Tradzik - wazne :/

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2006-02-12 18:53:33

Temat: Tradzik - wazne :/
Od: "Mike" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Jak wiekszosc/mniejszosc nastolatkow "wpadlem" w tradzik...uzywam toniku itd ,
ale to nie pomaga.niedlugo wybieram sie do kosmetyczki...ale mogli byscie mi
poradzic jaka masc mogl bym zakupic ktora mogl by mi pomoc - nie mam tak bardzo
duzo zaskornikow ,ale chcaio bym sie ich pozbyc - wiem iz nie powinenm jesc
chipsow/czekalowdy ;)Wiec moglui byscie napisac co powinenem zakipic ?Wiem ,ze
tonik.Uzywam toniku od dawana + mydlo z siarka....

z gory dziekuje i pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-02-12 19:27:38

Temat: Re: Tradzik - wazne :/
Od: Boska <b...@n...ma.takiego.numeru.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 12 Feb 2006 19:53:33 +0100, Mike wrote:

> Witam
> Jak wiekszosc/mniejszosc nastolatkow "wpadlem" w tradzik...uzywam toniku itd ,
> ale to nie pomaga.niedlugo wybieram sie do kosmetyczki...ale mogli byscie mi
> poradzic jaka masc mogl bym zakupic ktora mogl by mi pomoc - nie mam tak bardzo
> duzo zaskornikow ,ale chcaio bym sie ich pozbyc - wiem iz nie powinenm jesc
> chipsow/czekalowdy ;)Wiec moglui byscie napisac co powinenem zakipic ?Wiem ,ze
> tonik.Uzywam toniku od dawana + mydlo z siarka....

ja polecilabym przecieranie twarzy roztworem kwasu borowego,
przyzwyczajenie sie do tradziku do czasu, az ci sie hormony uspokoja,
pojscie bardziej do dermatologa niz do kosmetyczki i dobranie odpowiednich
masci, bo sposobow na tradzik wiecej niz ludzi i wyprobowywac sobie mozesz
do smierci :) oraz przejrzenie stronek internetowych w poszukiwaniu zasad
pisowni czasownikow z -bym, -byscie, -bysmy i tak dalej.

--
Boska
http://magdee.blox.pl
kasica, p.r.u.: mloda, ale nie siksa (siksy to sa takie dlugie, cienkie i z
pepkami) ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-02-13 08:27:53

Temat: Re: Tradzik - wazne :/
Od: "beamb" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Zależy od grubości twojego portfela.
Idz do dermatologa i zapytaj o Roacutan. Lek sprawdził sie bardzo dobrze
(zwłaszcza, że jesteś mężczyzną), choć ma swoje działania niepożądane.
Problem w tym, że jest drogi: z tego co pamiętam to półroczna kuracja, czyli
taka jaka wystarcza do pozbycia się zaskórników to koszt rzędu 5000pln.
Innym rozwiązaniem, dużo tańszym (tubka na ok 2m-ce kosztuje max 40pln) jest
stosowanie leku o podobnym składzie tylko w żelu (Isotrexin, Isotrex).
Skuteczność jest mniejsza ale zadowalająca. Trzeba być systematycznym w
stosowaniu. Lek jest na receptę wiec i tak musisz udać się do dermatologa.
Być może ten poleci Ci stosowanie leku na zmiane z czyms innym i skutecznosc
nacznie sie poprawi.
Pozdrawiam i życze efektów.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry