Data: 2016-06-18 12:46:59
Temat: To Kreon miał rację!
Od: pinokio <p...@n...adres.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W kulturze masowej przedstawia się Kreona jako symbol złego dyktatora,
tyrana. Występuje w piosence Maanamu, gdzie chyba jest nawiązaniem do
Wojciecha Jaruzelskiego.
A Antygona to bohaterka, która życie poświęciła, taka o mało co święta.
Tymczasem jest zupełnie inaczej.
Rozpoczyna się konfliktem braci, Eteoklesa i Polinejkesa o tron. Jak
jest w Wikipedii: "Polinejkes sprowadził obce wojska, aby odzyskać tron.
Między braćmi rozpoczęła się walka o władzę, w której obaj zginęli.".
Cóż było robić, Polinejkes był zdrajcą i godzien śmierci, ale obaj
zginęli (można mieć tylko nadzieję że Eteokles poszedł na Pola
Elizejskie a Polinejkes do Tartaru), więc tylko symbolicznie uhonorował
Eteoklesowi i symbolicznie ukarał Polinejkes przez zakaz grzebania
zwłok, choć to go już ani grzało ani ziębiło.
Antygona złamała zakaz chowając zwłoki zdrajcy, dla niej ważniejsze było
czy zwłoki leżą tu czy tam niż życie żywego człowieka. Twierdziła że to
na rozkaz bogów, czyli złośliwych greckich bożków - demonów.
Doprowadziła do rodzinnej tragedii.
To Kreon reprezentujący sobą Prawo i dbający o Sprawiedliwość miał tu rację!
|