Summer by Kenzo

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-06-21 10:45:31

Temat: Re: Summer by Kenzo
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> napisał(a):

> nawzajem ;)

"No i złamał się zawodnik". Kenzo de Kenzo zamówione. :->>

JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-06-21 10:49:11

Temat: Re: Summer by Kenzo
Od: "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl> napisał(a):
> Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> napisał(a):
>
>> nawzajem ;)
>
> "No i złamał się zawodnik". Kenzo de Kenzo zamówione. :->>

gratuluję :)
kurdęż. zaraz się zowczypędzę i też zamówię ;)

-- kasica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-06-24 16:59:22

Temat: Re: Summer by Kenzo
Od: "Joanna Pawlus" <a...@...stopce> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Malgorzata Lewicka" <s...@h...pl> napisał w wiadomości
news:slrndbdio3.uf7.saddie@aravis.itpp.pl...

> Kenzo to niedobra firma, bardzo niedobra. Znowu zrobili perfumy,
> które chcę mieć. Le Monde est Beau w końcu mi się [jaki jest węchowy
> odpowiednik "opatrzyło"? ;)] znudziło, to teraz powąchałam "Summer
> by Kenzo" i wsiąkłam. Odrobinę za słodki jak na moje gusta, ale i tak
> chcęęę...!

Ale koniecznie przed zakupem wypróbuj, jak rozwija się na Twojej skórze.
Ostatnio buszując w Sephorze popsikałam po tych papierowych paskach kilkoma
zapachami, które mnie zaciekawiły. Summer by Kenzo po chwili tak mi się
spodobał, że wychodząc z perfumerii psiknęłam także na przedramię. O mamo,
po chwili zapach stał się okropny. Przypominał mi jakieś takie najpodlejsze
perfumowane mydło z epoki PRLu. Pod wieczór, jak już zapach był ledwo
wyczuwalny - z powrotem stał się przyjemny. Także ostrzegam, bo nie ja jedna
miałam z nim takie doświadczenie.

--
best regards
Asia/niedzielka/Jona [wroclaw]
joanna (at) niedzielka (dot) com