Tabex jest to bułgarsi lek antynikotynowy. Sam go sprawdziłem i mogę
śmiało powiedzieć, że działa - zadziałał 2 razy. Problem w tym, że nie
można go dostać bez recepty. To jest śmieszne - papierosy sprzedawane są
bez recepty a Tabex nie. Żeby było lepiej w książkowym spisie leków na
rok 2004 tego leku nie było jeszcze, czy w spisie na 2005 już jest nie
wiem. Do czego sprawa się sprowadza, że trzeba wozić swój tyłek aż do
specjalistycznej przychodni, np. w Wawie przy Centrum Onkologii by
dostać receptę albo trafić na takiego lekarza, który wystawi receptę nie
znając leku bez gadania. Ja nioestety miałem kilka razy przyjemność -
nie ma w spisie to nie ma recepty. To jest chore. Bo przeceiż leniwy
człowiek nie pojedzie na Ursynów do Centrum Onkologii po receptę a tak
może by kupił i się odzwyczaił. Ja sie odzwyczaiłem, to, że zacząłem
palić po jakiejś imprezie z powrotem było dla mnie tylko kłopotem bo mam
zupełnie nie po drodze do tej przychodni :(
--
.-. .-..-..-..-..-..-..-. registered user nr 373367 _
| |__ | || .` || || | > < Jacek Maria Jackowski *TAZ* ('v')
`----'`-'`-'`-'`----''-'`-`jackowski[AT]jabber.org|g
g:1935481 //-=-\\
http://jacek.jackowski.net.pl (\_=_/)