Stearyna na serwecie
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-12-05 20:43:12
Temat: Stearyna na serwecieOd: "Misia" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dziewczyny, właśnie zachlapałam woskiem ze świecy dzisiaj zakupioną przepiękną
serwetę Richelieu. Jestem w rozpaczy. Czytałam kiedyś o żelazku i bibułach ale
praktyki nie mam żadnej. Macie jakieś swoje sprawdzone sposoby na usunięcie
stearyny z materiałów? Błagam o pomoc!!!
Misia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2004-12-05 21:22:18
Temat: Re: Stearyna na serwecieOd: "Sinka" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Dziewczyny, właśnie zachlapałam woskiem ze świecy dzisiaj zakupioną
przepiękną
> serwetę Richelieu. Jestem w rozpaczy. Czytałam kiedyś o żelazku i bibułach
ale
> praktyki nie mam żadnej. Macie jakieś swoje sprawdzone sposoby na usunięcie
> stearyny z materiałów? Błagam o pomoc!!!
> Misia
>
>Swego czasu próbowałam żelazka i ręcznika kuchennego (papierowego oczywiście)
i całkiem fajnie zeszło ;-))))))
Powodzenia
Sinka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-06 09:36:48
Temat: Re: Stearyna na serwecieOd: Anngo <a...@s...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Misia wrote:
> Dziewczyny, właśnie zachlapałam woskiem ze świecy dzisiaj zakupioną
> przepiękną serwetę Richelieu. Jestem w rozpaczy. Czytałam kiedyś o żelazku
> i bibułach ale praktyki nie mam żadnej. Macie jakieś swoje sprawdzone
> sposoby na usunięcie stearyny z materiałów? Błagam o pomoc!!!
> Misia
>
Potwierdzam,
Cieple zelazko i kilka arkuszy czystego papieru (u mnie sniadaniowego).
--
Anngo z Katowic
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |