Data: 2005-01-07 01:22:30
Temat: "Swiat Techniki" nie odroznia kilogramów od litrów... / wychowanie morskie
Od: "ant" <h...@u...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
amatorszczyzna i wprowadzanie w blad czytelnikow, kompromitacja i kpina z
rzetelnosci dziennikarskiej w "Swiecie techniki" (styczen 2005)
"Świat Techniki":
Japonski kontenerowiec Tricolor, wodowany w 1987 roku w stoczni Tsuneishi,
miał obsługiwać transport morski w Europie. Niemal 50 tysięcy ton
wypornosci, 190 m długości i mocna budowa powodowały, ze mógł też odbywać
rejsy oceaniczne"
nie wazne ze "zwodowany" - wazne, ze ZBUDOWANY w tym roku (przekazany przez
stocznie do eksploatacji)
pisamki - szczury ladowe bardzo czesto myla wodowanie z oddaniem statku do
eksploatacji (wypuszczeniem ze stoczni)
otoz woduje sie statek NIE W PELNI wyposazony !!!
wodowane statki - w zaleznosci od zaawansowania technologii stoczniowej w
danej stoczni - woduje sie w 50 do 90 % gotowosci technicznej...
praktycznie nie ma przypadkow, zeby po wodowaniu statek stal w stoczni
krocej niz miesiac (na ogol od 2 do 3), zanim bedzie gotowy i "wypuszczony"
ze stoczni..
wodowanie nie jest wiec tak istotne, jak sie mowi o tym, ze statek "powstal"
w jakiejs stoczni
to zdanie statku jest data kluczowa...
ale akurat to wodowanie/zdanie statku, to drobiazg...
powazniejsze sa kolejne bledy (ponizej odnotowano NIELICZNE sposrod tych,
ktore znalazly sie na stronach 79-83 numeru styczniowego tego czasopisma)
bzdura 1:
caly ten fragment na kilometr "cuchnie" naiwnoscia i niefachowoscia...
nie bylo tak, ze "mial obslugiwac transport morski w Europie"..
od poczatku, od projektu i zamyslu inwestora (armatora skladajacego
zamowienie w stoczni) byl to statek OCEANICZNY, przystosowany od poczatku i
z zalozenia do zeglugi bez ograniczen !!!
bzdura 2:
jaki kontenerowiec ??? !!!
Tricolor NIE BYL ZADNYM KONTENEROWCEM
byl to SAMOCHODOWIEC - Pure Car / Truck Carrier lub inaczej Vehicle
Carrier...
bzdura 3:
redaktorzy "Swiata Techniki" powinni sie cofnac do podstawówki, zeby nauczyc
sie odrozniac litry od kilogramów !!!
nie żadne "niemal 50 tysięcy ton wyporności" !!!
w rzeczywistosci statek mial 49 750 jednostek tonażu pojemnościowego brutto
!!!
jeżeli "Świat Techniki" nie potrafi odróżnić nawet masy i ciężaru i ich
jednostek od wielkości objetościowych to jakim cudem daje sobie prawo do
"edukowania" czytelników, do "szerzenia i popularyzowania wiedzy
technicznej" ???!!!
gdzie odpowiedzialność autorów i redakcji przed czytelnikami ???
przeciez to sa kpiny z czytelnika !!!
w dzisiejszych czasach pojemnosć statku okresla sie w NIEMIANOWANYCH
jednostkach tonazu pojemnosciowego
sa to wielkosci wynikajace z pewnych obliczen (formul), w ktorych "skraca
sie" jednostka objetosci (m szesc.)
w kazdym razie dzisiejszy tonaz pojemnosciowy w jakims sensie jest
odpowiednikiem dawnego (juz nielegalnego) BRT i NRT
a na pewno jest zwiazany z POJEMNOSCIA statku, nie z jego ciezarem lub
masa... (czyli nie z nosnoscia i nie z wypornoscia)
Tricolor NIE MIAL "niemal 50 tys. ton wypornosci"
- mial prawie 50 000 jednostek tonazu pojemnosciowego.. !!!
natomiast nosnosc tego statku wynosila 15 528 t
nosnosc to suma ciezaru ladunku (ladownosci) i ciezaru zalogi i jej bagazu,
zapasow (prowiantu, wody pitnej i technicznej, etc.), czesci zamiennych,
paliwa, etc.
WYPORNOSC natomiast to NOSNOSC + MASA STATKU PUSTEGO
w przypadku Tricolora wypornosc wynosila okolo 30 do (maks. - z duzymi
zapasami w obliczeniach) 33 tysiecy ton
wiec okolo 30, a nie "niemal 50" tysiecy ton.. 20 000 t to w tym przypadku
duza roznica.. autorowi tekstu NIE WOLNO bylo sie tak mylic..
(samochodowce, to statki dosc ciezkie (masa statku jest duza w porownaniu do
masy przewozonego ladunku)
ladunek samochodowca - samochody - sa ladunkiem dosc lekkim,
"przestrzennym"...
w przypadku np. zbiornikowcow - masa statku jest mniejsza niz ladunku..
(masa statku pustego to tylko ok. 1/5 - 1/4 masy calookretowego ladunku)
ale w przypadku samochodowca te proporcje - ok. 15 000 ton nosnosci oraz ok.
15-18 tys. ton masy statku pustego (razem 30-33 tys. ton wypornosci) sa
normalne...)
pomylenie tonazu pojemnosciowego brutto (niemal 50 000 jednostek) z
wypornoscia (maks. 33 000 t) jest kardynalnym, powaznym, niewybaczalny,
kompromitujacym redakcje "Swiata Techniki" bledem sprawiajacym, ze musi
upasc zaufanie do WSZYSTKICH tekstow publikowanych w tym czasopismie,
niezaleznie od dziedziny techniki.. no bo przeciez nie mozna sie
spodziewac, ze np. w elektronice czy w lotnictwie redaktorzy dbaja o
rzetelnosc, a jedna tylko branze - technike okretowa - traktuja "na
odwal"...
|