| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2015-11-15 19:33:22
Temat: Świeckie jedyne lekarstwoI dopóki miłośnicy swoich bogów nie zrozumieją że powinni zająć się własnym
zbawieniem, a nie cudzym, trwać będą wojny. To są wojny religijne. W nowej,
współczesnej formie. One zaczynają się przy ekranach komputerów. A później przenoszą
się na ulicę. Ani katolik, ani muzułmanin nie ma prawa mówić innym jak maja żyć. Nie
w ustroju demokratycznym.
Owszem, w demokracji władzę sprawuje większość obywatelska, ale nie większość
religijna. I czas aby religię od państwa oddzielić bardzo grubą kreską. Nie jest to z
mojej strony przejaw nienawiści czy nietolerancji wobec ludzi wiary. Przeciwnie,
szanuję ludzi, ich wiarę również. Problem zaczyna się jednak wtedy, kiedy to oni
zaczynają mi mówić jak mam żyć. I usiłują moje życie wtłoczyć we własne ramy myślowe.
A tak być nie może. Muzułmanie nie asymilują się z europejczykami. Żyją według
własnych koranicznych praw. W społecznościach europejskich, tam gdzie stanowią
większość, wdrażają je bezpardonowo, za nic sobie robiąc prawo świeckie.
Dla równowagi dodam, że dokładnie to samo w Polsce robią fanatyczni katolicy. Ktoś mi
powie że nie wszyscy oni są radykałami. Jasne że nie. Ale to ich najbardziej słychać.
To oni sieją społeczny zamęt. I może czas zrobić z nimi porządek? Wszyscy każą mi być
poprawną politycznie i tolerancyjną. Ale jak można być tolerancyjnym wobec
nietolerancji? To jakiś oksymoron!
Każda z monoteistycznych religii jest nietolerancyjna. Ksenofobiczna, homofobiczna,
pełna uprzedzeń do innych ludzi. Tylko świeckie państwo, sprawiedliwe dla wszystkich,
zapewni spokój obywatelom, niezależnie od ich prywatnego światopoglądu, i wartości
jakie wyznają. Więc chyba już czas pogonić na cztery wiatry cały religijny beton z
naszej polityki. Inaczej o tolerancji w tym kraju będziemy mogli pomarzyć następne
sto lat.
http://dorotamajewska.natemat.pl/64863,muzulmanie-ko
ntra-katolicy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |