| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-05-10 14:13:27
Temat: Szkodniki atakująCzy zgodzicie się, że poza chorobami grzybowymi (no, może to taka moja
specjalność) ten sezon obfituje w mszyce i gąsienice?
I co to jest to, co wyżera w liściach wiązu, hortensji, jaśminowca i wielu
innych małe (do 2mm średnicy) okrągłe dziurki? Niestety nie mam literatury
do szkodników liściastych (jeszcze), więc proszę o podpowiedzi.
I czy opuchlaki jadają bergenię, ligustry, ognika, trzmieliny pnące,
ostrokrzewy (plus rododendrony)?
Aha, pojawiła się też oczywiście nimułka różana:-)))
I najważniejsze - i najsmutniejsze: coś-ktoś obgryza liści mojego
wymarzonego klonu japońskiego. Bez wyraźnych dziurek, nacięć. Co to może
być? (na klonie są też mszyce, ale to inna sprawa)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-05-10 18:31:03
Temat: Re: Szkodniki atakują> I najważniejsze - i najsmutniejsze: coś-ktoś obgryza liści mojego
> wymarzonego klonu japońskiego. Bez wyraźnych dziurek, nacięć. Co to może
> być? (na klonie są też mszyce, ale to inna sprawa)
> Pozdrawiam, Basia.
Tego co to go wyhodowałaś ratunkowo z sadzonki?
Bogusław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-05-14 17:13:59
Temat: Odp: Szkodniki atakują
Użytkownik "Bogusław Bielawski" <l...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:abh3gu$t8a$1@news.tpi.pl...
> > I najważniejsze - i najsmutniejsze: coś-ktoś obgryza liści mojego
> > wymarzonego klonu japońskiego. Bez wyraźnych dziurek, nacięć. Co to może
> > być? (na klonie są też mszyce, ale to inna sprawa)
> > Pozdrawiam, Basia.
>
> Tego co to go wyhodowałaś ratunkowo z sadzonki?
Nie, na japońskim, który sobie przywiozłam z wakacji.
"Uratowany" został przesadzony do doniczek, z trzech sadzonek została jedna,
wypuściła właśnie drugie listki. Pierwsze były zielone, drugie są czerwone.
:) Wkrótce chyba zacznę go hartować na ganku.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-05-14 17:26:06
Temat: Re: Szkodniki atakuj> > Tego co to go wyhodowałaś ratunkowo z sadzonki?
> Nie, na japońskim, który sobie przywiozłam z wakacji.
> "Uratowany" został przesadzony do doniczek, z trzech sadzonek została
jedna,
> wypuściła właśnie drugie listki. Pierwsze były zielone, drugie są
czerwone.
> :) Wkrótce chyba zacznę go hartować na ganku.
Czas najwyższy zahartować zanim śniegi spadną.
:-(
--
Pozdr. Jerzy Nowak
Wawa
"Don't be fooled. If something sounds too good to be true, it probably
is."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-05-14 20:27:23
Temat: Re: Szkodniki atakują
"Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> wrote in message
news:abrgmp$5i4$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> Nie, na japońskim, który sobie przywiozłam z wakacji.
> "Uratowany" został przesadzony do doniczek, z trzech sadzonek została
jedna,
> wypuściła właśnie drugie listki. Pierwsze były zielone, drugie są
czerwone.
> :) Wkrótce chyba zacznę go hartować na ganku.
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
No to prawie jak z jagodami które sa czerwone bo jeszcze zielone. :-)
Bogusław - BoG
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-05-15 08:44:50
Temat: Odp: Szkodniki atakuj
Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:abrhar$s9p$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > :) Wkrótce chyba zacznę go hartować na ganku.
>
> Czas najwyższy zahartować zanim śniegi spadną.
> :-(
Ja poproszę o pełną prognozę. Ciężką zimę wykrakałeś znakomicie, teraz też
wolałabym wiedzieć, co czeka mnie i moje irysy (właśnie kwitną i niektóre sa
oszałamiająco piękne).
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-05-15 18:18:53
Temat: Re: Szkodniki atakuj
"Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> wrote in message
news:abt78d$795$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
moje irysy (właśnie kwitną i niektóre sa
> oszałamiająco piękne).>
> Pozdrawiam, Basia.
Rób zdjęcia - opublikujesz w zimie
Znów będą zachwyty jak nad liliowcami)
(moje irysy się przygotowują podobno - spotkam się z nimi w piątek po
dwutygodniowym niewidzeniu)
Pozdrawiam
Bogusław - BoG
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-05-15 20:33:30
Temat: Re: Szkodniki atakuj> > > :) Wkrótce chyba zacznę go hartować na ganku.
> >
> > Czas najwyższy zahartować zanim śniegi spadną.
> > :-(
>
> Ja poproszę o pełną prognozę. Ciężką zimę wykrakałeś znakomicie, teraz
też
> wolałabym wiedzieć, co czeka mnie i moje irysy (właśnie kwitną i
niektóre sa
> oszałamiająco piękne).
A cóż to mam robić za wronę?
;-)
Nic Ci nie powiem, bo gdybym ci powiedział, że będzie zimno do połowy
czerwca a potem upalne lato to i tak nie uwierzysz. Szczególnie w te
przymrozki w czerwcu.
:-(((
--
Pozdr. Jerzy Nowak
Wawa
"Don't be fooled. If something sounds too good to be true, it probably
is."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-05-16 05:47:28
Temat: Re: Szkodniki atakuj
Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:abugmb$iva$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Nic Ci nie powiem, bo gdybym ci powiedział, że będzie zimno do połowy
> czerwca a potem upalne lato to i tak nie uwierzysz. Szczególnie w te
> przymrozki w czerwcu.
Jerzy! Ty to odszczekaj! :-))) Nie ładnie mnie straszyć!
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-05-16 09:43:49
Temat: Re: Szkodniki atakuj> > Nic Ci nie powiem, bo gdybym ci powiedział, że będzie zimno do połowy
> > czerwca a potem upalne lato to i tak nie uwierzysz. Szczególnie w te
> > przymrozki w czerwcu.
>
> Jerzy! Ty to odszczekaj! :-))) Nie ładnie mnie straszyć!
Hauuuu, hauuuu
;-)
Tobie nie grożą [miejmy nadzieję] bo ochłodzenie przyjdze/nie przyjdzie od
PN-Zach i Pn. A nie od wschodu.
Ale na wszelki wypadek idź obejrzyj głogi [Crataegus monogyma - głóg
jednoszyjkowy; C. oxyacantha - głóg dwuszyjkowy ].
Ściągawka:
http://www.ogrodnik.pl/ogrody/ogrody_13_41.asp
Jak nabrzmieją ich pąki kwiatowe lub pojawiły się pierwsze kwiaty to przez
najbliższe parę dni będzie wilgotno i zimno.
:-(
--
Pozdr. Jerzy Nowak
Wawa
"Don't be fooled. If something sounds too good to be true, it probably
is."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |