« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-07 18:46:00
Temat: Szczepienie drzewekWiosną fachowiec zaszczepił mi kilka drzewek między innymi gruszę, na której
mi bardzo zależy. Na wszczepinych pędach jest dosłownie po jednym
rachitycznym listku. Listki te nie wyglądają najlepiej, są prawie suche. Czy
jest szansa, że z drzewek coś jeszcze będzie czy raczej już po nich?
Poradźcie, może jest jakiś sposób na uratowanie.
pozdrawiam
JacK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-06-08 08:58:07
Temat: Re: Szczepienie drzewek
----- Original Message -----
From: "Alfa_kret" <a...@p...onet.pl>
> Wiosną fachowiec zaszczepił mi kilka drzewek między innymi gruszę, na
której
> mi bardzo zależy. Na wszczepinych pędach jest dosłownie po jednym
> rachitycznym listku. Listki te nie wyglądają najlepiej, są prawie suche.
Czy
> jest szansa, że z drzewek coś jeszcze będzie czy raczej już po nich?
> Poradźcie, może jest jakiś sposób na uratowanie.
Mysle ze szczepienie sie nie powiodlo i skoro listki na zrazach sa
zasychajace i rachityczne to nie da sie ich uratowac -ale przeciez to tylko
zrazy. Rozumiem ze drzewka sa nadal w swietnej formie. Jesli tak to
nadchodzi powolutku dobry czas na okulizacje czyli kolejna szansa na
usyskanie nowych odmian. grusze i jablonie okulizuje sie dosc latwo
natomiast w pozostalych drzewach owocowych o sukces moim zdaniem
zdecydowanie trudniej ale byc moze w moim przypadku wynika to z jakichs
razacych bledow w sztuce. Moze trzeba na oczka sliw i brzoskwin pozbawiac
zdrewnialych tkanek a czeresnie lubia drewienko? moze na odwrot? Ktoz to
moze wiedziec.
> pozdrawiam
> JacK
pzdr
Tomek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-06-08 09:25:34
Temat: Re: Szczepienie drzewek
Użytkownik "Tomasz Łukowski " <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:016401c44d36$395a2bc0$5701a8c0@GK.INCOVERITAS.P
L...
>szczepienie sie nie powiodlo i skoro listki na zrazach sa
> zasychajace i rachityczne to nie da sie ich uratowac -ale przeciez to
tylko
> zrazy. Rozumiem ze drzewka sa nadal w swietnej formie.
no właśnie!
fachowiec poucinał na małym drzewku wszystkie gałęzie i wszczepił 6 zrazów
ze starej gruszy, którą chcę w ten sposób powielić. Wszystkie zrazy
wyglądają jak opisałem.
Czyli katastrofa?
smutno pozdrawiam
JacK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-06-08 09:38:48
Temat: Re: Szczepienie drzewek
----- Original Message -----
From: "Jacek" <k...@p...onet.pl>
> no właśnie!
> fachowiec poucinał na małym drzewku wszystkie gałęzie
No wlasnie dlatego ja bym go fachowcem nie nazwal :-( co oczywiscie nie
oznacza ze sam mam sie za fachowca.
> i wszczepił 6 zrazów
> ze starej gruszy, którą chcę w ten sposób powielić. Wszystkie zrazy
> wyglądają jak opisałem.
> Czyli katastrofa?
Moim skromnym zdaniem jednak nie. Grusze zwykle dobrze sie regeneruja
wypuszczajac nowe odrosty z pnia czego zycze i tobie i twoim drzewkom. Choc
i tak to oznacza opoznienie w jego rozwoju.
>
> smutno pozdrawiam
> JacK
a ja choc nie entuzjastycznie ale jednak z nadzieja :-)
Tomek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-06-09 09:17:13
Temat: Re: Szczepienie drzewekInternauta Jacek napisał(a), a ja podchodzę do płota jako i on :
> Użytkownik "Tomasz Łukowski " <t...@i...pl> napisał w
> wiadomości news:016401c44d36$395a2bc0$5701a8c0@GK.INCOVERITAS.P
L...
>> szczepienie sie nie powiodlo i skoro listki na zrazach sa
>> zasychajace i rachityczne to nie da sie ich uratowac -ale przeciez to
> tylko
>> zrazy. Rozumiem ze drzewka sa nadal w swietnej formie.
> no właśnie!
> fachowiec poucinał na małym drzewku wszystkie gałęzie i wszczepił 6 zrazów
> ze starej gruszy, którą chcę w ten sposób powielić. Wszystkie zrazy
> wyglądają jak opisałem.
> Czyli katastrofa?
> smutno pozdrawiam
katastrofa to jeszcze nie, ale fachowca to zmień - przyglądałem się wiosną
szczepionym jabłoniom i zostawia się "normalne" konary także, aby drzewo
miało czym pobierać niezbędne jednak czasami światło i energię - patrz
fotosynteza . ;-)
--
kochany rekinek kolcobrzuchaty- J.Krzysztof Chiliński
Milanówek obok stolicy Państwa Urzędników
http://www.muszlowce.prv.pl/
< Jeśli gniewasz się na mnie to czas abyś wyłączył swój komputer>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-06-09 13:05:11
Temat: Odp: Szczepienie drzewek
Użytkownik "Tomasz Łukowski " <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:016401c44d36$395a2bc0$5701a8c0@GK.INCOVERITAS.P
L...
>
> (...) byc moze w moim przypadku wynika to z jakichs
> razacych bledow w sztuce. Moze trzeba na oczka sliw i brzoskwin pozbawiac
> zdrewnialych tkanek a czeresnie lubia drewienko? moze na odwrot? Ktoz to
> moze wiedziec.
Oczkowanie zdaje się wymaga zdjęcia tej zdrewniałej części,
bo kilka "oczkowań", które zrobiłam udały mi się znacznie gorzej niż
szczepienia,
a właśnie nie zdjęłam spod oczek drewna.
Później w książce doczytałam, że trzeba to drewienko zdjąć.
pozdrawiam Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |