| « poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2007-10-30 22:35:13
Temat: Re: Tesciowie/rodzice zakres prawDnia Tue, 30 Oct 2007 23:31:02 +0100, Stalker napisał(a):
> ps pisze:
>
>> Moze nie dokladnie o to, ale statystycznie masz racje. Zastanawia mnie co
>> powoduje ludzmi, ze wybieraja "lojalnosc" wobec rodzicow niz wobec
>> wybranego partnera.
>
> O i to jest jednoznacznie postawione pytanie...
>
> Stalker
O!!! I to jest statystycznie typowa odpowiedz... ale statystycznie
sensowna...
Kri Z
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2007-10-30 22:37:52
Temat: Re: Tesciowie/rodzice zakres prawps pisze:
> Jak zwykle nie zrozumiales, gubiac sie w zalozeniach erystycznych. Pytanie
> dotyczylo odroznienia symbiozy od pasozytnictwa.
Jak zwykle źle zadałeś pytanie :-)
Stalker
P.S. Gdyby odnosić to personalnie np.do Ciebie, to między Twoja
partnerką a jej rodzicami jest symbioza, a Ty jesteś pasożyt ;-)
--
Hania 2004-03-08, Antek 2006-07-07
http://picasaweb.google.pl/TomaszLaczkowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2007-10-30 22:39:01
Temat: Re: Tesciowie/rodzice zakres prawps pisze:
> O!!! I to jest statystycznie typowa odpowiedz... ale statystycznie
> sensowna...
Bo tylko takiej Ci można chłopie udzielić...
Stalker
--
Hania 2004-03-08, Antek 2006-07-07
http://picasaweb.google.pl/TomaszLaczkowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2007-10-30 22:49:18
Temat: Re: Tesciowie/rodzice zakres prawDnia Tue, 30 Oct 2007 23:37:52 +0100, Stalker napisał(a):
> ps pisze:
>
>> Jak zwykle nie zrozumiales, gubiac sie w zalozeniach erystycznych. Pytanie
>> dotyczylo odroznienia symbiozy od pasozytnictwa.
>
> Jak zwykle źle zadałeś pytanie :-)
Jak zwykle zle czytasz pytania, ja pytam ogolnie, Ty chcesz za wszelka cene
skorelowac pytanie z moja "eweneualna" sytuacja. Wyobraz sobie ze lubie
pytania ogolne, bo daja jak nigdzie indziej odpowiedzi TOTALNIE roznych
ludzi na pytania totalnie powszechne. Sztuka jest porozmawiac o problemie
generalnym i chyba temu sluza newsy. Zapewne mam pewne problemy rodzinne,
ale zrozum kiedy ktos zapyta na kuchni "jaka najlepsza grzybowa" nie
oznacza to, ze jego grzybowa jest beznadziejna. Czesto chodzi o wymiane
doswiadczen i poszukiwania dobrej drogi dla serwowania grzybowej w knajpie,
mimo ze w domu gotuje sie inna.
>
> Stalker
>
> P.S. Gdyby odnosić to personalnie np.do Ciebie, to między Twoja
> partnerką a jej rodzicami jest symbioza, a Ty jesteś pasożyt ;-)
A co powoduje kto jest w symbiozie a kto jest grzybem? Mowimy o
subiektywnych odczuciach czy o realiach?
Kri Z
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2007-10-30 22:50:57
Temat: Re: Tesciowie/rodzice zakres prawDnia Tue, 30 Oct 2007 23:39:01 +0100, Stalker napisał(a):
> ps pisze:
>
>> O!!! I to jest statystycznie typowa odpowiedz... ale statystycznie
>> sensowna...
>
> Bo tylko takiej Ci można chłopie udzielić...
>
> Stalker
A potrafisz KOMUKOLWIEK udzielic jakiejkolwiek SENSOWNEJ odpowiedzi?
Kri Z (lagodzac zasady gry) chipsa?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2007-10-30 22:55:50
Temat: Re: Tesciowie/rodzice zakres prawps pisze:
> A potrafisz KOMUKOLWIEK udzielic jakiejkolwiek SENSOWNEJ odpowiedzi?
Dżizas, zadajesz pytania egzystencjonalne (i ogólne jak piszesz w innym
poście) i chcesz sensownych odpowiedzi? :-\
> Kri Z (lagodzac zasady gry) chipsa?
Nie, dziękuję nie pasują do koniaku :-)
Stalker
--
Hania 2004-03-08, Antek 2006-07-07
http://picasaweb.google.pl/TomaszLaczkowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2007-10-30 22:59:06
Temat: Re: Tesciowie/rodzice zakres prawps pisze:
> Jak zwykle zle czytasz pytania, ja pytam ogolnie [...] Wyobraz sobie ze lubie
> pytania ogolne, bo daja jak nigdzie indziej odpowiedzi TOTALNIE roznych
> ludzi na pytania totalnie powszechne. Sztuka jest porozmawiac o problemie
> generalnym i chyba temu sluza newsy.
A zaraz obok Kri Z pisze:
"A potrafisz KOMUKOLWIEK udzielic jakiejkolwiek SENSOWNEJ odpowiedzi?"
Wiesz co to jest niekonsekwencja? ;-)
Stalker
--
Hania 2004-03-08, Antek 2006-07-07
http://picasaweb.google.pl/TomaszLaczkowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2007-10-31 07:13:17
Temat: Re: Tesciowie/rodzice zakres praw
Użytkownik "ps" :
> Moze nie dokladnie o to, ale statystycznie masz racje. Zastanawia mnie co
> powoduje ludzmi, ze wybieraja "lojalnosc" wobec rodzicow niz wobec
> wybranego partnera. Powszechne tlumaczenie w wersji kryzysowej jest jedno
> -"bo rodzice beda zawsze". Tutaj doszukuje sie obecnych generalnych
> kryzysow malzenskich (dzisiaj czytalem dane o Austrii - 60% rozwodow w
> pierwszych 2 latach), diagnozujac je jako brak odpowiedzialnosci, ze bede
> delikatny.
>
Postaram się odpowiedzieć na temat.
Nie mam pojęcia co powoduje ludźmi, którzy wybierają "lojalność" wobec
rodziców zamiast wobec partnera.
Osobiście takiej postawy nie rozumiem.
Nawet patrząc z punktu widzenia czysto "biologicznego" taka postawa jest
nieracjonalna.
Partner w którymś momencie się zrazi i w koncu da sobie spokój, rodzice nie
są wieczni. W którymś momencie ta osoba zostanie całkiem sama.
Pozdrowienia
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2007-10-31 07:53:41
Temat: Re: Tesciowie/rodzice zakres prawUżytkownik "ps" <b...@c...cyk> napisał w wiadomości
news:yw4q3p0okwkl.1io0886lb2zpl.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 30 Oct 2007 23:05:19 +0100, Qrczak napisał(a):
>
>> W tym wypadku jest jedno, i to bardzo skuteczne, rozwiązanie: nie psuć
>> tej
>> symbiozy.
>
> Witaj :)
>
> Z tego co pamietam to symbioza na czyms innym polega, niz na niszczeniu
> zywiciela, ktokolwiek robi za jemiole...
Sztuka robić to umiejętnie. Tak by żywiciel dożył późnej starości, stanowiąc
pożywkę dla pasożyta ;-)
BTW, jeśli osoba jest tak bardzo związana emocjonalnie, intelektualnie i
finansowo uzależniona od rodziców, świadczy to o jej niedojrzałości
emocjonalnej. Jest nawet podstawa do unieważnienia związku.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2007-10-31 07:56:25
Temat: Re: Tesciowie/rodzice zakres prawUżytkownik "ps" <b...@c...cyk> napisał w wiadomości
news:1mamb6tpm61kl.8lummz3qzhyh.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 30 Oct 2007 23:27:52 +0100, Stalker napisał(a):
>
>> ps pisze:
>>
>>> Z tego co pamietam to symbioza na czyms innym polega, niz na niszczeniu
>>> zywiciela, ktokolwiek robi za jemiole...
>>>
>>> Mozesz rozwinac Qra? (tak przed koncem miesiaca ;) )
>>
>> Qra juz chyba usnęła na grzędzie, to mi szybciej będzie:
>> "Nie niszczyć symbiozy pomiedzy Twoją partnerką, a jej rodzicami"
>>
>> Stalker
>
> Jak zwykle nie zrozumiales, gubiac sie w zalozeniach erystycznych. Pytanie
> dotyczylo odroznienia symbiozy od pasozytnictwa.
W przypadku symbiozy żywiciel ma jakąś korzyść, która rekompensuje jego
straty. W przypadku czystego pasożytnictwa - owej brak. Oczywiście
przewidujący pasożyt nie wykańcza swego żywiciela szybko.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |