| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-09-15 16:33:12
Temat: Re: Tatuaż> czy zrobić u znajomego? Ile średnio kosztuje zrobienie tatuaża ?
tatuazu, do stu diablow!
--
iks
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-09-16 06:14:22
Temat: Re: TatuażKruszyzna napisał(a):
> To kto zrobil ten wielgachny tatuaz Brodce? :))
Być może zrobiła za zgodą rodziców?
--
Pozdrawiam,
Justyna
http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=708
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-09-16 08:34:56
Temat: Re: TatuażDnia 9/16/2005 8:14 AM,Użytkownik Justyna Iwańska usiadł wygodnie i napisał:
> Kruszyzna napisał(a):
>
>> To kto zrobil ten wielgachny tatuaz Brodce? :))
>
>
> Być może zrobiła za zgodą rodziców?
>
Pewnie tak, ale ktos jednak sie tego podjal :)
KRusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-09-16 19:53:45
Temat: Re: Tatuaż> > Być może zrobiła za zgodą rodziców?
> >
> Pewnie tak, ale ktos jednak sie tego podjal :)
Prawnie wyglada to tak ze rodzice osaoby niepelnoletniej mogliby podac do
sadu tatuatora, nawet piercera za kolczyk w pepku, a nie daj boze gdyby
zaczelo sie cos z tym dziac (jakies 80% powiklan z kolczykami badz tatuazami
wynika z nieprawidlowej higieny)...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-09-18 19:40:45
Temat: Re: Tatuaż> Bardzo chciałabym zrobić sobie tatuaż, ale nie wiem, jaki najbardziej
odpowiada
> dla dziewczyn. W jakim wieku najlepiej go zrobić? Czy lepiej pójść do salonu
> czy zrobić u znajomego? Ile średnio kosztuje zrobienie tatuaża ?
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
barzo mi sie to podoba poprostu jest to modne osobiscie chcialabym tez sobie
zrobic tatuaz ale rodzice mi nie pozwalaja :(
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-09-18 20:08:23
Temat: Re: Tatuaż> Bardzo chciałabym zrobić sobie tatuaż, ale nie wiem, jaki najbardziej
odpowiada
> dla dziewczyn. W jakim wieku najlepiej go zrobić? Czy lepiej pójść do salonu
> czy zrobić u znajomego? Ile średnio kosztuje zrobienie tatuaża ?
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
jest to wilka glupota najczescije ludzie zaluja tegodo konca zycia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-09-19 09:43:01
Temat: Re: Tatuaż
> jest to wilka glupota najczescije ludzie zaluja tegodo konca zycia
>
W Twoim mniemaniu głupota. Mam tatuaż od kilku lat i cały czas jestem nim
zachwycona. Kwestie tatuażu należy przemysleć, jak ktoś chce mieć "bo tak",
albo "bo Krysia z 3 piętra ma" to wtedy jest głupota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-09-19 10:09:04
Temat: Re: TatuażDnia 9/19/2005 11:43 AM,Użytkownik Sylwia usiadł wygodnie i napisał:
> Kwestie tatuażu należy przemysleć, jak ktoś chce mieć "bo tak",
> albo "bo Krysia z 3 piętra ma" to wtedy jest głupota
Słusznie. I trzeba wziąć pod uwagę, że jeśli tatuaż ma być na całe
życie, to w wieku lat 55-ciu i 75-ciu również musi wyglądać nieźle.
Dlatego trzeba go zrobić w takim miejscu, które stosunkowo niewiele
się... zniekształci ;-P I trzeba pamiętać, że ramiona obrastają
cellulitem, brzuch się rozciąga, karczek zachodzi tłuszczem, uda
falczeją, kostki puchną, a o pośladkach litościwie nie wspomnę :) Jedyna
część skóry, która jako tako się trzyma, to okolice kręgosłupa
lędźwiowego. No i charakter malunku trzeba rozważyć. Staruszka z
wytatuowanym odwróconym krzyżem, i liczbami 666 wygląda zabójczo :)
Krusz.
wbijając kij w mrowisko :)
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-09-19 10:46:31
Temat: Re: Tatuaż
> Słusznie. I trzeba wziąć pod uwagę, że jeśli tatuaż ma być na całe
> życie, to w wieku lat 55-ciu i 75-ciu również musi wyglądać nieźle.
> Dlatego trzeba go zrobić w takim miejscu, które stosunkowo niewiele
> się... zniekształci ;-P I trzeba pamiętać, że ramiona obrastają
> cellulitem, brzuch się rozciąga, karczek zachodzi tłuszczem, uda
> falczeją, kostki puchną, a o pośladkach litościwie nie wspomnę :) Jedyna
> część skóry, która jako tako się trzyma, to okolice kręgosłupa
> lędźwiowego. No i charakter malunku trzeba rozważyć. Staruszka z
> wytatuowanym odwróconym krzyżem, i liczbami 666 wygląda zabójczo :)
>
> Krusz.
> wbijając kij w mrowisko :)
Ubawiłaś mnie ;)))
Mam tatuaż niziutko na biodrze, więc pałam nadzieją , że wnuki się nie
dowiedzą (chyba, że przyjdzie mi do zdania się na ich łaskę w kwestkii
kąpieli, kiedy w wieku 89 lat trza mnie będzie z wanny wyjmować, chociaż
chcialabym widzieć minę wnuczki na widok odwróconego krzyża i magicznych
trzech szóstek ;PPP)
pozdrawiam
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-09-19 12:58:12
Temat: Re: TatuażDnia 9/19/2005 12:46 PM,Użytkownik Sylwia usiadł wygodnie i napisał:
> Ubawiłaś mnie ;)))
Ależ ja zupełnie poważnie :)
> Mam tatuaż niziutko na biodrze, więc pałam nadzieją , że wnuki się nie
> dowiedzą (chyba, że przyjdzie mi do zdania się na ich łaskę w kwestkii
> kąpieli, kiedy w wieku 89 lat trza mnie będzie z wanny wyjmować, chociaż
> chcialabym widzieć minę wnuczki na widok odwróconego krzyża i magicznych
> trzech szóstek ;PPP)
Ech, raczej wyobrażałam sobie taką sytuację, że starsza osoba - jak to w
jej wieku - często chodzi do różnych lekarzy. No i wiesz, przychodzi na
rentgen, ściąga bluzeczkę, ściąga biustonosz, a tam na plecach
gigantyczny chiński smok ;-P Albo: "make love not war" :)Oczywiście
wyblakłe i zniekształcone ;-P Bo jakby był piękny, to jeszcze pal go
licho, tylko jak będzie wyglądał taki tatuaż za lat 40? :))
Nie żeby mnie nie korciło, żeby sobie wytatuować co nieco, a jakże, ale
perspektywa deformacji danego malowidła, powiem szczerze, nieco mnie
przeraża i ostatecznie zniechęca :)
Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |