Data: 2001-05-02 11:18:27
Temat: Stulejka-bis
Od: "Saper" <s...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witajcie zdrowi, "zlitujcie" sie nad chorymi a przynajmiej podjacie nam reke
;-)
Gdy dojrzewalem to zauwazylem ze mam, ale myslalem ze to taka cnotka ;-))),
ktora strace z moja wybranka. Jednak cos mi niepasowalo w moim rozumowaniu.
Pozatym wada ta byla zbyt "duza" tzn. maly otworek ok. 5 mm. Nie
przejmowalem sie tym zbytnio, wiadomo, nauka, praca i hobby - elektronika,
ktora zajmowala mnie bez reszty. Ale przyszedl i czas na zainteresowanie
plcia przeciwna, czytaj dziewczyny.
Moje podswiadome zachowanie bylo conajmniej dziwne, mialem zawsze opory.
Wiec siegnalem po literature i umowilem sie na zabieg kosmetyczny ;-) Ups,
co ja wtedy przezywalem!!! Uspiono mnie eterem, a po zabiegu mowiono mi co
tez ja wyprawialem z pielegniarkami w czasie transu, przywiazano mnie do
luzka! ;)))))))))
Dorobilem sie mieszkania, zony i parki potomstwa.
Myslalem ze mam spox ze stulejka bo mi obcieli ;-) nie za duzo - ale w sam
raz. Zauwazylem jednak zjawisko wtorne - skora ma tendencje stulejkowate. To
nie jest problem ale tym razem zwrocilem uwage na powrozek. Jest przykrutki
i ma zasadniczy wplyw jak mysle, na moje doznania erotyczne. Moje hu hu juz
juz a jej pi pi jeszcze nie ;-)). Wypada mi pojsc na kolejny zabieg? , ale
dlaczego wtedy nie pomyslano o tym ?
Acha, dlaczego o tym pisze? Moze dla uwagi. Zona wyjechala, jak wroci to
bedzie chciala, a ja przeciez nie krolik !. he he. Sorki za taka szczerosc,
za wylewne przyklady, zycie to nie bajka, na nie nie ma rady ;-)
|