Data: 2011-02-09 16:13:23
Temat: Temat dyskusji zmieniono na ,,A propos pytan, ale tym razem na serio do von Brauna"" performerka
Od: performerka <m...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 9 Lut, 16:00, Hanka <c...@g...com> wrote:
> On 9 Lut, 15:27, performerka <m...@i...pl> wrote:
...
> Spodobalo mi sie :)
> Chociaz lubie i takie cos:
>
> http://www.youtube.com/watch?v=XtiXiYMS86U&feature=f
vw
No to ja Tobie a zarazem J'owi- 23 tak
http://www.youtube.com/watch?v=22kPiPILteQ
> > Hanka, wiesz, chyba mnie przeceniasz z tym sercem i wogle.
>
> Etam.
> Przeca zachodze tu i owdzie, czytam to i owo...
> :)
Jeju, teraz to sie- uczciwie mowie- porumieniłam :)
cichaj kobieto, bo mnie znajda
> > Ja jednak troche gangrena jestem,
>
> Jakbym nie wiedziala ;)
podobno jestem zołzą, i podobno rzucam na 'ofiare' jakieś bliżej
nieokreślone coś, że ciężko mnie
wyautować ;D z życia i mysli ;D
> > ale sie zmieniam - dzieki malkiemu :)))
>
> Powodzenia w dalszych pozytywnych przemianach.
:)
> > Uwielbiam dobrych ludzi :))))
>
> No to mamy podobnie - tylko... troche sie trzeba
> naszukac, ze tak powiem.
Niestety, ale aby w ogole zacząć, chyba trzeba od dostrzegania w
ludziach dobra, bo inaczej wszyscy wydają się z gruntu zli, jakby tak
każdego pod lupę. Tylko zeby zacząć sie zmieniać, trzeba dopuścić do
siebie czyjeś spostrzeżenia , bo własna samoocena moze byc dosc
zwichrowana (na tak, nie).Dobrze, jesli sie przy tym trafi na
uczciwego czlowieka, bo można zostac skrzywdzonym. Mnie sie
poszczęściło, choc nadal podchodze do terapeuty jako jedynie
osobistego dobra. :))))) Z początku człowiek sie szarpie jak zranione
zwierze, ze ktos ocenia jego pracę, krytykuje postawy, ale potem kiedy
dopuści do glosu rozsądek, przemyśli czyjś punkt widzenia siebie, to
juz z dnia na dzien jest lepiej. Czasem zrobi się krok do przodu a
sześć do tyłu, ale generalnie, chyba robie postepy w lubieniu ludzi,
bo zaczynam lubić siebie. Nom, to takie małe zwierzonko na usenet - a
co!. :))))
--
performerka
|