« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-04-11 17:33:52
Temat: Torbiel w zatokachMialem dzisiaj rentgena zatok i okazalo sie ze mam torbiel(operacje
usuniecia pszerosnietej malzowiny i prostowania przegrody nosowej mialem rok
temu). Co sie z tym wiaze, na ile to jest niebezpieczne i co
najwazniejsze-jak to usunac-czy konieczna jest operacja, czy wystarczy
punkcja ? Jak wyglada taki zabieg, lub punkcja, czy to boli(wiem ze to
glupie pytanie) itp. Za wszystkie odpowiedzi wielkie dzieki!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-04-13 16:54:28
Temat: Re: Torbiel w zatokachZakładam, że zmiana umiejscowiona jest w zatoce szczękowej- rozpoznanie
torbieli na podstawie tylko zdjęcia rentgenowskiego nie jest pewne. W celu
potwierdzenia diagnozy i dalszego leczenia powinieneś udać się do
laryngologa. Jeśli zaproponuje Ci punkcję, to nie obawiaj się bólu- miejsce
wkłucia będzie znieczulone i przykry jest jedynie dźwięk przebijanej kostnej
ścianki zatoki (nie zawsze ). Operację otwarcia i oczyszczenia zatoki
wykonuje się- w zależności od szpitala- w znieczuleniu ogólnym lub
miejscowym. Po zabiegu nie będziesz miał żadnej blizny, bo do zatoki
dochodzi się od strony jamy ustnej. O szczegółach radzę porozmawiać z
lekarzem operującym. Nie zwlekaj! Nie hoduj tej "torbieli"- skutki mogą być
groźne.
Powodzenia
Marcin.
Użytkownik "Yacool" <m...@p...multinet.pl> napisał w wiadomości
news:a94hd6$r6q$1@news.tpi.pl...
> Mialem dzisiaj rentgena zatok i okazalo sie ze mam torbiel(operacje
> usuniecia pszerosnietej malzowiny i prostowania przegrody nosowej mialem
rok
> temu). Co sie z tym wiaze, na ile to jest niebezpieczne i co
> najwazniejsze-jak to usunac-czy konieczna jest operacja, czy wystarczy
> punkcja ? Jak wyglada taki zabieg, lub punkcja, czy to boli(wiem ze to
> glupie pytanie) itp. Za wszystkie odpowiedzi wielkie dzieki!
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |