Tiramisu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-05-14 19:06:55

Temat: Re: Tiramisu
Od: "JurekA" <jurdag@....o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marta Trzaska wrote:
> Tu, sa deserki pod nazwa tiramisu, i tyz stoja obok jogurtow, a hmmmm
> czy takie drogie jest... za ogromna porcje, taka ze uszami wychodzi,
> mozna zaplacic nawet 8 zl, to nie duzo. a to ze taki boom.. to
> prawda, ale przeciez tak jest z wiekszoscia "nowinek" ktore
> przychodza do nas z innego kraju, a ze wielu osobom to smakuje ..:)
>

No ale ja sie pytalem Marta o UK a nie o Olesnicę ;-) Nie szukalem
szczerze mowiac tiramisu w polskich sklepach, bo jadlem za granica i
mnie ten deser nie powalil na kolana.
A potem w Polsce w jakiejs swietnej restauracji w Sopocie, w ktorej
serwowano mi wysmienita baranine kelner zaproponowal na deser tiramisu.
Popatrzylem w karte - na kelnera, pomyslalem ze ktos tu zwariowal. Za
malutki spodeczek z tiramisu chcieli prawie 30 zlotych! Pokrecilem glowa
i zamowilem espresso. Bo uruchomilem w glowie komputerek, i szybko
porachowalem jaki ja bylbym bogaty, gdybym wynajal ciezarowke i zaczal
wozic te tiramisu z hurtowni jakiejs sieci marketow w Berlinie do Polski
hehe ;-) No i od tego czasu sie troche naburmuszam jak slysze o
tiramisu - ale to tylko dlatego ze przechodzilem obok tych deserow bez
emocji w moich ulubionych sklepach z jedzeniem lata cale a w Polsce
nagle probowano mi ow deser wcisnac jako cos ekskluzywnego, drogocennego
i niesamowitego.

Ale to co powyzej - to jedynie moje subiektywne doswiadczenie, jak dla
mnie to niech wszyscy jedza tiramisu do oporu i na zdrowie. W koncu jest
to smaczne ;-) No...troche kaloryczne ;-))))

J ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-05-14 19:07:59

Temat: Re: Tiramisu
Od: "JurekA" <jurdag@....o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

walkie! wrote:
> Marta, Jurek wie jak jest TU, On mieszka TU :D

czasem to sam nie wiem gdzie mieszkam hehe.... ale fakt mozna powiedziec
ze teraz mieszkam TU ;-))))

J ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-14 19:09:47

Temat: Re: Tiramisu
Od: "walkie!" <w...@w...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Marta Trzaska napisał:

> Tu, sa deserki pod nazwa tiramisu, i tyz stoja obok jogurtow, a hmmmm czy
> takie drogie jest... za ogromna porcje, taka ze uszami wychodzi, mozna
> zaplacic nawet 8 zl, to nie duzo. a to ze taki boom.. to prawda, ale
> przeciez tak jest z wiekszoscia "nowinek" ktore przychodza do nas z innego
> kraju, a ze wielu osobom to smakuje ..:)
>
> Marta
>
>
Marta, Jurek wie jak jest TU, On mieszka TU :D

--
------------------------------
walkie! - GG: 411958
w...@w...net.pl
http://walkie.cegla.art.pl
Nawet ząb bywa wstawiony

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-14 19:13:21

Temat: Re: Tiramisu
Od: "Marta Trzaska" <m...@m...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "walkie!" <w...@w...net.pl> napisał w wiadomości
news:b9u3vu$43h$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Tu, sa deserki pod nazwa tiramisu, i tyz stoja obok jogurtow, a hmmmm
czy
> > takie drogie jest... za ogromna porcje, taka ze uszami wychodzi, mozna
> > zaplacic nawet 8 zl, to nie duzo. a to ze taki boom.. to prawda, ale
> > przeciez tak jest z wiekszoscia "nowinek" ktore przychodza do nas z
innego
> > kraju, a ze wielu osobom to smakuje ..:)

> Marta, Jurek wie jak jest TU, On mieszka TU :D

Justyna, ja piszac tu nie pisze o Polsce, bo wtedy napisalabym "w Polsce"
:) chyba nie jest bledem napisanie "tu" jako o miejscowosci w ktorej
mieszkam, w Olesnicy naprawde sa sklepy :) mozesz mi wierzyc na slowo :)

Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-14 19:15:39

Temat: Re: Tiramisu
Od: "Marta Trzaska" <m...@m...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "JurekA" <jurdag@....o2.pl> napisał w wiadomości
news:b9u451$7hj$1@news.onet.pl...
> czasem to sam nie wiem gdzie mieszkam hehe.... ale fakt mozna powiedziec
> ze teraz mieszkam TU ;-))))

myslac logicznie ;) tam gdzie mieszkasz zawsze bedzie tu ;))) (no... dla
Ciebie, bo dla mnie to tam) ;))

Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-14 19:20:24

Temat: Re: Tiramisu
Od: "Marta Trzaska" <m...@m...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "JurekA" <jurdag@....o2.pl> napisał w wiadomości
news:b9u42t$5rr$1@news.onet.pl...
> No ale ja sie pytalem Marta o UK a nie o Olesnicę ;-)

ale chyba moge cos napisac nie? ;) czy to temat zamkniety ?;)
Nie szukalem
> szczerze mowiac tiramisu w polskich sklepach, bo jadlem za granica i
> mnie ten deser nie powalil na kolana.

szukac nie szukalam, ot rzuca sie w oczy i troche smiac mi sie chce,
cokolwiek z czyms podobnym do sekja z biszkoptami na dnie i kakao na
wierzchu nazwane jest tiramisu ...

> malutki spodeczek z tiramisu chcieli prawie 30 zlotych!
:))) skromniutka cena :))) ja raz sie zdzuwilam, jak zamowilismy w
piramidzie szarlotke na cieplo ... ogromny kawalek... taki na 4 osoby, galka
lodow, bita smietana... sos .. mysle sobie.. zaplacimy z 20 zl gdzies.. a
pani mowi... 5 zl, a szarlotka byla przesmaczna.. cynamonowa, taka jaka
lubie :)) (oczywiscie do domowej sie umywa)

> Ale to co powyzej - to jedynie moje subiektywne doswiadczenie, jak dla
> mnie to niech wszyscy jedza tiramisu do oporu i na zdrowie. W koncu jest
> to smaczne ;-) No...troche kaloryczne ;-))))

Ja lubie, choc jakbym miala wybierac miedzy zwyczajnym sernikiem i tramisu,
albo pomiedzy szarlotka, czy plackiem z owocami i bezowa pianka a tiramisu,
wybralabym te insze placki :))

Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-14 19:37:56

Temat: Re: Tiramisu
Od: "JurekA" <jurdag@....o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marta Trzaska wrote:
> ale chyba moge cos napisac nie? ;)

Oczywiscie ze TAK ;-)

> Ja lubie, choc jakbym miala wybierac miedzy zwyczajnym sernikiem i
> tramisu, albo pomiedzy szarlotka, czy plackiem z owocami i bezowa
> pianka a tiramisu, wybralabym te insze placki :))
>

Ba! Polskie ciasta! :)

Ale powiem Ci ze czasem sie i rodzynek wydlubie gdzies za granica:
Przyklad. Odwieczny problem polskich ciastek typu "babeczka". Jesli
nalozysz do srodka kremu, jakies owoce - ciasto nasiaka wilgocia i robi
sie 'eciepecie' - czy jak kto woli 'dziamdziaramdzia' ;-)

W krajach tzw Beneluxu owa babeczke pokrywa sie cieniutka warstwa
czekolady. Gdy zaschnie mozna pakowac do srodka czego dusza zapragnie ze
spokojem ze nic nie zamoknie, nie przesiaknie.

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-14 19:44:43

Temat: Re: Tiramisu
Od: "JurekA" <jurdag@....o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marta Trzaska wrote:
> myslac logicznie ;) tam gdzie mieszkasz zawsze bedzie tu ;))) (no...
> dla Ciebie, bo dla mnie to tam) ;))
>

O ile nie sa to wyjazdy 'krotkometrazowe' to wbrew pozorom wcale nie
jest takie proste i zabawne;-)

Jesli mieszkasz "tam" to aby tak myslec musisz sobie poprzestawiac w
glowie ze dom jest "tam" a nie w Polsce "tu". W efekcie Polska jest po
jakims czasie i sporym wysilku owym "tam".
Potem zmieniasz kraj zamieszkania i znowu sie musisz nauczyc ze owe
"tam" juz nie jest "tam" ze jest nowe "tam" - czyli "tu". Od tego krok
do psychozy - bo mozna zatracic gdzie wlasciwie jest Twoje "TU".

Ale to dosc skomplikowane mysle...... raczej temat dla psychiatrow i
socjologow ;-)

J ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-14 19:50:30

Temat: Re: Tiramisu
Od: "Marta Trzaska" <m...@m...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "JurekA" <jurdag@....o2.pl> napisał w wiadomości
news:b9u5t4$2ul$1@news.onet.pl...
> W krajach tzw Beneluxu owa babeczke pokrywa sie cieniutka warstwa
> czekolady. Gdy zaschnie mozna pakowac do srodka czego dusza zapragnie ze
> spokojem ze nic nie zamoknie, nie przesiaknie.

Z pobytu we Francji, oprocz serow, slodyczy, milionow smakow jogurtow (bylam
w 91 roku.. takze tutaj raczej jeszcze nie mialo sie tego na codzien),
przeroznych ciastek, ciasteczek, krakersow itp :) zapamietalam cos co jadlam
w niedziele na sniadanie,
na codzien, byla bagietka, lub ta sama a'la grzanka.. jakas kawa, kakao (i
insze dodatki)
a w niedziele.. ciocia podawala hmm babke? placek... cos drozdzowego
nie wiem jak toto sie nazywalo, wiem ze bylo drozdzowe i w srodku mialo
baardzo duzo przeroznych owocow, ale nie bylo to slodkie, bo te owoce nie
byly kandyzowane..
plaek ten, to byl taki przeplataniec, cos jak chalka, tyle ze batdziej
okragle
i ten srodek, nie placek z owocami, tylko owoce z plakciem, przepyszne toto
bylo, ale dane mi bylo zjesc tylko dwa razy :)

Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-14 19:52:18

Temat: Re: Tiramisu
Od: "Marta Trzaska" <m...@m...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "JurekA" <jurdag@....o2.pl> napisał w wiadomości
news:b9u6a0$3va$1@news.onet.pl...
> Jesli mieszkasz "tam" to aby tak myslec musisz sobie poprzestawiac w
> glowie ze dom jest "tam" a nie w Polsce "tu". W efekcie Polska jest po
> jakims czasie i sporym wysilku owym "tam".
> Potem zmieniasz kraj zamieszkania i znowu sie musisz nauczyc ze owe
> "tam" juz nie jest "tam" ze jest nowe "tam" - czyli "tu". Od tego krok
> do psychozy - bo mozna zatracic gdzie wlasciwie jest Twoje "TU".
> Ale to dosc skomplikowane mysle...... raczej temat dla psychiatrow i
> socjologow ;-)

Hihiehie tylko "troche" ?:))))))
Ale wiem o co chodzi :)))) .. chyba?;))))

Twoje Tu, jest TAM ;) gdzie Ty, czyli dla Ciebie tu, dla mnie tam ;)))

Marta