Takie tam

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2007-07-06 19:15:58

Temat: Takie tam
Od: "makrel" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Na tej grupie siedzi paru oszołomów którzy powinni się natychmaist zacząć
leczyć. A zresztą i tak mam to gdzieś.
Sam miałem iść do psychiatry ale mam przed tym opory. Wolę sam uporać się ze
swimi problemami psychicznymi, chociaż nie wiem czy to dobry pomysł. Ale
jestem pełen wiary w swoje mozliwości.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-07-06 19:42:42

Temat: Re: Takie tam
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

makrel; <f6m4mc$fqo$1@nemesis.news.tpi.pl> :

> Na tej grupie siedzi paru oszołomów którzy powinni się natychmaist zacząć
> leczyć. A zresztą i tak mam to gdzieś.

Super - poczułeś się lepiej? ;)

> Sam miałem iść do psychiatry ale mam przed tym opory. Wolę sam uporać się ze
> swimi problemami psychicznymi, chociaż nie wiem czy to dobry pomysł. Ale
> jestem pełen wiary w swoje mozliwości.

Zabrzmiało jak deklaracja wykonania planu na 22 lipca. ;)

Flyer
--
gg: 9708346
http://www.flyer36.republika.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-07-06 19:51:41

Temat: Re: Takie tam
Od: "makrel" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> leczyć. A zresztą i tak mam to gdzieś.
>
> Super - poczułeś się lepiej? ;)

Jasne że tak. Takie pisanie na grupę to jak wizyta u psychoanalityka. Każdy
ci moze wytknąc błędy i to jescze za darmo :)

>> Sam miałem iść do psychiatry ale mam przed tym opory. Wolę sam uporać się
>> ze
>> swimi problemami psychicznymi, chociaż nie wiem czy to dobry pomysł. Ale
>> jestem pełen wiary w swoje mozliwości.
>
> Zabrzmiało jak deklaracja wykonania planu na 22 lipca. ;)
Z tym wykonaniem planu to cały czas mam plany i w końcu je zrealizuję.
Najważniejsze to wierzyć w siebie i się nie denerwować. Od pewnego czasu
staram się to robić. Nie ma sensu świrować , życie jest zbyt krótkie na
obrażanie się.
Życzę zdrówka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-07-06 19:58:36

Temat: Re: Takie tam
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:f6m5h0$92g$1@atlantis.news.tpi.pl...
> makrel; <f6m4mc$fqo$1@nemesis.news.tpi.pl> :
>
> > Na tej grupie siedzi paru oszołomów którzy powinni się natychmaist
zacząć
> > leczyć. A zresztą i tak mam to gdzieś.
>
> Super - poczułeś się lepiej? ;)
>
> > Sam miałem iść do psychiatry ale mam przed tym opory. Wolę sam uporać
się ze
> > swimi problemami psychicznymi, chociaż nie wiem czy to dobry pomysł. Ale
> > jestem pełen wiary w swoje mozliwości.
>
> Zabrzmiało jak deklaracja wykonania planu na 22 lipca. ;)
>
W tym czy przyszłym wieku? ;P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-07-06 20:19:27

Temat: Re: Takie tam
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

makrel; <f6m6hv$d6m$1@atlantis.news.tpi.pl> :

> > Super - poczułeś się lepiej? ;)
>
> Jasne że tak. Takie pisanie na grupę to jak wizyta u psychoanalityka. Każdy
> ci moze wytknąc błędy i to jescze za darmo :)

Powiedziałbym nawet lepiej - jeżeli jesteś dobrym obserwatorem, to w
kontakcie face to face potrafisz odkryć "słabe punkty" rozmówcy i
dostosować treśc komunikatu do rozmówcy, w kontakcie z grupą nie, ale
niektórych to tak spina, że walą "deklaracje pierwszomajowe". ;)

> > Zabrzmiało jak deklaracja wykonania planu na 22 lipca. ;)

> Z tym wykonaniem planu to cały czas mam plany i w końcu je zrealizuję.
> Najważniejsze to wierzyć w siebie i się nie denerwować. Od pewnego czasu
> staram się to robić. Nie ma sensu świrować , życie jest zbyt krótkie na
> obrażanie się.

Ta się zastanawiam, jak siebie przedstawić - chyba jednak zwykłym
neurotykiem jestem z fobią społeczną, a czasami stanami depresyjnymi,
nie żadnym Asparerem. To ważne dla tego co zaraz napiszę - widzisz,
pracuję, robię studia, próbuję mieć życie prywatne. Kiedy np. zbliża się
termin oddania prac na studiach albo egzaminów, to panika, której
zresztą się nie poddaję, "niszyczy mi hipokamp". Nic na to nie poradzę.
Jeżeli dodam do tego jeszcze jakieś problemy z "trudnymi" pracownikami w
pracy i potrzebę zachowania "pokerowej" twarzy w kontaktach osobistych,
to czasami nie daję rady - mz. nie ma co się bawić w "dam sobie radę
sam", bo szkody mogą być zbyt duże - odejście z pracy, zawalenie
studiów, burze w życiu osobistym. Nieważne jak uzasadnię te szkody -
zawsze będą szkodami.

Sam musisz sobie odpowiedzieć na pytanie, czy momenty, w których nie
dajesz sobie rady są warte tego, żeby np. brać leki o działaniu
antydepresyjnym i przeciwlękowym.

Flyer
--
gg: 9708346
http://www.flyer36.republika.pl/