| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-07-27 14:45:07
Temat: Re: Styl zyciaUżytkownik "Przemysław Dębski"
> Najistotniejsze dla mnie było "... kogo nie warto podnosic z ziemi ..." w
> konfrontacji z zarzekaniem się, że masz szacunek do człowieka. "Skończ z
> tym - nie jesteś Napoleonem"*.
>
Nie jestem - to fakt. I nie bede. I nie bylem. I nie mialem zadnych wcielen.
A ty?
CKP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-07-27 14:54:50
Temat: Re: Styl zycia
Użytkownik "Cyprian Korneliusz Peter" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ce5ppd$3g$1@news.onet.pl...
> Nie jestem - to fakt. I nie bede. I nie bylem. I nie mialem zadnych
wcielen.
Gadający garnitur bez "zawartości" w postaci czegoś człekokształtnego - to
się zdarza tylko w Mistrzu i Małgorzacie.
> A ty?
Ja jak zwykle w takich wypadkach - jestem rusałka.
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-27 15:55:55
Temat: Re: Styl zycia
Użytkownik "Cyprian Korneliusz Peter" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ce5gpu$d2q$1@news.onet.pl...
>
> Styl zycia alkoholika, budowany latami, przez czeste popijawy i libacje,
> powoduje skutki oplakane. Oto bowiem alkoholik bardzo czesto nie jest w
> stanie wyrwac sie z uksztaltowanego w ten sposob przez swoj styl zycia
> srodowiska, z otoczenia, w ktorym jest wielu pijakow.
>
> CKP
>
Moim zdaniem przyjąłeś błędne założenie- alkoholozm nie jest stylem życia.
Jeannette
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-27 16:09:10
Temat: Re: Styl zyciaUżytkownik "Jeannette"
> > Styl zycia alkoholika, budowany latami, przez czeste popijawy i libacje,
> > powoduje skutki oplakane. Oto bowiem alkoholik bardzo czesto nie jest w
> > stanie wyrwac sie z uksztaltowanego w ten sposob przez swoj styl zycia
> > srodowiska, z otoczenia, w ktorym jest wielu pijakow.
> >
> > CKP
> >
> Moim zdaniem przyjąłeś błędne założenie- alkoholozm nie jest stylem życia.
> Jeannette
>
Alkoholizm jest stylem zycia. Ma swoje zwyczaje i tradycje. Swoje celebracje
i swoje swieta. Z tragicznym zakonczeniem niestety.
CKP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-27 16:17:32
Temat: Re: Styl zycia
"Cyprian Korneliusz Peter" <c...@o...pl> wrote in message
news:ce5mjc$ohn$1@news.onet.pl...
> > A potem do ubojni na schabowe. :-))))
>
> A tu byla mowa o pijaczkach. ktorzy jeszcze nie zamarzaja w zimie. I tez
dla
> ostrzezenia.
> CKP
I, oczywiscie, po to aby ich tymi schabowymi nakarmic - tak?
W takim przypadku, sadze, iz restauracja bylaby wlasciwszym miejscem.
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-27 16:23:11
Temat: Re: Styl zycia
Użytkownik "Cyprian Korneliusz Peter" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ce5ums$kia$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Jeannette"
>
> >
> Alkoholizm jest stylem zycia. Ma swoje zwyczaje i tradycje. Swoje
celebracje
> i swoje swieta. Z tragicznym zakonczeniem niestety.
> CKP
>
Moim zdaniem alkoholizm nie jest stylem życia a jedynie ( może być)
następstwem, skutkiem przyjętego stylu zycia. Styl życia jest wyborem.
Alkoholizm jest chorobą nie wyborem.
Oczywiście przyjmując nazwijmy to "pijacki, rozrywkowy" styl życia możemy
przypuszczać, że doprowdzi on w konsekwencji do alkoholizmu ,ale nie
koniecznie
Jeannette
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-27 16:30:14
Temat: Re: Styl zyciaUżytkownik "Jeannette"
> Moim zdaniem alkoholizm nie jest stylem życia a jedynie ( może być)
> następstwem, skutkiem przyjętego stylu zycia. Styl życia jest wyborem.
> Alkoholizm jest chorobą nie wyborem.
> Oczywiście przyjmując nazwijmy to "pijacki, rozrywkowy" styl życia możemy
> przypuszczać, że doprowdzi on w konsekwencji do alkoholizmu ,ale nie
> koniecznie
> Jeannette
>
No dobrze. Chyba masz racje. Lepiej mowic "pijacki styl zycia, pijackie
tradycje i zwyczaje". Alkoholizm zas jest faktycznie choroba i nastepstwem
takiego wlasnie stylu zycia. Byc moze dlatego nazwalem go stylem zycia,
poniewaz bezposrednio wynika z "alkoholowego" stylu i wczesniej
celebrowanych zwyczajow.
CKP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-28 05:56:59
Temat: Re: Styl zycia
Użytkownik "Cyprian Korneliusz Peter" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ce5k6m$15g$1@news.onet.pl...
> Najpier alkoholik byl zwyklym pijakiem, otaczal sie pijakami, zyl w
> srodowisku pijackim.
> Kiedy juz pije SAM, to jest prawdziwy dramat. Bo onacza to, ze juz nie sa mu
> potrzebni ludzie, ze jego swiat i cale otoczenie wystarczy ze sa "zbudowane"
> z samej wodki. To jest juz dno. Tu wcale nie chodzi o zaden wstyd. To jest
> naprawde dno.
Jak zwykle Cypek tworzysz na poczekaniu jakąś teorię, by rozmyldlić
dość ostry obraz własnych niekonsekwencji.
"Kiedy juz pije SAM, to jest prawdziwy dramat." - co to kurna jest ?
Znalazłeś kolejny "PRAWDZIWY DRAMAT" ? Czy możemy oczekiwać
że teraz w jakimś długim wątku przdstawisz autorską terapię leczenia
z "PRAWDZIWEGO DRAMATU" poprzez przywracanie pijących w samotności
grupom pijących razem pobratymców ?
Co Ty człowieku wiesz o "prawdziwych" dramatach, że tyle o tym w kółko
nawijasz ? Chcesz sprawić wrażenie człowieka, dla którego nie ma tematu,
w którym by się nie mógł "mądrze" wypowiedzieć ? No to nie sprawiasz
takiego wrażenia. Cytat by cbnet: "No niestety ;)". Znacznie lepiej
wypadasz w wypowiedziach abstrakcyjnych (np. o duszy). Ludzkie
dramaty może na razie zostaw na boku, bo wychodzą z Ciebie jedynie
nieudolnie maskowane kompleksy, lęki i uprzedzenia. Nie jest to dobra
facjata dla człowieka, który chce komuś rzeczywiście pomóc.
Chyba, że Ciebie naprawdę interesuje tylko samo gadanie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |