Data: 2013-03-15 21:02:14
Temat: Szwedzi nie chcą pigulek-wola aborcję...?!
Od: m...@g...com
Pokaż wszystkie nagłówki
Klęska antyaborcyjnej kampanii rządu. Pigułki nie pomogły
ABORCJA, KAMPANIA, PIGUŁKA, SZWECJA
CreativeCommons/Flickr/dnisbet
Kampania mająca zmniejszyć liczbę aborcji w Szwecji okazała się kompletną klęską. Po
12 latach obecności pigułek "dzień po" na rynku stwierdzono, że nic nie dały, bo
ciążę przerywa się w tym kraju coraz częściej.
Fakt, że liczba sprzedawanych pigułek także rośnie eksperci tłumaczą kompletną
nieodpowiedzialnością Szwedów w kwestii stosowania antykoncepcji - donosi
thelocal.se.
Szwedzkie Stowarzyszenie Położnych (Barnmorskeförbundet) wskazuje, że liczba aborcji
na każde 1000 kobiet z 18,4 w 1997 r. wzrosła do 20,9 w 2012 r. W tym samym czasie
sprzedaż pigułek mających temu zapobiegać wzrosła dwukrotnie.
Byliśmy pewni, że wprowadzenie pigułki na rynek coś zmieni, ale tak się nie stało.
Bardzo nas to dziwi i smuci. Dobrze, że sprzedaje się coraz więcej pigułek ale zwykła
antykoncepcja jest w Szwecji nieskuteczna - portal cytuje Catharinę Zätterström z
Barnmorskeförbundet.
Lekarze - ginekolodzy jak prof. Ian Milsom z Uniwersytety w Göteborgu, wskazują na
winnych. To ludzie z grupy wiekowej 20 - 24 lata. Ci kompletnie zapomnieli, że trzeba
stosować antykoncepcję gdy nie chce się mieć dziecka.
http://www.thelocal.se/46740/20130315/#.UUMHvjfw6Cl
A może to kolejny sygnał obejścia przez ewolucję pędu naszego gatunku do
samozniszczenia farmakologicznego? ;P
|