| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2013-10-27 23:18:59
Temat: Świnie co się z nienawiści wściekły.http://juventum.pl/polska-nienawisc/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2013-10-27 23:39:22
Temat: Świnie co się z nienawiści wściekły.Artykuł piękny o polskiej nienawiści, ale jak wszystko to też ma swoje przyczyny, od
wieków wiadomo kto demoralizuje........
Spora część naszego społeczeństwa deklaruje, że są chrześcijanami, a jak mi wiadomo,
nauka Jezusa uczyła przebaczenia i miłości do bliźniego. To był jeden z celów Unii
Europejskiej, kiedy Polska dołączała do tej wspólnoty. Nasz kraj jako najbardziej
katolicki w Europie miał na nowo wprowadzić zasady moralne do państw zachodnich, w
których wiele wartości zostało utraconych. Żeby nie było: Polska nie miała nakazać
wszystkim wierzyć w Boga chrześcijan, ale RP miała być przykładem prawdziwych
wartości, którymi powinniśmy się kierować w życiu. Takie były nadzieje, lecz z roku
na rok i u nas jest coraz gorzej. Niestety, ale temat religii łatwo prowokuje i
zmusza do nienawiści drugiej osoby. Jest często wykorzystywany i zamiast wprowadzać
spokój, potęguje cały gniew. Najlepiej widać to w małych miejscowościach, w których
każdy wie jak, kto i dlaczego. Tu osoba o innych poglądach lub zasadach może mieć
bardzo ciężko i być wytykana przez resztę lokalnej społeczności. Jednakże i w
wielkich miastach można to odczuć
To bardzo smutne, że wielu chrześcijan nadal postępuje podobnie jak w średniowieczu,
w czasach konkwistadorów i okropnych wojen na tle religijnym.
Denerwuje mnie również fakt, że sam Kościół bardzo śmiało dołącza do dyskusji na tle
politycznym, a tego nie powinien robić. Najwyżsi duchowni cały czas deklarują, że ich
instytucja nie będzie wtrącać się w politykę. Chyba jednak w naszym kraju się tego
nie przestrzega, a KK wykorzystuje swoją siłę przebicia i naciska na rządzących.
Przez to wpływa na opinie zwykłych ludzi, którzy wykorzystują swoją wiarę do walki z
nieprzyjacielem, którym najczęściej jest aktualna partia rządząca i lewica. Ich walka
nie polega na tym, aby spokojnie wyjaśnić swoje stanowisko, ale na siłę pragną
udowodnić, że to oni mają racje.
Nie napisałem tego wszystkiego po to, aby nauczać moralności itp. Chcę ukazać
problem, którym dotknięty jest każdy z nas. Chcemy, żeby było lepiej. Ja także jako
młody człowiek pragnę mieć pewność, że moja przyszłość będzie pewna, abym spokojnie
mógł funkcjonować w prawdziwym, dorosłym życiu. Jednak trudno jest usprawnić
działanie naszego państwa, jeśli my sami nie próbujemy współpracować ze sobą. Właśnie
po stronie nienawiści i wzajemnej nietolerancji leży część winy, że zamiast
szczęśliwego życia jest gorzej. Człowiek człowiekowi wilkiem. Wymagamy szacunku dla
siebie, a nie szanujemy innych. W takich sytuacjach przydawała się wreszcie religia:
uczyła moralności i szanowania drugiej osoby. Ale nawet ona nie pomaga, a wręcz
działa przeciwnie, dzięki fanatykom, którzy atakują innowierców. Każdy lubi
krytykować i stawiać na swoim, ale nie każdy potrafi współdziałać. Żyjąc cały czas
nienawiścią, nawet do swojego sąsiada, powodujemy, że nasze społeczeństwo gnije od
środka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |