, po czym
gadaliśmy dalej. :).
Natomiast nigdy w całym moim życiu nie umówiłam się po pierwszej
rozmowie na kolejne spotkanie. Nawet po kilku przypadkowych
spotkaniach (i kolejnych rozmowach) się nie umawiałam. Po prostu mi
się nie chce, choćby facet był inteligentny i przystojny. No bo wiecej
po rozmowie nie dowiesz, a umawiać się, sprawdzać, testować - na to
potrzeba czasu i... chęci (i mieć taką potrzebę).
- JaKasia
Tak więc zainteresować mnie sobą może naprawdę każdy. Natomiast
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
133. Data: 2007-10-10 15:19:57
Temat: Re: Spotkanie polskojęzycznego usenetu -bez ściemy ;)On 10 Paź, 00:07, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> Oglądasz Wajdę?!?
> Tą
> marną
> karykaturę
> Kieślowskiego...? ;P
Widzisz w nich jakieś podobieństwo?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
134. Data: 2007-10-10 15:24:29
Temat: Re: Spotkanie PSP - pierwszy konkretOn 10 Paź, 02:24, "michal" <6...@g...pl> wrote:
> Użytkownik "Flyer" napisał w wiadomości
>
> >> Zdecydowanie wole w pazdzierniku. Tylko nie 20-go i nie 31-go :) To
> >> tyle jesli chodzi o mnie, na chwile obecna, oczywiscie. Nie
> >> gwarantuje, ze nic sie nie zmieni :)
> > Dobra, pierwsza wersja nieprzeszkadzająca innym wersjom - piątek 12 lub
> > piątek 19. Kto chce przyjść?
>
> Ja chcę przyjść 12! Bo to już niedługo. ;)
No dobra, niechaj będzie piątek. Tj. 12.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
135. Data: 2007-10-10 15:25:35
Temat: Re: Spotkanie PSP bez ściemy ;)On 10 Paź, 02:31, "michal" <6...@g...pl> wrote:
> No i Warka jest po 6 zet. w Toli. A w Alternatywie jaka jest alternatywa
> cenowa?...
O ile pamietam tez po 6 zł.
> Sobota może być, choć w piątki jest zawsze weselej! ;D
OK. Uległam. :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
136. Data: 2007-10-10 15:32:33
Temat: Re: Spotkanie polskojęzycznego usenetu -bez ściemy ;)
Użytkownik <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1192029597.439073.248580@g4g2000hsf.googlegroup
s.com...
On 10 Paź, 00:07, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> Oglądasz Wajdę?!?
> Tą
> marną
> karykaturę
> Kieślowskiego...? ;P
Widzisz w nich jakieś podobieństwo?
-że Wajda próbuje silić sie na to co
Kieslowskiemu przychodziło bez trudu? ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
137. Data: 2007-10-10 15:36:16
Temat: Re: Spotkanie PSP bez ściemy ;)
Użytkownik <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1192029334.742727.260810@o3g2000hsb.googlegroup
s.com...
On 9 Paź, 22:22, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
> Sky; <fegmh9$6g...@news.onet.pl> :
>
>
>
> > Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> >news:fegme7$9mv$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > > Heh - zrobiłem skrót myślowy - przy tym samym stole *co_ja* - ale
deczko
> > > w innym czasie kalendarzowym. Tak mam - zrobię skrót i się dziwię. ;)
>
> > Dobra dobra! Sie ci wymskło
> > i teraz próbujemy się tłumaczyć...?
> > OK rozumiemy rozumiemy... ;P
>
> Heh, dwie dziewczyny to ja kiedyś na jakimś obozie przez zupełny
> przypadek poderwałem, ale jak zwykle nie skorzystałem z okazji do
> zbytniego "wykorzystania" sytuacji. Obie były fajne, ale jedna
> niezdecydowana, więc kiedy ta pierwsza wyraziła brak chęci, to
> zainteresowałem się drugą, a wtedy ta pierwsza ... . Ale ogólnie
> chodziło o udowodnienie sobie [chyba?], że jestem w stanie zainteresować
> sobą kobietę - powiedzmy, że miałem wtedy wrażenie niepewności co mojej
> wartości jako człowieka. I wyszło jeszcze gorzej - z tymi dwiema. Bywa.
A tak właściwie co znaczy "poderwać"?
Bo tak, żeby z facetem (lub z kobitą) pogadać na ulicy, w kolejce, na
przystanku - to ja zawsze byłam chętna.
Wczoraj na przykład dałam się namówić jakiemuś menelowi na pogawędkę.
Nawet propozycja "wyskoczenia na numerek" mnie nie zmroziła (śmiałam
się w duchu, ale odmówiłam dyplomtycznie i bez obrazy, po czym
gadaliśmy dalej. :).
Natomiast nigdy w całym moim życiu nie umówiłam się po pierwszej
rozmowie na kolejne spotkanie. Nawet po kilku przypadkowych
spotkaniach (i kolejnych rozmowach) się nie umawiałam. Po prostu mi
się nie chce, choćby facet był inteligentny i przystojny. No bo wiecej
po rozmowie nie dowiesz, a umawiać się, sprawdzać, testować - na to
potrzeba czasu i... chęci (i mieć taką potrzebę).
Tak więc zainteresować mnie sobą może naprawdę każdy. Natomiast...
...zaintrygować, zachwycić sobą,
"poderwać" do namiętnego ku sobie lotu
tylko wyjątki których jakby dotąd brak? ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
138. Data: 2007-10-10 15:48:33
Temat: Re: Spotkanie PSP bez ściemy ;)On 10 Paź, 17:36, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> Użytkownik <m...@o...pl> napisał w
wiadomościnews:1192029334.742727.260810@o3g2000hsb.g
ooglegroups.com...
> On 9 Paź, 22:22, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
>
>
>
> > Sky; <fegmh9$6g...@news.onet.pl> :
>
> > > Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> > >news:fegme7$9mv$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > > > Heh - zrobiłem skrót myślowy - przy tym samym stole *co_ja* - ale
> deczko
> > > > w innym czasie kalendarzowym. Tak mam - zrobię skrót i się dziwię. ;)
>
> > > Dobra dobra! Sie ci wymskło
> > > i teraz próbujemy się tłumaczyć...?
> > > OK rozumiemy rozumiemy... ;P
>
> > Heh, dwie dziewczyny to ja kiedyś na jakimś obozie przez zupełny
> > przypadek poderwałem, ale jak zwykle nie skorzystałem z okazji do
> > zbytniego "wykorzystania" sytuacji. Obie były fajne, ale jedna
> > niezdecydowana, więc kiedy ta pierwsza wyraziła brak chęci, to
> > zainteresowałem się drugą, a wtedy ta pierwsza ... . Ale ogólnie
> > chodziło o udowodnienie sobie [chyba?], że jestem w stanie zainteresować
> > sobą kobietę - powiedzmy, że miałem wtedy wrażenie niepewności co mojej
> > wartości jako człowieka. I wyszło jeszcze gorzej - z tymi dwiema. Bywa.
>
> A tak właściwie co znaczy "poderwać"?
> Bo tak, żeby z facetem (lub z kobitą) pogadać na ulicy, w kolejce, na
> przystanku - to ja zawsze byłam chętna.
> Wczoraj na przykład dałam się namówić jakiemuś menelowi na pogawędkę.
> Nawet propozycja "wyskoczenia na numerek" mnie nie zmroziła (śmiałam
> się w duchu, ale odmówiłam dyplomtycznie i bez obrazy, po czym
> gadaliśmy dalej. :).
> Natomiast nigdy w całym moim życiu nie umówiłam się po pierwszej
> rozmowie na kolejne spotkanie. Nawet po kilku przypadkowych
> spotkaniach (i kolejnych rozmowach) się nie umawiałam. Po prostu mi
> się nie chce, choćby facet był inteligentny i przystojny. No bo wiecej
> po rozmowie nie dowiesz, a umawiać się, sprawdzać, testować - na to
> potrzeba czasu i... chęci (i mieć taką potrzebę).
>
> Tak więc zainteresować mnie sobą może naprawdę każdy. Natomiast...
>
> ...zaintrygować, zachwycić sobą,
> "poderwać" do namiętnego ku sobie lotu
> tylko wyjątki których jakby dotąd brak? ;P
Tym razem mi (jak wczesniej Michałowi) zabrakło interpunkcji.
Masz na mysli wyjątki od przedstawionego przez mnie schematu?
No fakt - raczej ich brak.
Znaczy się z internetem jest troche inaczej - chetnie się szybko
umawiam,
zwłaszcza w wiekszym gronie. Najwidoczniej lubię kontakt z istotami
cielesnymi.
Ja w ogóle najbardziej cenię realność, prawdziwość.
- JaKasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
139. Data: 2007-10-10 16:07:26
Temat: Re: Spotkanie PSP bez ściemy ;)
Użytkownik <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1192031313.009173.201740@19g2000hsx.googlegroup
s.com...
On 10 Paź, 17:36, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> Użytkownik <m...@o...pl> napisał w
wiadomościnews:1192029334.742727.260810@o3g2000hsb.g
ooglegroups.com...
> On 9 Paź, 22:22, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
>
>
>
> > Sky; <fegmh9$6g...@news.onet.pl> :
>
> > > Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> > >news:fegme7$9mv$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > > > Heh - zrobiłem skrót myślowy - przy tym samym stole *co_ja* - ale
> deczko
> > > > w innym czasie kalendarzowym. Tak mam - zrobię skrót i się dziwię.
;)
>
> > > Dobra dobra! Sie ci wymskło
> > > i teraz próbujemy się tłumaczyć...?
> > > OK rozumiemy rozumiemy... ;P
>
> > Heh, dwie dziewczyny to ja kiedyś na jakimś obozie przez zupełny
> > przypadek poderwałem, ale jak zwykle nie skorzystałem z okazji do
> > zbytniego "wykorzystania" sytuacji. Obie były fajne, ale jedna
> > niezdecydowana, więc kiedy ta pierwsza wyraziła brak chęci, to
> > zainteresowałem się drugą, a wtedy ta pierwsza ... . Ale ogólnie
> > chodziło o udowodnienie sobie [chyba?], że jestem w stanie zainteresować
> > sobą kobietę - powiedzmy, że miałem wtedy wrażenie niepewności co mojej
> > wartości jako człowieka. I wyszło jeszcze gorzej - z tymi dwiema. Bywa.
>
> A tak właściwie co znaczy "poderwać"?
> Bo tak, żeby z facetem (lub z kobitą) pogadać na ulicy, w kolejce, na
> przystanku - to ja zawsze byłam chętna.
> Wczoraj na przykład dałam się namówić jakiemuś menelowi na pogawędkę.
> Nawet propozycja "wyskoczenia na numerek" mnie nie zmroziła (śmiałam
> się w duchu, ale odmówiłam dyplomtycznie i bez obrazy, po czym
> gadaliśmy dalej. :).
> Natomiast nigdy w całym moim życiu nie umówiłam się po pierwszej
> rozmowie na kolejne spotkanie. Nawet po kilku przypadkowych
> spotkaniach (i kolejnych rozmowach) się nie umawiałam. Po prostu mi
> się nie chce, choćby facet był inteligentny i przystojny. No bo wiecej
> po rozmowie nie dowiesz, a umawiać się, sprawdzać, testować - na to
> potrzeba czasu i... chęci (i mieć taką potrzebę).
>
> Tak więc zainteresować mnie sobą może naprawdę każdy. Natomiast...
>
> ...zaintrygować, zachwycić sobą,
> "poderwać" do namiętnego ku sobie lotu
> tylko wyjątki których jakby dotąd brak? ;P
Tym razem mi (jak wczesniej Michałowi) zabrakło interpunkcji.
Masz na mysli wyjątki od przedstawionego przez mnie schematu?
No fakt - raczej ich brak.
-bo się obrażę! ;P
Znaczy się z internetem jest troche inaczej - chetnie się szybko
umawiam,
zwłaszcza w wiekszym gronie. Najwidoczniej lubię kontakt z istotami
cielesnymi.
Ja w ogóle najbardziej cenię realność, prawdziwość,...
-...cielesność? ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
140. Data: 2007-10-10 16:35:19
Temat: Re: Spotkanie PSP bez ściemy ;)Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:feita1$cgg$1@news.onet.pl...
> Ja w ogóle najbardziej cenię realność, prawdziwość,...
>
> -...cielesność? ;)
Prawdziwą i realną duchowość :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |