| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-06-11 20:57:05
Temat: Studentka i wykladowcaWidze, ze on daje mi znaki, ze nie jestem dla niego tylko studentka. Bylismy
raz na kawie. Jak mam sie zachowac? On niedlugo juz nie bedzie moim
wykladowca. Czy mam zrobic pierwszy krok? On jest niesmialy...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-06-11 21:13:18
Temat: Re: Studentka i wykladowcaUżytkownik "Victoria" <s...@k...net.l> napisał w wiadomości
news:9g3bc1$ltq$1@news.tpi.pl...
> Widze, ze on daje mi znaki, ze nie jestem dla niego tylko studentka.
Bylismy
> raz na kawie. Jak mam sie zachowac? On niedlugo juz nie bedzie moim
> wykladowca. Czy mam zrobic pierwszy krok? On jest niesmialy...
Rozumie, ze chcesz tego? :)
Ja bym radzil, zebys to Ty zrobila "pierwszy krok". Znajac niesmialych
mezczyzn to, ehh... ;).
--
[ DEiMOss ] : [ d...@p...fm ]
[ Rage Against The School ]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-12 09:06:43
Temat: Re: Studentka i wykladowcajesli rzeczywiscie tego chce, to moze masz racje, ze powinna spróbowąc, ale
z własnego doswiadczenia wiem, ze róznie to bywa...
Użytkownik DEiMOss <d...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9g3c5b$rhu$...@n...tpi.pl...
> Użytkownik "Victoria" <s...@k...net.l> napisał w wiadomości
> news:9g3bc1$ltq$1@news.tpi.pl...
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-12 09:10:05
Temat: Re: Studentka i wykladowca
"czapa" <v...@p...arena.pl> wrote in message
news:9g4m5k$54f$1@news.tpi.pl...
> jesli rzeczywiscie tego chce, to moze masz racje, ze powinna spróbowąc,
ale
> z własnego doswiadczenia wiem, ze róznie to bywa...
Opisz te swoje doswiadczenia moze.....
Toziomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-12 09:22:15
Temat: Re: Studentka i wykladowca
Użytkownik Toziomek <t...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9g4m9v$au0$...@o...ict.pwr.wroc.pl...
>
> Opisz te swoje doswiadczenia moze.....
> Toziomek
> nie wiem, czy jest to dobry sposób aby opisywała swoje doswiadczenia,
kazda sytuacja jest inna, i kazdy człowiek jest inny, dlatego moim zdaniem
Viktoria sama powina ocenic sytuacje i nikt za nia nie moze zadecydować..
Ale najwazniejsze jest czego ona chce jak znajdzie odpowiedx to ..juz bedzie
coś...
123
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-12 09:30:48
Temat: Odp: Studentka i wykladowcaNA ile jestes nim zaintereosowana, i czy jestes nim zainteresowana jako
czlowiekiem czy moze dlatego ze jest Twoim wykladowca?
Bo zaleznie od tego roznie powinnas postapic, a chybw a najwazniejsze jest
to zeby on Twojego zainteresowania jego swoja osoba nie odczytal jako
zainteresowania jako wykladowca, ale jako normalnym mezczyzna, bo jesli
odczyta to inaczej to moze byc nawet nieprzyjemnie :((
Pozdrawiam
> Widze, ze on daje mi znaki, ze nie jestem dla niego tylko studentka.
Bylismy
> raz na kawie. Jak mam sie zachowac? On niedlugo juz nie bedzie moim
> wykladowca. Czy mam zrobic pierwszy krok? On jest niesmialy...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-12 12:20:50
Temat: Re: Studentka i wykladowca
Użytkownik Victoria <s...@k...net.l> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9g3bc1$ltq$...@n...tpi.pl...
> Widze, ze on daje mi znaki, ze nie jestem dla niego tylko studentka.
Bylismy
> raz na kawie. Jak mam sie zachowac? On niedlugo juz nie bedzie moim
> wykladowca. Czy mam zrobic pierwszy krok? On jest niesmialy...
osobiście nie jestem przeciwna emancypacji w "tym zakresie" ;)
byliście raz ma kawie ... hmm, to chyba coś znaczy
np. to, że mogła go zauroczyć Twoja kobiecość, jak również to, że zaciekawił
go Twój intelekt (nie udzielałaś się czasem na wykładach ;)
tak czy inaczej - stawiam na to pierwsze
dlaczego nie miałabyś zrobić pierwszego kroku
przecież nie musisz od razu deklarować mu poematów miłosnych
zaproszenie na jakaś ciekawą formę sztuki nie musi być zobowiązujące
B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-12 14:08:49
Temat: Re: Studentka i wykladowca
Użytkownik Victoria <s...@k...net.l> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9g3bc1$ltq$...@n...tpi.pl...
> Widze, ze on daje mi znaki, ze nie jestem dla niego tylko studentka.
Bylismy
> raz na kawie. Jak mam sie zachowac? On niedlugo juz nie bedzie moim
> wykladowca. Czy mam zrobic pierwszy krok? On jest niesmialy...
____________
Jeśli on tego chce i daje wyraźne znaki i Ty tego naprawdę pragniesz, mam
tylko jedną radę:
Ja bym się nie zastanawiał!!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-12 22:21:54
Temat: Re: Studentka i wykladowca
Użytkownik Jarek D <b...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9g5fol$qm7$...@n...tpi.pl...
____________
> Jeśli on tego chce i daje wyraźne znaki i Ty tego naprawdę pragniesz, mam
> tylko jedną radę:
> Ja bym się nie zastanawiał!!!
>
> popieram Jarka!!! w mojej klatce, dwa pietra nizej, mieszka rektor pewnej
uznanej uczelni...roznica wieku i wiele innych "czynnikow" wskazuja, ze jego
zona jest jego byla studentka...wygladaja na szczesliwych i ich pies
tez...pozdro.pepe.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-13 21:56:02
Temat: Re: Studentka i wykladowca
Użytkownik porte-parole <p...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9g6436$971$...@s...rmf.pl...
> > popieram Jarka!!! w mojej klatce, dwa pietra nizej, mieszka rektor
pewnej
> uznanej uczelni...roznica wieku i wiele innych "czynnikow" wskazuja, ze
jego
> zona jest jego byla studentka...wygladaja na szczesliwych i ich pies
> tez...pozdro.pepe.
>
_________________
Ogromne brawa i gratulacje dla Ciebie! Bardzo się cieszę, że przy takiej
okazji wychodzą też inne strony zagadnienia. W tej kwestii powiem więcej: na
studiach moja pani magister inżynier od fizyki, pomimo tego, że nie umie za
dobrze pisać i czytać i ma duże problemy z zapisaniem odpowiedniego wzoru na
tablicy, ROBI DOKTORAT. Ooooo... i taki to numer...
Zastanawia mnie tylko to, że w tak niezmiernie ciekawej i zajmującej
dyscyplinie jaką jest fizyka jest też dział sex. Przecież ona powinna robić
doktorat z budowy łóżka, bo właśnie tam robi swój doktorat i podnosi
kwalifikacje. Nic, tylko podziwiać niektórych naszych polskich
naukowców........ ;))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |