Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Stany lękowe .... długie ale jak wiesz coś to pomóż... proszę

Grupy

Szukaj w grupach

 

Stany lękowe .... długie ale jak wiesz coś to pomóż... proszę

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-04-17 14:54:14

Temat: Stany lękowe .... długie ale jak wiesz coś to pomóż... proszę
Od: "@dams" <a...@S...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Powiem co się wydarzyło :

- Ostatnie dni może nawet miesiące miałem dość stresujące (zwłaszcza ostatni
tydzień - wyjazd za granicę - totalny stres)

- zawsze byłem człowiekiem spokojnym - nie tłamsiłem w sobie stresów raczej
wyjaśniałem sytuacje możliwie najszybciej

- trzy dni temu doszło do bardzo dziwnej sytuacji - siedząc w samochodzie
poczółem ogromne ogłuszenie - serce zaczęło mi bić jak szalone, zacząłem
się bać i głęboko oddychać czółem że lada moment zemdleję i umrę (miejsce
zdarzenia autostrada w niemczech) .... zacząłem się modlić ...potem
otworzyłem okno i zaczęło mi przechodzić...

- sytuacja zaczęła powtarzać się co kilka godzin ... ale już w miejszym
natężeniu... oczywiście fizycznie zacząłem się czuć kiepsko ... mdłości
zawroty głowy etc

- następnego dnia poszedłem na pogotowie - zrobili mi badania serca ,
neurologiczne etc i uznali że to stres i zmęczenie

- następnego dnia poszedłem do pracy i znowu się "baardzo przestraszyłem" -
powiedziałem że źle się czuję i muszę iść na pogotowie ... ponownie zbadano
mnie neurologicznie, krew etc i uznano że jestem w pełni zdrowy - natomiast
lekarka powiedziała żebym się nie obraził na nią i zasugerowała że może to
być depresja ... żebym się wybrał do psychiatry... oczywiście
posłuchałem....

- wczoraj byłem u pani psychiatry i ona stwierdziła że jest to dosyć lekkie
stadium " ataków lękowych" i przepisała mi : Pramolan i Tranxene .

- powiedziała że objawy znikną w ciągu dwóch tygodni że to jest wczesne
stadium i że sobie poradzi w krótkim czasie....

Ja oczywiście zmusiłem się do włączenia kompa (co jest w moim przypadku
baardzo szokujące - zwykle ciężko mnie od tego odpędzić) i pogoglowałem no i
się przestraszyłem - czytając posty ludzi którzy leczą się na tę przypadłość
latami ... może ma ktoś jakieś doświadczenia w tym temacie .... jestem
niecierpliwy.... kocham życie jak nikt inny , kocham swoją żone (która jest
w ciąży) i szlak mnie trafia ....

PS Obecnie mam następujące objawy:
- niepokój
- senność
- momentami jest całkiem dobrze a momentami zwłaszcza wśród ludzi mi się
pogarsza
- nie mogę jeść
- mam mdłości
- no i szum w głowie - a jutro chcę iść do pracy ...

Jeszcze raz to powiem:
... może ma ktoś jakieś doświadczenia w tym temacie .... jestem
niecierpliwy.... kocham życie jak nikt inny , kocham swoją żone (która jest
w ciąży) i szlak mnie trafia .... że pozwoliłem na to żeby mnie to
paskudztwo dopadło...

Jest możliwość że w ciągu 2 tygodni te objawy puszczą ??
Co dalej czy czeka mnie leczenie latami ??

Ja oczywiście wierzę lekarzom - zwłaszcza że Pani do której poszedłem myślę
że to nie lada fachowiec i chciałbym jej wierzyć ...

PS 2 W tym momencie czuję się lepiej ... ale po spaniu czuję się lepiej....

pozdrawiam
@dams


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-04-17 15:38:20

Temat: Re: Stany lękowe .... długie ale jak wiesz coś to pomóż... proszę
Od: "Tomek " <t...@i...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

jakie badania serca Ci dokladnie zrobili?
...

mysle jednak, ze masz problemy psychiczne.

z takimi objawami na poczatku bardzo polecilbym zazywanie magnezu z witamina b6
x2 dziennie + potasu. robili ci na to badania i wszystko w normie? brak magnezu
i potasu potrafi powodowac stany lekowe lub je dodatkowo 'nakrecac'.

czy cie to pusci w 2 tygodnie? tutaj wszystko zalezy od ciebie. przede wszystkim
musisz miec teraz silna wiare, ze szybko to w sobie zwalczysz. masz zone w
ciazy, to dobra mobilizacja i teraz powninienes ja wspierac i cieszyc, ze
niedlugo bedziesz mial dziecko, a nie poddawac sie zlym stanom. gdy cie znowu
zaatakuja pomysl o czyms w czym masz oparcie i co daje ci radosc. oczywisice,
ciezko bedzie w takim momencie o czyms takim pomyslec. jednak jesli bedziesz sie
staral, to stopniowo stany lekowe utraca nad toba moc. poza tym pamietaj, ze to
twoja psychika. ze te stany to nic innego jak twoje wlasne przykre mysli, slowa
i dzialania z przeszlosci, ktore teraz wracaja. nie traktuj ich jak cos zlego co
trzeba zniszczyc za wszelka cene. podejdz do nich jak kochajaca matka do
dziecka, ktore placze. matka przytula swoje dziecko, obdarza calym swoim cieplem
i problemy dziecka znikaja.

nic nie piszesz niestety o trybie zycia jaki prowadzisz. oczywiscie baaaardzo
zalecane dlugie spacery i troche sportu.

za to piszesz, ze wsrod ludzi czujesz sie gorzej.. na pewno bardzo zlym
rozwiazaniem jest odciecie sie teraz od ludzi. duzo kontaktu jest calkiem
zalecane. nie tlams tez tego w sobie tylko rozmawiaj z innymi o swoich
problemach, pamietajac jednak by nie wyjsc na totalnego slabeusza, zrzede,
paranoika - ale dawac tez od siebie cos dobrego wzamian za wysluchanie.

gdy sie zajmujemy innymi nasze wlasne problemy znikaja.

mysle, ze to bardzo dobre rady i w swoim otoczeniu znajdziesz jeszcze rownie
dobre, badz jeszcze lepsze.

zdrowko!

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-04-17 19:22:13

Temat: Re: Stany lękowe .... długie ale jak wiesz coś to pomóż... prosz
Od: "ania foxy" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tomek " <napisał w wiadomości
> mysle jednak, ze masz problemy psychiczne.
>
> z takimi objawami na poczatku bardzo polecilbym zazywanie magnezu z
> witamina b6
/ciach/


Tomaszu mądrze napisałes. popieram
Ania



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-04-17 20:04:45

Temat: Re: Stany lękowe .... długie ale jak wiesz coś to pomóż... proszę
Od: remek <r...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

@dams napisał(a):
> Powiem co się wydarzyło :
>
>
> - zawsze byłem człowiekiem spokojnym - nie tłamsiłem w sobie stresów raczej
> wyjaśniałem sytuacje możliwie najszybciej
>
> - trzy dni temu doszło do bardzo dziwnej sytuacji - siedząc w samochodzie
> poczółem ogromne ogłuszenie - serce zaczęło mi bić jak szalone, zacząłem
> się bać i głęboko oddychać czółem że lada moment zemdleję i umrę (miejsce
> zdarzenia autostrada w niemczech) .... zacząłem się modlić ...potem
> otworzyłem okno i zaczęło mi przechodzić...
>
> - sytuacja zaczęła powtarzać się co kilka godzin ... ale już w miejszym
> natężeniu... oczywiście fizycznie zacząłem się czuć kiepsko ... mdłości
> zawroty głowy etc
>
> - następnego dnia poszedłem na pogotowie - zrobili mi badania serca ,
> neurologiczne etc i uznali że to stres i zmęczenie
>
> >
> Jest możliwość że w ciągu 2 tygodni te objawy puszczą ??
> Co dalej czy czeka mnie leczenie latami ??
>

Współczuję mam podobnie :( proponuję upewnić się że z magnezem jest ok.
Mnie badali 3 miesiące w tym miesiąc w szpitalu i żaden lekarz nie wpadł
na pomysł żeby to sprawdzić ew. jeszcze USG tarczycy (ponoć też może
powodować takie efekty, a z samych badań hormonów może nic nie wynikać).
Mi chyba pomaga magnez (tak jak pisze Tomek 2x dziennie) ataki są dużo
słabsze i od dwóch tyg mam w miarę spokój. (niestety co kilka lat to
powraca).
Nie znam niestety metody na całkowite pozbycie się tego odwiedziłem
najróżniejszych lekarzy (psychiatrę, neurologa, itd...), generalnie
jakąś własną metodę chyba trzeba sobie wypracować (pewnie znajdziesz
osoby które ci w tym pomogą, chociaż czasami dobre rady w stylu "pij
mleko, ćwicz to ci przejdzie" trochę irytują :) ale trzeba brać poprawkę
na to że ktoś kto nie miał takich problemów nie będzie miał też pojęcia
jak się czujesz) :(

pozdrawiam.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-04-18 04:18:03

Temat: Re: Stany lękowe .... cd
Od: "@dams" <a...@S...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzięki za bierzące i przyszłe odpowiedzi :]

Przypuszczam że problemem nr 1 to praca a wyjazd za granicę tylko dodmuchał
balonik który ... pękł . Mam nadzieję że 2 dni po ataku lęku wybierając się
do psychiatry zrobiłem najlepiej jak się da.

Jest ranek czuje się lepiej ale możliwe że to działanie lekarstw - bądź
organizm jest wypoczęty po śnie...

Postanowiłem pójść na zwolnienie lekarskie i ... zmienić mozliwie szybko
pracę.

postaram się w wolnej chwili opisać co się dzieje w "mojej" pracy a chodzi
m.in. o sytuacje:
- w niedziele wieczorem zawsze byłem poddenerwowany że w poniedziałek do
pracy...
- szefowie potrafią opieprzyć za to że nie tak stoi krzesło (może
przesadziłem - ale miej wiecej takie akcje się dzieją....)

pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-04-18 04:25:50

Temat: Re: Stany lękowe .... długie ale jak wiesz coś to pomóż... proszę
Od: "@dams" <a...@S...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Współczuję mam podobnie :(

tez pojawiło ci się to nagle w wieku 27 lat ??


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-04-18 04:32:16

Temat: Re: Stany lękowe .... długie ale jak wiesz coś to pomóż... proszę
Od: "@dams" <a...@S...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> x2 dziennie + potasu. robili ci na to badania i wszystko w normie? brak
> magnezu
> i potasu potrafi powodowac stany lekowe lub je dodatkowo 'nakrecac'.
>

sód potas wapń - w normie - o magnezie nie ma mowy ale może zjem kawałek
czekolady...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-04-18 06:21:16

Temat: Re: Stany lękowe .... długie ale jak wiesz coś to pomóż... proszę
Od: remek <r...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

@dams napisał(a):
>>Współczuję mam podobnie :(
>
>
> tez pojawiło ci się to nagle w wieku 27 lat ??
>
>
Wcześniej, gdzieś w okolicach 19 tylko że wyglądało to wtedy troszkę
inaczej (pojawiało się w określonych sytuacjach których mogłem unikać),
potem wiele lat spokój tak że prawie o tym zapomniałem i
w ub roku (w wieku 27 lat) wróciło dokładnie w takiej postaci jak
opisujesz (chociaż jak spojrzę wstecz to wygląda na to że pewne sygnały
pojawiają się już wcześniej i się nasilają a same ataki lękowe pojawiły
sie nagle). Niestety sporo czasu zajmowały badania żeby wykluczyć ew.
chorobę co jeszcze dodatkowo mnie nakręcało.
Magnzez, zmiana diety, itd... pomogły.

pozdrawiam.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2005-04-26 13:57:43

Temat: Re: Stany lękowe .... długie ale jak wiesz coś to pomóż... prosz
Od: "Radoslaw Krzyzan" <n...@n...non> szukaj wiadomości tego autora


"@dams" <a...@S...onet.pl> wrote in message
news:qMu8e.8689$0z2.3611@news.chello.at...
> Powiem co się wydarzyło :
>
> - Ostatnie dni może nawet miesiące miałem dość stresujące (zwłaszcza
ostatni
> tydzień - wyjazd za granicę - totalny stres)
>
> - zawsze byłem człowiekiem spokojnym - nie tłamsiłem w sobie stresów
raczej
> wyjaśniałem sytuacje możliwie najszybciej
>
> - trzy dni temu doszło do bardzo dziwnej sytuacji - siedząc w samochodzie
> poczółem ogromne ogłuszenie - serce zaczęło mi bić jak szalone, zacząłem
> się bać i głęboko oddychać czółem że lada moment zemdleję i umrę (miejsce
>
> PS 2 W tym momencie czuję się lepiej ... ale po spaniu czuję się
lepiej....


Wygląda to na nerwicę lękową

Polecam forum :
http://ksiegi.emix.net.pl/wyswietl.php?user=neurosis
&strona=1&lang=pl


--

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Radoslaw Krzyzan , pl.communicator@radek
http://www.communicator.pl
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

opieka zdrowotna nad matka i dzieckiem
Witaminy - pytanie
symbol orzeczenia
Chyba mam przepukline :(
chudniecie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »