| « poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2011-01-21 23:44:34
Temat: Re: Szkoła orląt i kurczątDnia 21-styczeń-11 w ramce <news:ihccp3$6fh$1@inews.gazeta.pl> pędzel
vonBraun zmalował:
> Nowy lepszy tren R wrote:
>> Dnia 21-styczeń-11 w ramce <news:ihc0vu$gga$1@news.onet.pl> pędzel
>> zażółcony zmalował:
>>
>>>Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
>>>wiadomości news:3mj0migejdgz.dlg@trenerowa.karma...
>>>
>>>
>>>>>Dlaczego polscy piloci daleko przekroczyli granice zdrowego rozsądku ?
>>>>
>>>>Nic sobie nie odpuścili. Zrobili podejście na WD. Mieli do tego prawo.
>>>>Kiedy na WD było do dupy, zaczęli odchodzić. A ty pierdolisz o obarczaniu
>>>>przełożonego. Potrafisz mi to wytłumaczyć? Tę Twoją aberrację?
>>>
>>>Po raz kolejny słyszę jako argument 'mieli prawo'. Prawo w ograniczonym
>>>stopniu chroni przed popełnianiem błędów. Po to jest pilot, żeby podejmować
>>>decyzje na miejscu, prawo nie mówi mu, co ma robić, tylko daje mu
>>>kompetencje - i nakłada odpowiedzialność.
>>
>> ?Tu-154M był samolotem wojskowym, miał wojskową załogę. Piloci mogli,
>> zgodnie z obowiązującymi przepisami, podejść do próby lądowania przy
>> minimalnych warunkach atmosferycznych - powiedział Wiesław Jedynak z
>> polskiej komisji badającej katastrofę smoleńską.?
>>
>> http://bit.ly/ega3fS
>>
>> Spróbuj to sobie wyobrazić. Realizujesz lot zgodnie z przepisami, zdrowym
>> rozsądkiem i doświadczeniem. A Ty pieprzysz po prostu, pieprzysz Redart.
>> No niestety.
>>
>> Dodatkowo Ci powiem - wszelkie wcześniejsze wrzutki o naciskach, wszelkie
>> "patrzcie jak lądują debeściaki" czy "zabije mnie jeśli ..." - nie
>> potwierdziły się. Zniknęły, kurwa, wyparowały. Nie ma ich w żadnych
>> stenogramach. A wcześniej były. Wszędzie. Były naciski na pilotów. A teraz
>> dupa, okazuje się, że realizowali normalną procedurę i chcieli odejść na
>> drugi krąg.
>>
>> Więc przestań.
>>
>> Albo lecieli na radiowysokościomierzu i wpadli w pułapkę jaru, co byłoby
>> błędem pilota, przy czym warto pamiętać, że nie byli na ścieżce i na
>> kursie, w czym utwierdzała ich wieża, ale i tu mieli dość czasu na reakcję
>> i wyprowadzenie tutki. Dlaczego nie wyprowadzili, co się działo z samolotem
>> po komendzie 1-go pilota "odchodzimy" do momentu ostrego poderwania - nie
>> wiemy.
>> Na to pytanie odpowiedź kryją czarne skrzynki. Z których dostaliśmy
>> częściowy zapis, przypadkowo całkiem pocięty i zabuczany ruskim prądem.
>> Przypadkowo całkiem nagrania z wieży nie ma bo się taśmy zacięły.
>> Rozumiesz, zacięły się. Normalne. Choć przed lotem były sprawdzane i było
>> wsio w pariadkie.
>> Aha, byłbym zapomniał. Ruscy unieważnili zeznania ruskich kontrolerów. Bo
>> te pierwsze były zbyt spontaniczne przecież. Z książki meteo znów
>> przypadkowo zostały pousuwane jakieś materiały. Ale to przecież przypadek
>> Redart, całkowity przypadek.
>> Tak samo, jak z okazji wypadku drogowego jakiegoś bonzy z Łukoilu bodajże,
>> który staranował bogu ducha winne kobiety na awtastradzie, przypadkowo
>> przestało działać, uważaj - 15 kamer drogowych. Zacięły się, rozumiesz. tam
>> tak jest, bardak i nic więcej.
>>
>> Nie mówię Redart o zamachu. Mówię o tym, żebyś nie pierdolił jak owca.
>
> Tak w świetle dzisiejszego stanu wiedzy widzę to w ten sposób:
>
> 1)zgodnie z wszystkimi ekspertami, zarówno tymi którzy piszą zgodnie z
> "polską prawdą" jak i "rosyjską prawdą" (posługuję się tu terminologią
> niektórych przedpiśców, z nieukrywaną radością zresztą), ten samolot NIE
> MIAŁ PRAWA zejść ani razu poniżej 100 metrów jeśli nie widział pasa.
> Jeśli zszedł to jest to sabotaż (na który brak dowodów) albo efekt
> nacisków na pilotów+nieuctwo+nonszalancja (co do nacisków: podejrzewam
> że biernych - Błasik występował bardziej jako rekwizyt, + przeszłość
> pilota z gruzińskiego lotu).
> Gdyby trzymał się 100 metrów, to zapas wysokości miał NAWET NAD DNEM
> jaru i nic by się nie stało.
Nie wiem jak głęboki jest jar w osi przecięcia go przez tutkę.
Ale 100 m to wydaje się sporo, na każdy jar.
> 2)Wina kontrolerów ruskich wświetle tego co powyżej jest czysto
> symboliczna i polega na tym, że gdyby wykazali się większą
> racjonalnością niż pilot M_O_Ż_E mogliby go uratować.
>
> Natomiast: jest w istocie seria zadziwiających przypadków (o których
> piszesz) i pokazuje że Ruskie chcą maksymalnie "wyczyścić" się z współwiny.
> Na dzisiaj - jak słucham polskich ekspertów nie mamy żadnych możliwości
> dowiedzieć się jak działały urządzenia na lotnisku(nie dopuścili nas do
> rejestracji testów "oblotu"+zacięła się tajemnicza "taśma"), według
> jakich procedur działał kontroler - czyli co było jego obowiązkiem a co
> nie - w szczególności czy powinien upomnieć się o "kwitancju" i lepiej
> kontrolować ścieżkę schodzenia (nie dosłali włąściwych dokumentów i
> procedur), oraz dlaczego dawał potwierdzające komunikaty o kursie,
> ścieżce i odległości skoro wszystkie były jak się wydaje nieprawdziwe,
> oraz czy był naciskany (unieważniono presłuchania).
A przecież tych dziwnych "przypadków" jest jeszcze więcej. Kwestia
zacierania dowodów na miejscu lądowania, niszczenie wraku czynne i
bierne... to jest kpina, a nie śledztwo. No niestety.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2011-01-21 23:46:16
Temat: Re: Szkoła orląt i kurczątDnia 21-styczeń-11 w ramce <news:ihcd29$opk$1@news.dialog.net.pl> pędzel
Stalker zmalował:
> W dniu 2011-01-21 17:37, Stalker pisze:
>> W dniu 2011-01-21 17:15, Nowy lepszy tren R pisze:
>>
>>>> Stalker, więc lepiej sie tak nie upieraj, bo jak pan Jarosław wróci do
>>>> władzy, to może się okazać, że odpowiednie służby sprawdzą co kto mówił
>>>> na grupach :-)
>>>
>>> To przecież sam Hypki stwierdził że Fischer jest z WSI, więc Ty tu
>>> Stalker
>>> zbastuj :)
>>
>> Tak, w dodatku był przyjacielem Błasika i nie wierzy w to, że był
>> wypity... A nie, to nie potwierdza tezy :-)
>>
>> Coś mi się Tren wydaje, że nie o tego eksperta chodziło, mimo jego
>> historii jako współpracownika WSI. Zresztą o tej historii było głośno
>> już dużo wcześniej :-)
>>
>> No i pytanie podstawowe: Fakt bycia współpracownikiem WSI wyklucza
>> oczywiście możliwość posiadania własnego zdania i publicznego go wyrażania?
>
> Zapomniałbym o czymś: Skoro Hypki zarzuca Fiszerowi to WSI, to co sam
> myśli na temat katastrofy? Hmmmm:
>
> http://www.rp.pl/artykul/597594_Hypki--Trudna-prawda
--o-polskich-bledach.html
>
> Stalker, to który teraz jest tym sowieckim agentem? :-)
Hypki chciał ponoć dowalić Fischerowi, chodziło o jakiś kontrakt na
samoloty. Spotkałem się też z doniesieniami, że jeden WSIok bruździł
wówczas drugiemu WSIokowi.. :)
> P.S. Tren, problem jest taki, że przygniatająca część lotniczych
> ekspertów od początku widziała błędy po stronie załogi
Tak samo jak od początku wiedzieli, że lądują debeściaki? :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2011-01-21 23:50:46
Temat: Re: Szkoła orląt i kurczątDnia 21-styczeń-11 w ramce <news:ihct6u$1ip$2@news.dialog.net.pl> pędzel
Stalker zmalował:
> W dniu 2011-01-21 21:01, Nowy lepszy tren R pisze:
>
>> Ale co Ty chcesz udowodnić, że nie ma agentów wśród ekspertów? Nie
>> skupiałbym się jednak na tej kwestii :)
>
> Ja? A skąd. Ale pan Jarosław Kaczyński jak najbardziej, tyle że na
> odwrót :-)
Ech, napomknął tylko, a przeca napomknąć musi :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2011-01-21 23:52:25
Temat: Re: Szkoła orląt i kurczątDnia 21-styczeń-11 w ramce <news:ihctnv$en6$1@node1.news.atman.pl> pędzel
Chiron zmalował:
> Oczywiście- w dużym stopniu- zgadzam się z Tobą. Tylko nie mam pojęcia, po
> co to robisz? Skąd moje pytanie? No to poczekaj na jego odpowiedź (jak
> odpowie...)
Myślę, że Redart zareagowałby podobnie, gdyby stwierdził, że pisze coś, co
kłóci się bardzo mocno z jego poczuciem prawdy/rzeczywistości.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2011-01-22 00:00:07
Temat: Re: Szkoła orląt i kurczątDnia 21-styczeń-11 w ramce <news:ihcv2h$2j7$1@news.dialog.net.pl> pędzel
Stalker zmalował:
> W dniu 2011-01-21 20:53, Nowy lepszy tren R pisze:
>
>>> Czy w ramach normalnej procedury jest ignorowanie ostrzeżeń systemu TAWS ?
>>
>> TAWS miał prawo się odzywać. Masz:
>
> To jest jeszcze do weryfikacji, ale to może być półprawda.
> TAWS oczywiście miał prawo się odzywać, ale załoga nie miała prawa go
> ignorować. Zgodnie z instrukcją TAWSa można go wyłączyć przed
> lądowaniem, ale jeśli już jest włączony, to nie wolno go ignorować.
Instrukcja TAWSA? Co to?
>> Redart, pierdolisz. Pierwsze miesiące po katastrofie to była nawałnica
>> wrzutek w rodzaju debeściaków. Presja itd. Tu powstawał opór kaczystów - i
>> jak dziś wiemy - SŁUSZNY.
>
> Ale nie zaprzeczysz, że nawałnica wrzutek nie była tak jednostronna...
> Nie możemy zapominać o działalności sekcji zamachowej :-)
W niszowych dzienniczkach i z ust do ust :)
Media ogólnopolskie międliły temat debeściaków z ogromną energią.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2011-01-22 00:04:26
Temat: Re: Szkoła orląt i kurczątDnia 21-styczeń-11 w ramce <news:ihd028$1ig6$1@news.mm.pl> pędzel cbnet
zmalował:
> IMHO nie powinien w ogóle nawet startować z Warszawy
> o 7:30 10 kwietnia 2010, i to jest dla mnie najistotniejsza
> przyczyna tej katastrofy.
Więc pogódź się z faktem, że Twoja "najistotniejsza przyczyna" jest błędna:
"W maju 2010 r. ówczesny dowódca 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa
Transportowego płk Ryszard Raczyński w autoryzowanej pisemnie wypowiedzi
dla nas mówił: ?Otrzymana przez załogę przed wylotem prognoza pogody mówiła
o trudnych warunkach na lotnisku w Smoleńsku, jednak nie gorszych niż
minimalne dla tego lotniska i załogi samolotu?.
Gdyby była gorsza od minimów, Tu-154M z prezydentem na pokładzie nie miałby
czego tam szukać, i gdyby serio traktować instrukcję, od razu powinien
lecieć do innego portu lotniczego.
Tyle że przed wylotem załoga nie wiedziała, iż pogoda się pogarsza. Dopiero
niedługo po starcie stało się jasne, że na Siewiernym nie da się lądować
zgodnie z przepisami. Prezydencki samolot dostał taki komunikat od
kontrolera z Mińska, niespełna 40 minut po wylocie z Warszawy. Białorusin
informował, że we mgle na lotnisku Siewiernyj widzialność nie przekracza
400 metrów, czyli drastycznie poniżej jakichkolwiek minimów."
z art zalinkowanego przez Stalkera
http://www.rp.pl/artykul/559911.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2011-01-22 00:06:32
Temat: Re: Szkoła orląt i kurczątDnia 22-styczeń-11 w ramce <news:pid9bd3kd7g8$.dlg@trenerowa.karma> pędzel
Nowy lepszy tren R zmalował:
> Dnia 21-styczeń-11 w ramce <news:ihctnv$en6$1@node1.news.atman.pl> pędzel
> Chiron zmalował:
>
>> Oczywiście- w dużym stopniu- zgadzam się z Tobą. Tylko nie mam pojęcia, po
>> co to robisz? Skąd moje pytanie? No to poczekaj na jego odpowiedź (jak
>> odpowie...)
>
> Myślę, że Redart zareagowałby podobnie, gdyby stwierdził, że pisze coś, co
> kłóci się bardzo mocno z jego poczuciem prawdy/rzeczywistości.
Errata: "gdyby stwierdził, że JA piszę coś"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2011-01-22 00:07:30
Temat: Re: Szkoła orląt i kurczątOK, ale jak najpierw ty pogodzisz się z tym, że z psami
takimi jak ty nie dyskutuję.
Spierdalaj.
--
CB
Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:93xktjy60k2x.dlg@trenerowa.karma...
> Więc pogódź się z faktem, że Twoja "najistotniejsza przyczyna" jest
> błędna:
> [...]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2011-01-22 00:24:43
Temat: Re: Szkoła orląt i kurczątDnia 22-styczeń-11 w ramce <news:ihd780$lpa$1@news.mm.pl> pędzel cbnet
zmalował:
> OK, ale jak najpierw ty pogodzisz się z tym, że z psami
> takimi jak ty nie dyskutuję.
>
> Spierdalaj.
A nie, pomyliło Ci się. Nie "dyskutujesz" ze mną, tylko ja Ci wytykam
ewidentne błędy. Zresztą dziwisz mnie swoim dyletanckim potraktowaniem
tematu.
Ty sam też oczywiście spierdalaj.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2011-01-22 00:30:06
Temat: Re: Szkoła orląt i kurczątDnia 21-styczeń-11 w ramce <news:ihd04h$355$1@news.dialog.net.pl> pędzel
Stalker zmalował:
> W dniu 2011-01-21 15:01, Nowy lepszy tren R pisze:
>
>> ?Tu-154M był samolotem wojskowym, miał wojskową załogę. Piloci mogli,
>> zgodnie z obowiązującymi przepisami, podejść do próby lądowania przy
>> minimalnych warunkach atmosferycznych - powiedział Wiesław Jedynak z
>> polskiej komisji badającej katastrofę smoleńską.?
>>
>> http://bit.ly/ega3fS
>
> To jest chyba interpretacja zapisu dotyczącego lotów HEAD.
> Jednak te zapisy można też odczytać inaczej:
>
> http://www.rp.pl/artykul/559911.html
>
> Zobacz "Prezydent nie lata we mgle"
No ja odczytałem tak, że mogą do minimów, a potem już no fucking way. Jak
inaczej możesz to odczytać?
Przy okazji - czytałeś to:
"Czy komunikaty rosyjskiej wieży lotniska Siewiernyj w Smoleńsku, jakie 10
kwietnia przed lądowaniem otrzymały załogi Tu-154 i jaka-40, były podobne?
I czy obie załogi dostały od kontrolerów przyzwolenie, by zejść na wysokość
50 metrów?"
http://www.rp.pl/artykul/502942.html
?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |