| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-03-31 11:22:39
Temat: Susanna-pytanie[xxx]
Mam pytanie odnośnie schematów z Susanny. Nigdy nie wyszywałam z tej gazetki,
ale jakiś czas temu dostałam włoskie wydanie. Chciałam wyszyć kilka małych
motywów dziecięcych. Przyjrzałam się schematom i jest tam oprócz krzyżyków i
backstitch'a jeszcze jakiś taki 'wężyk' (falowana linia) gdzieniegdzie. Nie
wiem jak to wyszywać, poradźcie proszę. Pozdrawiam.
Milena
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-03-31 15:55:24
Temat: Re: Susanna-pytanie[xxx]Użytkownik Milena napisał:
> Mam pytanie odnośnie schematów z Susanny. Nigdy nie wyszywałam z tej gazetki,
> ale jakiś czas temu dostałam włoskie wydanie. Chciałam wyszyć kilka małych
> motywów dziecięcych. Przyjrzałam się schematom i jest tam oprócz krzyżyków i
> backstitch'a jeszcze jakiś taki 'wężyk' (falowana linia) gdzieniegdzie. Nie
> wiem jak to wyszywać, poradźcie proszę. Pozdrawiam.
>
> Milena
>
Nie wiem, czy o to chodzi, ale czasem w czarno-białych schematach takimi
liniami zaznaczane są backstitche, które trzeba wyszyć innym kolorem niż
np. czarny. Sprawdź w opisie.
--
Pozdrowionka
Grażyna
http://www.7ya.ru/photos/private.aspx?login=gablo&Ru
brID=47750
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-04-03 15:25:20
Temat: Re: Susanna-pytanie[xxx]Czesc!
Milena wrote:
> Przyjrzałam się schematom i jest tam oprócz krzyżyków i
> backstitch'a jeszcze jakiś taki 'wężyk' (falowana linia) gdzieniegdzie.
Oni tak dziwnie - jak to wlosi ;) - zrobili, ze tam, gdzie jest wezyk,
to robisz kontur, a tam gdzie widzisz kontur, to go nie wyszywasz, bo to
tylko ma rozgraniczyc brzeg na rysunku, zeby lepiej bylo widac.
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-04-05 08:51:13
Temat: Re: Susanna-pytanie[xxx]
> Oni tak dziwnie - jak to wlosi ;) - zrobili, ze tam, gdzie jest wezyk,
> to robisz kontur, a tam gdzie widzisz kontur, to go nie wyszywasz, bo to
> tylko ma rozgraniczyc brzeg na rysunku, zeby lepiej bylo widac.
>
> Pozdrawiam,
> robal.
Wygląda na to, że właśnie tak ma być. Chociaż te miniaturki są wyszyte na
różnych rzeczach: kołderce, firance, baldachimie do łóżeczka i raz są bez tych
wewnętrznych konturów (rozgraniczających) a drugim razem z nimi. Może wg
uznania to się robi. Dziękuję za podpowiedź. Pozdrawiam.
Milena
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |