« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-10-09 19:57:05
Temat: To tylko film...W strasznych/decydujących o czymś ważnym chwilach często wydaje mi się,
że to wszystko jest tylko filmem i zaraz się skończy lub że nie dotyczy
mnie.
Dopiero post factum, kiedy mam czas na refleksję, dociera do mnie
właściwy sens tego, co sie wydarzyło. Czy to naturalna psychiczna
obrona? - hej tam, psychiatrzy, jesteście tu? czy inni psycholekarze?
Przykład: kiedy lekarz obwieścił mi śmierć mojej mamy, odniosłam tak
silne wrażenie, że nie mówi do mnie, iż odruchowo obejrzałam się za
siebie, będąc pewna, że zobaczę tam pod ścianą osobę, do której on to
powiedział. Pamiętam to wrażenie, chwila przekonania się, że wiadomość
skierowana jest do mnie, była straszna.
Przykład: na egzaminach obce mi było zdenerwowanie. Dopiero po wyjściu z
nich - zaczynałam reagować, powiedzmy, somatycznie :-)
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-10-09 20:13:03
Temat: Re: To tylko film...Ikselka pisze:
> W strasznych/decydujących o czymś ważnym chwilach często wydaje mi się,
> że to wszystko jest tylko filmem i zaraz się skończy lub że nie dotyczy
> mnie.
> Dopiero post factum, kiedy mam czas na refleksję, dociera do mnie
> właściwy sens tego, co sie wydarzyło. Czy to naturalna psychiczna
> obrona? - hej tam, psychiatrzy, jesteście tu? czy inni psycholekarze?
>
> Przykład: kiedy lekarz obwieścił mi śmierć mojej mamy, odniosłam tak
> silne wrażenie, że nie mówi do mnie, iż odruchowo obejrzałam się za
> siebie, będąc pewna, że zobaczę tam pod ścianą osobę, do której on to
> powiedział. Pamiętam to wrażenie, chwila przekonania się, że wiadomość
> skierowana jest do mnie, była straszna.
>
> Przykład: na egzaminach obce mi było zdenerwowanie. Dopiero po wyjściu z
> nich - zaczynałam reagować, powiedzmy, somatycznie :-)
No tak. Nie chcecie powiedzieć, że jestem nienormalna, no tak.
;-)
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-10-09 20:23:14
Temat: Re: To tylko film...Ikselka pisze:
> Przykład: kiedy lekarz obwieścił mi śmierć mojej mamy, odniosłam tak
> silne wrażenie, że nie mówi do mnie, iż odruchowo obejrzałam się za
> siebie, będąc pewna, że zobaczę tam pod ścianą osobę, do której on to
> powiedział. Pamiętam to wrażenie, chwila przekonania się, że wiadomość
> skierowana jest do mnie, była straszna.
Miałam podobnie, kiedy tato obwieścił mi przez telefon o śmierci mojej
mamy. W pierwszej chwili domagałam się od niego, żeby powiedział, że to
nieprawda. Jakiś taki odruch miałam, żeby nie wierzyć.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-10-09 20:23:40
Temat: Re: To tylko film...medea pisze:
> Ikselka pisze:
>
>> Przykład: kiedy lekarz obwieścił mi śmierć mojej mamy, odniosłam tak
>> silne wrażenie, że nie mówi do mnie, iż odruchowo obejrzałam się za
>> siebie, będąc pewna, że zobaczę tam pod ścianą osobę, do której on to
>> powiedział. Pamiętam to wrażenie, chwila przekonania się, że wiadomość
>> skierowana jest do mnie, była straszna.
>
> Miałam podobnie, kiedy tato obwieścił mi przez telefon o śmierci mojej
> mamy. W pierwszej chwili domagałam się od niego, żeby powiedział, że to
> nieprawda. Jakiś taki odruch miałam, żeby nie wierzyć.
>
> Pozdrawiam
> Ewa
>
Tak.
Kiedy mama przez telefon powiedziała mi o wynikah badań wskazujących
na..., to odruchowo powiedziałam do niej: "Żartujesz!!!"
Absurd.
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-10-09 20:24:24
Temat: Re: To tylko film...Ikselka pisze:
> wynikah
Sorry, nie wcisnęło mi się c.
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-10-09 20:39:07
Temat: Re: To tylko film...Ikselka pisze:
> Kiedy mama przez telefon powiedziała mi o wynikah badań wskazujących
> na..., to odruchowo powiedziałam do niej: "Żartujesz!!!"
A żeby trochę rozweselić temat, to opowiem inną historię. Kiedy jako
studentka rozstałam się z ówczesnym moim ukochanym i opowiadałam o tym
mojej przyjaciółce, tak się wczułam w rolę, że zaczęłam płakać takim
typowym filmowym szlochem i mówiłam sloganami rodem z romantycznych
komedii typu: "moje dalsze życie nie ma sensu" ;-). Muszę powiedzieć, że
wielką ulgę mi to wtedy przyniosło, poza tym że się na końcu obie z
przyjaciółką nieźle uśmiałyśmy.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-10-09 20:39:10
Temat: Re: To tylko film...
Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fegnhr$164$3@atlantis.news.tpi.pl...
> Ikselka pisze:
> > W strasznych/decydujących o czymś ważnym chwilach często wydaje mi się,
> > że to wszystko jest tylko filmem i zaraz się skończy lub że nie dotyczy
> > mnie.
> > Dopiero post factum, kiedy mam czas na refleksję, dociera do mnie
> > właściwy sens tego, co sie wydarzyło. Czy to naturalna psychiczna
> > obrona? - hej tam, psychiatrzy, jesteście tu? czy inni psycholekarze?
> >
> > Przykład: kiedy lekarz obwieścił mi śmierć mojej mamy, odniosłam tak
> > silne wrażenie, że nie mówi do mnie, iż odruchowo obejrzałam się za
> > siebie, będąc pewna, że zobaczę tam pod ścianą osobę, do której on to
> > powiedział. Pamiętam to wrażenie, chwila przekonania się, że wiadomość
> > skierowana jest do mnie, była straszna.
> >
> > Przykład: na egzaminach obce mi było zdenerwowanie. Dopiero po wyjściu z
> > nich - zaczynałam reagować, powiedzmy, somatycznie :-)
>
>
> No tak. Nie chcecie powiedzieć, że jestem nienormalna, no tak.
> ;-)
jesteś normalnie nienormalna ;P
Zadowolona? ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-10-09 21:35:39
Temat: Re: To tylko film...
Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fego74$164$8@atlantis.news.tpi.pl...
> Ikselka pisze:
> > wynikah
> Sorry, nie wcisnęło mi się c.
>
a co ci się zamiast tego "wciska" ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-10-09 21:35:40
Temat: Re: To tylko film...Sky pisze:
> Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:fego74$164$8@atlantis.news.tpi.pl...
>> Ikselka pisze:
>>> wynikah
>> Sorry, nie wcisnęło mi się c.
>>
> a co ci się zamiast tego "wciska" ;P
>
>
To, co Tobie wisi :-D
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-10-09 21:47:53
Temat: Re: To tylko film...
Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fegsku$rov$2@nemesis.news.tpi.pl...
> Sky pisze:
> > Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > news:fego74$164$8@atlantis.news.tpi.pl...
> >> Ikselka pisze:
> >>> wynikah
> >> Sorry, nie wcisnęło mi się c.
> >>
> > a co ci się zamiast tego "wciska" ;P
> >
> To, co Tobie wisi :-D
Mnie sporo wisi
więc dookreśl ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |