| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-12-21 21:17:34
Temat: StresWitam
Pisze poraz pierwszy wiec sie przedstawie - mam na imie Kuba, nie jestem
psychologiem:)
Niedawno przeczytalem, ze ludzi mozna podzielic na 2 grupy rozniace sie
odpornoscia na stres.
Grupa A - niecierpliwi, ambitni, ulegaja emocja, wysoko stawiaja poprzeczke
itp.
Grupa B - spokojnie, opanowani, zdystansowani...
Czy ktos moglby mnie nakierowac na jakies materialy w sieci (PL), mowiace o
tym podziale (a glownie chodzi o zagadnienie typu "jak przejsc z grupy A do
grupy B:))
Nie wiem wogole czy ten podzial jest jakis znany i uznawany wsrod
psychologow, czy zostal tylko wymyslony przez autra tego tekstu...
--
Kubaz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-12-21 22:38:07
Temat: Re: StresKubaz napisał(a):
> Witam
> Pisze poraz pierwszy wiec sie przedstawie - mam na imie Kuba, nie jestem
> psychologiem:)
> Niedawno przeczytalem, ze ludzi mozna podzielic na 2 grupy rozniace sie
> odpornoscia na stres.
> Grupa A - niecierpliwi, ambitni, ulegaja emocja, wysoko stawiaja poprzeczke
> itp.
> Grupa B - spokojnie, opanowani, zdystansowani...
>
> Czy ktos moglby mnie nakierowac na jakies materialy w sieci (PL), mowiace o
> tym podziale (a glownie chodzi o zagadnienie typu "jak przejsc z grupy A do
> grupy B:))
>
> Nie wiem wogole czy ten podzial jest jakis znany i uznawany wsrod
> psychologow, czy zostal tylko wymyslony przez autra tego tekstu...
>
> --
> Kubaz
>
>
Polecam książkę "Ja" Tadeusza Niwińskiego
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-12-22 07:55:07
Temat: Re: StresKubaz wrote:
> Witam
> Pisze poraz pierwszy wiec sie przedstawie - mam na imie Kuba, nie jestem
> psychologiem:)
> Niedawno przeczytalem, ze ludzi mozna podzielic na 2 grupy rozniace sie
> odpornoscia na stres.
> Grupa A - niecierpliwi, ambitni, ulegaja emocja, wysoko stawiaja poprzeczke
> itp.
> Grupa B - spokojnie, opanowani, zdystansowani...
>
> Czy ktos moglby mnie nakierowac na jakies materialy w sieci (PL), mowiace o
> tym podziale (a glownie chodzi o zagadnienie typu "jak przejsc z grupy A do
> grupy B:))
Jeden psycholog kiedyś zabawnie spuentował: ,,jedną z najbardziej
stresujących rzeczy jakie może usłyszeć osoba Typu A jest kiedy słyszą,
żeby się zrelaksowali'' (Borysenko, 1984) ; ]
A tak na poważnie: pójdź na jakiś kurs radzenia sobie ze stresem (jest
takich sporo), częściej chodź na spacery, spędzaj czas z przyjaciółmi,
może zacznij medytować, zacznij uprawiać sport itp.
Tu masz sporo linków nt stresu:
http://www.wolodzko.com/tymek/my/stres.html , strona jest ciągle
update'owana, ale uprzedzam, że to była praca zaliczeniowa na zajęcia
komputerowe więc jeśli chodzi o tekst to pisałem go raczej na kolanie i
wymaga korekty i rozwinięcia ; )
PS to, że masz osobowość Typu A nie znaczy, że zachorujesz, tylko, że
jesteś bardziej podatny na te choroby - można zdrowo żyć i na nie nie
zachorować.
powodzenia!
--
"Przyjacielu, lepiej nas dobrze wypieprz zamiast prawić nam kazania.
Nawrócić nas nie zdołasz..." Marquis Donatien Alphonse François de Sade
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-12-22 09:43:03
Temat: Re: StresKubaz wrote:
> Witam
> Pisze poraz pierwszy wiec sie przedstawie - mam na imie Kuba, nie
> jestem psychologiem:)
> Niedawno przeczytalem, ze ludzi mozna podzielic na 2 grupy rozniace
> sie odpornoscia na stres.
> Grupa A - niecierpliwi, ambitni, ulegaja emocja, wysoko stawiaja
> poprzeczke itp.
> Grupa B - spokojnie, opanowani, zdystansowani...
>
> Czy ktos moglby mnie nakierowac na jakies materialy w sieci (PL),
> mowiace o tym podziale (a glownie chodzi o zagadnienie typu "jak
> przejsc z grupy A do grupy B:))
>
> Nie wiem wogole czy ten podzial jest jakis znany i uznawany wsrod
> psychologow, czy zostal tylko wymyslony przez autra tego tekstu...
Witaj Kubo! Też nie jestem psychologiem. Nie znam tego podziału w
kontekście odporności na stres, który zaprezentowałeś.
Nie wiem także, jakie sa powody, że chcesz przechodzić z jednej grupy
do drugiej. I jedna i druga grupa ma ogromne zalety, chociaż każda
inne. Tendencje do pewnych zachowań powinno się wykorzystywać właśnie.
Na Twoim miejscu zastanowiłbym się poważnie z ołowkiem w ręku i
spróbował wyartykułować swoje dążenia, cele, jakie chcesz w życiu
osiągnąć. A w następnym etapie zaprząc do tego wozu o nazwie 'życie'
swoją niecierpliwość, ambicję, wrażliwość emocjonalną, wysoki poziom
wymagań w stosunku do siebie.
Inaczej, możesz spędzić życie na przechodzeniu z jednej grupy do
drugiej i na końcu stwierdzić, że oparłeś drabinę nie o tą ścianę.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-12-22 14:34:14
Temat: Re: Stresmichal wrote:
(...)
> Witaj Kubo! Też nie jestem psychologiem. Nie znam tego podziału w
> kontekście odporności na stres, który zaprezentowałeś.
> Nie wiem także, jakie sa powody, że chcesz przechodzić z jednej grupy do
> drugiej. I jedna i druga grupa ma ogromne zalety, chociaż każda inne.
> Tendencje do pewnych zachowań powinno się wykorzystywać właśnie. Na
> Twoim miejscu zastanowiłbym się poważnie z ołowkiem w ręku i spróbował
> wyartykułować swoje dążenia, cele, jakie chcesz w życiu osiągnąć. A w
> następnym etapie zaprząc do tego wozu o nazwie 'życie' swoją
> niecierpliwość, ambicję, wrażliwość emocjonalną, wysoki poziom wymagań w
> stosunku do siebie.
> Inaczej, możesz spędzić życie na przechodzeniu z jednej grupy do drugiej
> i na końcu stwierdzić, że oparłeś drabinę nie o tą ścianę.
Jeśli nie znasz, to może zanim coś napiszesz przeczytaj o czym mowa? : >
btw właśnie wymyśliłem nazwę do tego co napisałeś 'złote rady typu copy
& paste' - w zasadzie pasują do każdego tematu (j/w), coś a'la tarot,
wróżki itd...
Podziały o których mowa to Typ A i Typ B osobowości (są też C, D). W
zasadzie nie są tyle psychologiczne co bardziej medyczne, a jeszcze
dokładniej - to działka medycyny psychosomatycznej. Typ A to w takim
dużym skrócie pracoholik. Typ A jest bardziej podatny na wiele chorób
głównie sercowo-naczyniowych - z medycznego punktu widzenia trudno tu "z
ołówkiem" szukać pozytywów (no, chyba, że ktoś woli "żyć szybko i umrzeć
młodo")... więcej w wiki
--
"Przyjacielu, lepiej nas dobrze wypieprz zamiast prawić nam kazania.
Nawrócić nas nie zdołasz..." Marquis Donatien Alphonse François de Sade
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-12-23 10:23:03
Temat: Re: StresDnia 22-12-2006 o 08:55:07 es_ <es_uomikim@ALA_MA_KOTAop.pl> napisał(a):
[...]
> wymaga korekty i rozwinięcia ; )
Richarda Lazarusa i Susan Folkman to raz.
Teoria ta jest relacyjno-percepcyjna i zdecydowanie nie brzmi tak jak
napisałeś.
Ba! W '93 Lazarus pozwolił sobie na małą woltę. Odnośnie radzenia sobie ze
stresem to kluczyk jest w teorii :>
Warto też wprowadzić rozróżnienie pomiędzy stresem na poziomie
biologicznym i stresem psychologicznym - tak wiem rozróżnienie dydaktyczne.
Błogosławionych Świąt ludziska.
--
Paweł Zioło
http://my.opera.com/zielski/albums/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-12-23 10:26:39
Temat: Re: StresDnia 21-12-2006 o 22:17:34 Kubaz <k...@t...Wywalto.pl> napisał(a):
[....]
> Grupa A - niecierpliwi, ambitni, ulegaja emocja, wysoko stawiaja
http://www.google.pl/search?hl=pl&client=opera&rls=p
l&hs=24i&q=wz%C3%B3r+zachowania+A&btnG=Szukaj&lr=
Jak "przejść"? Ciężką pracą nad sobą ;]
--
Paweł Zioło
http://my.opera.com/zielski/albums/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-12-23 10:29:47
Temat: Re: StresDnia 23-12-2006 o 11:26:39 zielski <p...@g...com> napisał(a):
[...]
Samo WZA traktuj z lekkim przymrużeniem oka., a już z całą pewnością
ostrożnie z mówieniem od osobowościowych uwarunkowaniach ch. układu
krążenia.
--
Paweł Zioło
http://my.opera.com/zielski/albums/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-12-23 10:30:20
Temat: Re: StresDnia Sat, 23 Dec 2006 11:23:03 +0100, zielski napisał(a):
> D> Warto też wprowadzić rozróżnienie pomiędzy stresem na poziomie
> biologicznym i stresem psychologicznym - tak wiem rozróżnienie dydaktyczne.
> Błogosławionych Świąt ludziska.
A czy stres na poziomie biologicznym
jest ściśle powiązany ze stresem
psychologicznym ?
A czy można jakoś zerwać to
połączenie i być nadal trzeźwym
na umyśle ? :o)
A potem znowu nawiązać, bo niewątpliwie
ten mechanizm musi czemuś sensownemu
służyc, tak ?
... muu ...
-`@'-
Niech Cię dobry Bóg błogosławi, brat
i za to rozróżnienie też, mocna rzecz,
dzięks.
<oo>___ .~*
( _ ) .__)
Mazdajazda
--
Freeware: "Ślubuję myśleć dobrą myślą (intencje),
ślubuję mówić dobrym słowem (wybranym),
co do czynów niczego nie obiecuję (amen :o)".
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-12-23 12:00:37
Temat: Re: Stres.. muu ...; <1...@4...net> :
> Dnia Sat, 23 Dec 2006 11:23:03 +0100, zielski napisał(a):
>
> > D> Warto też wprowadzić rozróżnienie pomiędzy stresem na poziomie
> > biologicznym i stresem psychologicznym - tak wiem rozróżnienie dydaktyczne.
> > Błogosławionych Świąt ludziska.
>
> A czy stres na poziomie biologicznym
> jest ściśle powiązany ze stresem
> psychologicznym ?
>
> A czy można jakoś zerwać to
> połączenie i być nadal trzeźwym
> na umyśle ? :o)
Świadomym wyparciem. Problem z wyparciem polega na tym, że albo dotyczy
wszystkich stresujących tematów ("niech wszyscy się ode mnie
odpierdolą"), albo wybranego tematu ale całościowo ("nie będę rozważał
tego tematu").
> A potem znowu nawiązać, bo niewątpliwie
> ten mechanizm musi czemuś sensownemu
> służyc, tak ?
Normalnie - jak mechanizmy stresu biologicznego ustaną (po ludzku
"odpoczniesz") to można się wziąć powoli do załatwiania tematu.
Flyer
--
gg: 9708346
http://flyer.uczucia.com.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |