Witam

Przed piatkowa wizyta u dermatologa chcialem zasiegnac opinii forum. Ja i
brat (po 20 pare lat) mamy problem z włosami. Wypadają dosyć ekstremalnie,
nie wygląda to kolorowo. Zmierzamy ku kupnu dresu i zlotego lancucha by brak
wlosow argumentowac subkultura a nie problemem (dermatologicznym lub
hormonalnym).

Obu nam wlosy wypadaja od powiedzmy 18tego roku zycia. Czasem bardziej
czasem mniej. Zawsze borykalismy sie z problemem lupiezu i
przetluszczajacych wlosow ale akurat to chyba przestalo byc problemem.
Sezonowo od paru lat swedzi nas skora glowy. Nie zmienia ona koloru, nie ma
wypryskow czy innych zmian. Skora gdziekolwiek jest ok.

Pytanie brzmi nastepujaco : czy swedzenie to objaw łojotokowego zapalenia
skory ? Moze ktos ma jakies sugestie ?

Pozdrawiam

Jacek