Tragedie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-08-12 15:41:57

Temat: Tragedie
Od: "Kasia" <m...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Mysle o ludzkich tragediach...
O tym gdy tracimy kogos bliskiego, o tym gdy spotyka nas choroba, o tym ze
tracimy caly dorobek naszego zycia, tragedie...
Widoczne, namacalne tragedie, wszyscy widza ze sie cierpi, tacy wzbudzaja w nas
wspolczucie. Zosia stracila meza w wypadku, Heniowi dom sie spalil, mariola ma
raka...
Okrutne tragedie, wzbudzaja lek, staramy sie przed nimi bronic... Tragedie
widoczne na zewnatrz i przezywane w "srodku"...

Tragedie wewnetrzne... Nikt ich nie wiedzi, nikt nie wie ze sa, przeciez nic sie
nie stalo, wszyscy zdrowi, wszyscy zywi, wszysto jest na miejscu, a mimo to jest
cierpienie. Ciagle wewnetrzne cierpienie kryte za maska normalnosci.
Nikt ci nie wierzy ze przezywasz wewnetrzne cierpienie bo przeciez nic
tragicznego ci sie nie przytrafilo, cierpisz jeszcze bardziej pod wplywem braku
zrozumienia.

ktore z cierpien jest wieksze? ktore tragedie sa gorsze?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-08-12 16:06:57

Temat: Re: Tragedie
Od: kosior <ggdcfx;k@o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

> ktore z cierpien jest wieksze? ktore tragedie sa gorsze?

nie wiadomo...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-12 19:19:43

Temat: Re: Tragedie
Od: "<J>" <w...@o...pl.towywal> szukaj wiadomości tego autora

> ktore z cierpien jest wieksze? ktore tragedie sa gorsze?

zalezy co dla kogo jest ważniejsze ... jedni skaczą z dachów wieżowców bo
akcje spadły a inni bo Ewa rzuciła...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-13 09:06:35

Temat: Re: Tragedie
Od: "Chiron" <e...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kasia" <m...@y...com> napisał w wiadomości
news:0c9d.00001649.411b8fc5@newsgate.onet.pl...
> Mysle o ludzkich tragediach...
>
> ktore z cierpien jest wieksze? ktore tragedie sa gorsze?
Tragedią największą jest ta, z którą nie potrafimy sobie poradzić.Już
uściślam:
przykład: umiera nam ktoś bliski. Tragedia.Urządzamy pogrzeb, stypę- żegnamy
go z czcią. Jeśli mamy Świadomość nieuchronności śmierci, kontynuujemy swoje
życie dalej. Jeśli ta osoba kiedyś na codzień uczestniczyła w naszym życiu-
możemy np pustkę starać się wypełnić inną osobą (oczywiście "możemy"- to nie
"musimy"). Żyjemy dalej- jesteśmy szczęśliwi. Bo nieszczęście było wtedy
(tak naprawdę)- kiedy ta osoba umierała. My mamy Świadomość bycia tu i
teraz.

A teraz ta sama sytuacja- ale inna reakcja: rozpaczamy, rozpamiętujemy
chwile spędzone z tą osobą. Wmawiamy sobie, że już nigdy nie będziemy
szczęśliwi. Żyjemy przeszłością. I to jest tragedia największa. Właśnie to.
Życie przeszłością (lub przyszłością- wieczne czekanie na coś).

pozdrawiam
Chiron