| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-02-06 15:44:40
Temat: Re: StereotypyeTaTa:
> :-) fajnie zapleplane?
Eeeee-tam. :]
> A czy murzyni są czarni?
Hyh, to ze musisz ew. przyjac lub nie przyjac czegos na wiare,
nie oznacza ze musi byc to od razu nieprawdziwe. :]
> Ha! Zwróciłem...
No i co... zauwazyles? :)
Nic? ;)
> Zgodziłbym się z Twoim postulatem, odnośnie
> operowania na stereotypach iwyłącznie,
> ale sumienie mi nie pozwala :-)
Alez to nie moj postulat! Cos Ci sie pokrecilo? :)
Twierdze w przyblizeniu ze odrzucenie stereotypow jest
znaczniejszym samo-ograniczeniem niz nie-odrzucanie. ;)
> Pomimo zbieżności pomiędzy wiedzą,
> a stereotypem...
Brak wiedzy = brak mozliwosci wykorzystywania wiedzy.
Coz, moze kiedys tak bedzie. Dzisiaj - nie ma.
To zle? :)
> Wszystko jest kolorowe.
> wiedza? - stereotyp? - bzdura?
> :-)
Hmmm.... coz by Ci tu poradzic? :]
Chyba nie wiem. :|
> Pytanie, którą?
A co za roznica? :)))
> Budda nie żyje.
> Rozproszenie :-(
Ajajaj! Pechowo. ;(
> Jak bawisz się logiką, to niema czarów.
Zalezy dla kogo. :)
> Czym należałoby się bawić, by być dokładnym?
> A nie tylko statystycznie zbliżonym?
> :-)
Madroscia? ;)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-02-06 17:54:24
Temat: Re: Stereotypy - P.S."Bacha" napisała:
> [...] Stereotypy natomiast są
> niezastąpione np. przy konstruowaniu dowcipów (o teściowych, blondynkach,
> policjantach etc.). ;)
To jeszcze, w ramach tytułowego PS, zacytuję kawałek, jaki znalazłem
na grupie "pl.hum.pisarstwo" (jedni podsyłają tam próbki swojej tfu-rczości,
a inni to oceniają):
----------------------------------------------------
-------
| Była tak odważna, miała tak płynne, zdecydowane ruchy,
| że zdarzało się, że brano ją za mężczyznę.
Mężczyźni mają ruchy zdecydowane, ale raczej kanciaste. Płynność
i niezdecydowanie to domena kobiet - oczywiście w stereotypach,
ale pisząc ogólnie powołujesz się właśnie na nie.
----------------------------------------------------
-------
Wcześniej pisałem o funkcjonowaniu stereotypów w sztuce filmowej,
ale przypomniałem sobie, że istnieje jeszcze literatura.
Chyba jednak nic nowego tym postem nie wniosłem. W końcu
dowcip - o ile jest utrwalony na piśmie - to taka krótka forma
literacka...
--
Sławek
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-06 20:37:34
Temat: Re: StereotypyUżytkownik "cbnet"
Ale kombinujesz :-)
| Hyh, to ze musisz ew. przyjac lub nie przyjac czegos na wiare,
| nie oznacza ze musi byc to od razu nieprawdziwe. :]
A co ma piernik do wiatraka?
Wiara to wiara.
Rozumienie to rozumienie.
A Prawda to prawda.
Prawda? :-))
Rozumiesz prawdę,
Lub w nią wierzysz.
Lub w nią nie wierzysz i nie_rozumiesz.
Logika boolowska.
Jaka to bramka?
| > Ha! Zwróciłem...
|
| No i co... zauwazyles? :)
| Nic? ;)
Jak poszukać... to tylko tyle, że:
Wykorzystując stereotypy do ułatwienia sobie życia,
jak słynne psiaki, warunkujemy się nimi i schodzimy
do poziomu poniżej małpy, do psa.
Co może jest zadowalające... psy.
np: klepiące na klawiaturach, stereotypowo :-))
| > Zgodziłbym się z Twoim postulatem, odnośnie
| > operowania na stereotypach iwyłącznie,
| > ale sumienie mi nie pozwala :-)
|
| Alez to nie moj postulat! Cos Ci sie pokrecilo? :)
| Twierdze w przyblizeniu ze odrzucenie stereotypow jest
| znaczniejszym samo-ograniczeniem niz nie-odrzucanie. ;)
A to teraz tak twierdzisz.
Ale bazowanie na stereotypach właśnie nas gubi w tym świecie
zadawalającym :-))
co było tym z czym się nie zgodziłem - grzecznie.
Budowanie wiedzy o świecie poprzez bazowanie na stereotypach,
zamiast na wiedzy? Nie wydaje mi się zbyt poważne.
| > Pomimo zbieżności pomiędzy wiedzą,
| > a stereotypem...
|
| Brak wiedzy = brak mozliwosci wykorzystywania wiedzy.
| Coz, moze kiedys tak bedzie. Dzisiaj - nie ma.
| To zle? :)
:-)
Przez duże W, czy małe w?
A znak równości wsadziłbym do...
| > Wszystko jest kolorowe.
| > wiedza? - stereotyp? - bzdura?
| > :-)
|
| Hmmm.... coz by Ci tu poradzic? :]
| Chyba nie wiem. :|
Masło jest tłuste?
Poradź coś na to :-)
| > Pytanie, którą?
|
| A co za roznica? :)))
|
| > Budda nie żyje.
| > Rozproszenie :-(
|
| Ajajaj! Pechowo. ;(
Nie tylko on :-( Niestety.
Było paru fajnych chłopaków, na podwórku. :-(
| > Jak bawisz się logiką, to niema czarów.
|
| Zalezy dla kogo. :)
No :-)
| > Czym należałoby się bawić, by być dokładnym?
| > A nie tylko statystycznie zbliżonym?
| > :-)
|
| Madroscia? ;)
Eeee... A co jest najdokładniejsze?
| Czarek
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-06 22:14:32
Temat: Re: StereotypyeTaTa:
> Jaka to bramka?
Wlasnie taka. :)
Albo bierzesz to co ~dostajesz, albo moze (ale nie musi)
sie okazac ze se odleciales. :))
> A to teraz tak twierdzisz.
> Ale bazowanie na stereotypach właśnie nas gubi w tym
> świecie zadawalającym :-))
No to nie bazuj. :)
I dzieki temu sie nie zgub. Powodzenia. ;)
Nadal nie rozumiesz, a n-ty raz nudno powtarzac. :]
> Budowanie wiedzy o świecie poprzez bazowanie na
> stereotypach, zamiast na wiedzy? Nie wydaje mi się
> zbyt poważne.
O czym Ty mowisz w koncu? O masach czy geniuszach?
Masy sa masy i aby se tego i owego nie porozbijac potrzebuja
'matrycy'. A ze przez 'matryce' jak przez dziurawe sito 'perly'
'przelatuja'... :))
> :-)
> Przez duże W, czy małe w?
> A znak równości wsadziłbym do...
No tak, czyli zle. :)))))
> Masło jest tłuste?
> Poradź coś na to :-)
Na to akurat szybciej znalazlaby sie rada. ;)))
> Nie tylko on :-( Niestety.
> Było paru fajnych chłopaków, na podwórku. :-(
Kogoz to jeszcze oplakujesz? :)))
> Eeee... A co jest najdokładniejsze?
Zalezy dla kogo. ;DDD
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-07 09:07:54
Temat: Re: StereotypyeTaTa:
> ... bazowanie na stereotypach właśnie nas gubi
> w tym świecie zadawalającym :-))
BTW chodziles po gorach eTT?
I co, jakies wnioski wyciagnales? :)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |