Data: 2006-07-29 00:32:22
Temat: Thrombocytopenia - ryzyko agregacji
Od: "Maciek" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam
Mam nadzieje ze mi pomozecie bo ta sprawa od dluzszego czasu mnie
niepokoi, tym bardziej ze mialem w rodzinie przypadki zatorow.
Czym moze byc spowodowana nadmierna ilosc plytek krwi? (utrzymujaca
sie od Stycznia conajmniej, bo wtedy mialem pierwsze badanie). I co
mozna na nia poradzic?
I drugie b. nurtujace mnie pytanie, czy rozsadnie jest brac olej z
watroby rekina gdy mam nadmiar plytek krwi (do tej pory nie bralem).
Mialem je zwykle ok. 390 (*10tys? nie pamietam jak to sie przedstawia),
raz jak pilem ogromne ilosci wody ((sikalem caly czas, nie da sie tak
na dluga mete ;) ) przez kilka dni (zalecenia lekarza aby tak zrobic i
sprawdzic) mialem 338. Raz na poczatku roku mialem tez robiony
wspolczynnik IRN (przy okazji czestoskurczu :( ) i byl tuz przed gorna
granica normy.
Mam 21 lat. Moge przedstawic morfologie jak ktos bedzie zinteresowany.
Wszystko praktycznie w normie choc niektore wyniki blisko granic.
Na domiar zlego jestem zmuszony brac atenolol (betabloker - 25mg) na
arytmie komorowa ktory z tego co wiem dodatkowo zwieksza agregacje
plytek krwi.
Od niedawna biore aspiryne 100mg i do tego olej rybny.
I drugie b. nurtujace mnie pytanie, czy rozsadnie jest brac olej z
watroby rekina gdy mam nadmiar plytek krwi (do tej pory nie bralem).
Lekarze ktorych o to pytalem mieli rozne zdania. A chcialbym go brac w
sposob ciagly w profilaktycznej dawce (czyli malej 1-2 kapsulki).
Pierwszy lekarz jeszcze zanim dalem mu wyniki badan bardzo go polecal,
a drugi powiedzial abym go lepiej nie bral a lykal aspiryne ktora juz
wczesniej sam zaczalem brac.
Prosze o pomoc bo nie moge dojsc do konsesusu mimo ze buszuje dlugo po
googlach :)
|