Stara kosiarka...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-08-19 15:56:16
Temat: Stara kosiarka...Od: Jacek Ostaszewski <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam
Stara i dość silnie wyekpsloatowana kosiarka, nie zwija z powrotem linki
startowej (czy jak tam się to nazywa), chodzi nierówno, gaśnie... LInka
- pewnie odkręcić dekiel, i - co?
A może to tylko świeca? Jaka, cirka, powinna być szczelina? Czy wymiana
na nową może pomóc?
Gdzie się kupuje takie świece, w samochodowych czy w specjalizowanych?
--
JackOss - po kiego mi sygnaturka?!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2007-08-19 18:27:16
Temat: Re: Stara kosiarka...Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Witam
>
>
> Stara i dość silnie wyekpsloatowana kosiarka, nie zwija z powrotem linki
> startowej (czy jak tam się to nazywa), chodzi nierówno, gaśnie... LInka
> - pewnie odkręcić dekiel, i - co?
> A może to tylko świeca? Jaka, cirka, powinna być szczelina? Czy wymiana
> na nową może pomóc?
> Gdzie się kupuje takie świece, w samochodowych czy w specjalizowanych?
Wytłukłem swoją na kretowinach do granic wytrzymałości.Co rok wiosną
wiozę do warsztatu do konserwacjii i poprawienia usterek.Po takim zabiegu
chodzi jak nowa, w tym roku zapłaciłem ok 60zet i znów żal wyrzucić na złom.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-08-19 18:56:23
Temat: Re: Stara kosiarka...Od: "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Jacek Ostaszewski" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fa9p6u$mhl$1@news.dialog.net.pl...
> Witam
>
>
> Stara i dość silnie wyekpsloatowana kosiarka, nie zwija z powrotem linki
> startowej (czy jak tam się to nazywa), chodzi nierówno, gaśnie... LInka
> - pewnie odkręcić dekiel, i - co?
:)
zasadniczo bez rozkrecania daloby sie podciagnac troche sprezyne
parokrotnie juz to robilem przy uzyciu dwoch srubokretow
ale trudno to wytlumaczyc na odleglosc
\:)
> A może to tylko świeca? Jaka, cirka, powinna być szczelina? Czy wymiana
> na nową może pomóc?
> Gdzie się kupuje takie świece, w samochodowych czy w specjalizowanych?
:)
w samochodowych tez dostaniesz
i bedzie to taniej niz w serwisach takiego sprzetu
:)
mozesz tez miec w gaznika jakies syfy
dzis tez musialem przeczyscic gaznik agregatu
bo w odstajniku bylo pelno syfu , ktory lokowal doplyw paliwa
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
smal
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-08-19 19:25:00
Temat: Re: Stara kosiarka...Od: Jacek Ostaszewski <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Jacek Ostaszewski napisał(a):
> Witam
>
>
> Stara i dość silnie wyekpsloatowana kosiarka, nie zwija z powrotem linki
> startowej (czy jak tam się to nazywa), chodzi nierówno, gaśnie... LInka
> - pewnie odkręcić dekiel, i - co?
> A może to tylko świeca? Jaka, cirka, powinna być szczelina? Czy wymiana
> na nową może pomóc?
> Gdzie się kupuje takie świece, w samochodowych czy w specjalizowanych?
>
>
Dzięki za info. BęDę dłubał, bo też nie lubię wydawać więcej niż lubię.
--
JackOss - po kiego mi sygnaturka?!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-08-19 21:36:42
Temat: Re: Stara kosiarka...Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Tadeusz Smal" <s...@s...pl> wrote in message
news:faa3qc$cqg$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Jacek Ostaszewski" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:fa9p6u$mhl$1@news.dialog.net.pl...
> > Witam
> >
> >
> > Stara i dość silnie wyekpsloatowana kosiarka, nie zwija z powrotem linki
> > startowej (czy jak tam się to nazywa), chodzi nierówno, gaśnie... LInka
> > - pewnie odkręcić dekiel, i - co?
> :)
> zasadniczo bez rozkrecania daloby sie podciagnac troche sprezyne
> parokrotnie juz to robilem przy uzyciu dwoch srubokretow
> ale trudno to wytlumaczyc na odleglosc
> \:)
> > A może to tylko świeca? Jaka, cirka, powinna być szczelina? Czy wymiana
> > na nową może pomóc?
> > Gdzie się kupuje takie świece, w samochodowych czy w specjalizowanych?
> :)
> w samochodowych tez dostaniesz
> i bedzie to taniej niz w serwisach takiego sprzetu
> :)
> mozesz tez miec w gaznika jakies syfy
> dzis tez musialem przeczyscic gaznik agregatu
> bo w odstajniku bylo pelno syfu , ktory lokowal doplyw paliwa
> :)
> z pozdrowieniami i usmiechami
> smal
Zazwyczaj świece na pierwszej lepszej stacji benzynowej, na starter często
pomaga przemycie. Na zapłon trzeba obejrzeć swiece, gaźnik, i filtr
powietrza - warto kupić tez filtr paliwa taki na wężyk dopływowy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-08-23 08:36:21
Temat: Re: Stara kosiarka...Od: gont <g...@d...plusnet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Jacek Ostaszewski pisze:
> Stara i dość silnie wyekpsloatowana kosiarka, nie zwija z powrotem linki
> startowej (czy jak tam się to nazywa), chodzi nierówno, gaśnie... LInka
> - pewnie odkręcić dekiel, i - co?
> A może to tylko świeca? Jaka, cirka, powinna być szczelina? Czy wymiana
> na nową może pomóc?
> Gdzie się kupuje takie świece, w samochodowych czy w specjalizowanych?
>
Po nagłówkach dedukuję, że jesteś z Wrocławia.
Kupiłem ostatnio kosę spalinową w Castoramie, której po kilkunastu
uruchomieniach rozsypał się mechanizm linki. Zawiozłem do Casto i tam
doradzili mi, żeby pojechać prosto do serwisu, bo jak oni zaczną to
wysyłać to nawet miesiąc minie.
Pojechałem do tego serwisu, jest na końcu świata (Buforowa 102), ale
goście naprawili mi to na miejscu, klnąc na chińczyków, którzy dają
plastikowe części.
Naprawiają tam też kosiarki, nawet jakieś takie egzotyczne (wyglądały na
jakieś samoróbki) i biorą za to jakieś śmieszne pieniądze (20-30 zł).
Jakbyś jednak zrezygnował z samodzielnego grzebania to polecam ten zakład.
--
gonT
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-08-23 11:46:54
Temat: Re: Stara kosiarka...Od: Jacek Ostaszewski <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
gont napisał(a):
> Pojechałem do tego serwisu, jest na końcu świata (Buforowa 102), ale
> goście naprawili mi to na miejscu, klnąc na chińczyków, którzy dają
> plastikowe części.
>
> Naprawiają tam też kosiarki, nawet jakieś takie egzotyczne (wyglądały na
> jakieś samoróbki) i biorą za to jakieś śmieszne pieniądze (20-30 zł).
>
> Jakbyś jednak zrezygnował z samodzielnego grzebania to polecam ten zakład.
>
To jest b. dobra opcja! DZięki.
--
JackOss - po kiego mi sygnaturka?!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |