« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-05-09 01:29:09
Temat: Re: TOKSYCZNA RODZINA
Użytkownik "Little Dorrit" <z...@c...pl> napisał w wiadomości
news:aaoue1$ksd$8@news.tpi.pl...
>(...)
przepraszam, za dlugi czas odpowiedzi :-(
Nie bede tego juz komentowal... rady osob z grupy (moze obserwacyjne) i
moje wlasne odczucia sprowadzaja sie do jednego - po co dyskutowac?
Moje odczucie jest takie - zachowujesz sie identycznie jak moja najmlodsza
"narzeczona" - miala ok 17 lat. To byla wlasnie ten styl (ze juz pomine
"umiejetnosc" cytowania godna hmmm... kobiety [?] ;-)) ) - zero dyskusji
tylko "czy ja sie mam sluchac jakiegos Belina czy innego...." - OK - "Your
life" (jak to mowia innojezyczni). Pamietaj jednak (przynajmniej kiedys) o
tym co ja i pare innych osob na tej grupie Ci pisalo juz wielokrotnie.
Pamietaj, ze _nie_ Ty masz docelowo decydowac o zyciu potomka (czy
potomkini ;-) ).
Ehhh... napisze tak - takie matki sa super - jesli umieja sie opanowac...
po Tobie tego nie widac... ale moze po prostu jestes mloda (albo za malo
widzialas).
Belin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
« poprzedni wątek | następny wątek » |