| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-05-09 06:46:51
Temat: Trawnik już jest, ale...Witam!
Posiałem trawnik(15.04.00r) wedlug wszelkich prawidel, o ktorych
czytalem.
Trawka wzeszla i teraz ma ok. 8 cm, ale strasznie nierowno.
Choc gleba ta sama i wykonelem wszedzie te same czynnosci oraz wysialem te
same proporcje, to jedna strona jest gesta i ladna a druga ze strasznymi
lysinami. Ciezko dosiac bo lysinki sa bardzo male, ale za to gesto wystepuja
(3 kepki trawy i lysinka).
Jak myslicie czy trawa sie rozkrzewi i pozakrywa puste miejsca, a moze
jakies specjalne zabiegi?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-05-09 07:20:40
Temat: Re: Trawnik już jest, ale...
> Posiałem trawnik(15.04.00r) wedlug wszelkich prawidel, o ktorych
>czytalem.
>Trawka wzeszla i teraz ma ok. 8 cm, ale strasznie nierowno.
>Choc gleba ta sama i wykonelem wszedzie te same czynnosci oraz wysialem te
>same proporcje, to jedna strona jest gesta i ladna a druga ze strasznymi
>lysinami. Ciezko dosiac bo lysinki sa bardzo male, ale za to gesto
wystepuja
>(3 kepki trawy i lysinka).
> Jak myslicie czy trawa sie rozkrzewi i pozakrywa puste miejsca, a moze
>jakies specjalne zabiegi?
Ja też w kwietniu posiałam trawnik, narobiłam się jak nie wiem a tu taka
niespodzianka jak u ciebie - raz gęsto, raz łyso. Nie wiedziałam co mam
zrobić... i tu mój kochany mąż przyszedł mi z pomocą... tą jeszcze słabiutką
trawę ledwo się trzymającą zdążył skosić już dwa razy - po koszeniu trawnik
wyglądał rozpaczliwie bo ziemia mieszała się z trawą, a kosiarka przygniotła
co ładniejsze kępki. Byłam załamana, troche mu nawet nagadałam. W ostatnią
sobotę mieli przyjść do nas znajomi więc poszłam sprawdzić w jakim jest
stanie nasz pseudo trawnik - i się zdziwiłam: wypiękniała w oczach a
wpustych miejscach też coś tam się przebija zielonego więc jest jeszcze
nadzieja że przy kolejnych koszeniach trawa się wyrówna.
Mam nadzieję że podniosłam cię na duchu - życzę dużego wzrostu wzdłóż i
wszerz - MONIKA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-05-09 07:47:23
Temat: Re: Trawnik już jest, ale...
Monika Orłowska <m...@p...com.pl> wrote in message
news:c%OR4.40519$O4.825910@news.tpnet.pl...
>
> Ja też w kwietniu posiałam trawnik, narobiłam się jak nie wiem a tu taka
> niespodzianka jak u ciebie - raz gęsto, raz łyso. Nie wiedziałam co mam
> zrobić... i tu mój kochany mąż przyszedł mi z pomocą... tą jeszcze
słabiutką
> trawę ledwo się trzymającą zdążył skosić już dwa razy - po koszeniu
trawnik
> wyglądał rozpaczliwie bo ziemia mieszała się z trawą, a kosiarka
przygniotła
> co ładniejsze kępki. Byłam załamana, troche mu nawet nagadałam. W ostatnią
> sobotę mieli przyjść do nas znajomi więc poszłam sprawdzić w jakim jest
> stanie nasz pseudo trawnik - i się zdziwiłam: wypiękniała w oczach a
> wpustych miejscach też coś tam się przebija zielonego więc jest jeszcze
> nadzieja że przy kolejnych koszeniach trawa się wyrówna.
> Mam nadzieję że podniosłam cię na duchu - życzę dużego wzrostu wzdłóż i
> wszerz - MONIKA
>
Dziekuje za slowa otuchy.
Mam nadzieje, ze i u mnie po skoszeniu stanie sie zielonosc.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |