| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-11-10 23:19:28
Temat: Re: Troche inneUżytkownik "F.T." <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ej2pob$8dn$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Darek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:4554C67F.D996CF72@onet.pl...
>> Osobnik twierdzi ze zrobil to z nudow i czystej ciekawosci. Zona zada
>> natychmiastowego rozwodu. Myslicie ze on moze jakos z tego sie
>> wygrzebac?
>> Chodzi o to ze zona przylapala go jak mial seks z jednym z domownikow a
>> konkretnie mowiac z psem. Jest jakies wyjscie z takiej sytuacji. Facet
>> jest zalamany i jest szansa ze popelni samobojstwo.
> To byłaby straszna szkoda dla psa
> zabrac mu partnera
> moze niech zona sie wyprowadzi i pozwoli kwitnac tej miłosci?
proponuje dwa rozwiązania
jeśli to pies to niech pojadą na paradę równości
jak suczka....no coż, miłośc nie zna granic;)
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-11-10 23:36:40
Temat: Re: Troche inne
Użytkownik "Darek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4554C67F.D996CF72@onet.pl...
> Osobnik twierdzi ze zrobil to z nudow i czystej ciekawosci. Zona zada
> natychmiastowego rozwodu. Myslicie ze on moze jakos z tego sie
> wygrzebac?
> Chodzi o to ze zona przylapala go jak mial seks z jednym z domownikow a
> konkretnie mowiac z psem. Jest jakies wyjscie z takiej sytuacji. Facet
> jest zalamany i jest szansa ze popelni samobojstwo.
A co na to pies?
I co na to żona, że chłop ma tak nudno w domu?
Pzdr
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-11-11 00:19:07
Temat: Re: Troche innees_ napisał(a):
> tomek12 wrote:
>> przeciesz widac ze to pedal
>
> Muszę Cię zmartwić, ale zoofilia nie ma związku z homoseksualizmem, ale
> z kolei męska homofobia już ma i to spory...
>
twoj stary byl pedalem a ruchal psy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-11-11 05:43:05
Temat: Re: Troche innentech; <s...@n...ssn.pl> :
> Data: 10.11.2006 - autor: Vicky - treść:
> > Chyba sam nie wierzysz w to co piszesz .. :)
> > Sugerujesz że gdybyś nie miał satysfakcji z sexu ze swoją żoną to pyknąłbyś
> > psa? :]
> >
> Prawde mowiac zastanawiam sie co mnie jeszcze powstrzymuje ?
> Aha wiem.... Nie mam psa.
> Jakas porada ?
Nie polecam - musiałbyć kupić odpowiednio dużego psa i dobry kaganiec,
albowiem mógłbyś, jak pewien miłośnik psów, postradać swój organ, gdyby
przyszła Ci ochota na oral z psem. ;)
Flyer
--
gg: 9708346
http://flyer.uczucia.com.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-11-11 05:54:18
Temat: Re: Troche inneVicky; <ej2spl$8u8$1@achot.icm.edu.pl> :
>
> > Dlaczego facet robil to z nudow i ciekawosci?
> > Moze zamiast zony mial kloca w lozku? Moze chcial to robic z nia ale ona
> > nie dawala? W takiej sytuacji ti i wlasna sunia moze sie wydawac ponetna.
>
> Chyba sam nie wierzysz w to co piszesz .. :)
> Sugerujesz że gdybyś nie miał satysfakcji z sexu ze swoją żoną to pyknąłbyś
> psa? :]
Oj Vicki. ;) Ty wierzysz w rozum, ja w proste informacyjno-fizjologiczne
mechanizmy - wystarczyło, żeby facet za dużo oglądał pornoli, lub za
dużo gadał ze znajomkami o tym temacie, żeby zaczął się starać
"identyfikować z otoczeniem poprzez naśladownictwo". Albo ma fazę lękową
przyjmującą formę obsesji, a dodatkowo [co z automatu pojawia się w
fazie lękowej lub np. przy piciu C2H5OH, długotrwałym zmęczeniu itd.]
mniejszą zdolnośc do kontrolowania swoich zachowań.
Napiszę coś, w co wierzę, aczkolwiek w kontekście tego tematu może to
wywołać automatyczny oprór czytających - każdemu/każdej może się to
zdarzyć, muszą się pojawić tylko odpowiednie warunki i stan psychiczny.
Do tego nie trzeba być zoofilem - zoofilem można zostać, jeżeli takie
zachowanie wywoła silną obsesję lub odczuwanie większej
przyjemności/łatwości [!!!] niż w stosunkach z kobietami.
Flyer
--
gg: 9708346
http://flyer.uczucia.com.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-11-11 05:57:58
Temat: Re: Troche inneDarek; <4...@o...pl> :
> Osobnik twierdzi ze zrobil to z nudow i czystej ciekawosci. Zona zada
> natychmiastowego rozwodu. Myslicie ze on moze jakos z tego sie
> wygrzebac?
Nie wiem.
> Chodzi o to ze zona przylapala go jak mial seks z jednym z domownikow a
> konkretnie mowiac z psem. Jest jakies wyjscie z takiej sytuacji. Facet
> jest zalamany i jest szansa ze popelni samobojstwo.
Seksuolog ew. psychiatra, ale nie "po to żeby ratować małżeństwo", ale
"dla siebie". Facet nie jest w stanie zmienić nastawienia żony na drodze
dyskusji/obrony, jedyne co może zrobić, to próbować zmienić siebie, ale
nie tak, żeby to wyglądało na "zrobiłem to dla Ciebie/musisz zmienić
swoje nastawienie do mnie, bo się zmieniłem".
Flyer
--
gg: 9708346
http://flyer.uczucia.com.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-11-11 07:01:09
Temat: Re: Troche inneData: 11.11.2006 - autor: Flyer - treść:
> Nie polecam - musiałbyć kupić odpowiednio dużego psa i dobry kaganiec,
> albowiem mógłbyś, jak pewien miłośnik psów, postradać swój organ, gdyby
> przyszła Ci ochota na oral z psem. ;)
>
W swietle powyzszego pozostane jednak przy dmuchanej lalce
Tansza eksploatacja a i butow nie pogryzia i na dywan nie nasika.
;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-11-11 08:35:35
Temat: Re: Troche inne
> Oj Vicki. ;) Ty wierzysz w rozum, ja w proste informacyjno-fizjologiczne
> mechanizmy - wystarczyło, żeby facet za dużo oglądał pornoli, lub za
> dużo gadał ze znajomkami o tym temacie, żeby zaczął się starać
> "identyfikować z otoczeniem poprzez naśladownictwo". Albo ma fazę lękową
> przyjmującą formę obsesji, a dodatkowo [co z automatu pojawia się w
> fazie lękowej lub np. przy piciu C2H5OH, długotrwałym zmęczeniu itd.]
> mniejszą zdolnośc do kontrolowania swoich zachowań.
Zgadzam się z Toba - chociaż nie wiem czy wierze w rozum tak do końca :))
> Napiszę coś, w co wierzę, aczkolwiek w kontekście tego tematu może to
> wywołać automatyczny oprór czytających - każdemu/każdej może się to
> zdarzyć, muszą się pojawić tylko odpowiednie warunki i stan psychiczny.
> Do tego nie trzeba być zoofilem - zoofilem można zostać, jeżeli takie
> zachowanie wywoła silną obsesję lub odczuwanie większej
> przyjemności/łatwości [!!!] niż w stosunkach z kobietami.
Masz rację
Tylko że to że Ty w to wierzysz i wiesz że tak może być i że ja sie z tym
zgadzam co napisałeś wcale nie wyklucza patologii takiego przypadku.
Jesteśmy chyba nieco bardziej rozwiniętymi ssakami od piesków :)
To po pierwsze ..
A po drugie
Postaw się na miejscu jego żony. :)
Jak się tu kochać później z takim facetem ? Mając wciąż jego obraz przed
oczami - z psem ... o oralku już nie wspominając hehe.
Wcale mnie to nie dziwi że żona spakowała walizki ...to raczej ciężki kęś do
przełknięcia. Nawet chyba tłumaczenia że to czysty sex bez uczuć nie są w
stanie załagodzić całokształtu takiego numerku :)
Pozdrawiam
Vicky
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-11-11 09:12:42
Temat: Re: Troche inneVicky; <ej421a$pv2$1@achot.icm.edu.pl> :
> Postaw się na miejscu jego żony. :)
> Jak się tu kochać później z takim facetem ? Mając wciąż jego obraz przed
> oczami - z psem ... o oralku już nie wspominając hehe.
> Wcale mnie to nie dziwi że żona spakowała walizki ...
Ja też się nie dziwię. Chciaż ... paradoks sytuacji polega na tym, że
gdyby oni wspólnie uzgodnili "chcę zobaczyć jak "jebiesz" naszego psa",
to wtedy byłby to element seksualnej gry - ciekawe, czy gdyby istniała
wspólna zgoda co do tego zachowania, to czy ona zachowałaby się tak samo
[i czy on zachowałby się tak samo.;)].
Flyer
--
gg: 9708346
http://flyer.uczucia.com.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-11-11 09:16:47
Temat: Re: Troche inne
Użytkownik "Vicky" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ej421a$pv2$1@achot.icm.edu.pl...
> Masz rację
> Tylko że to że Ty w to wierzysz i wiesz że tak może być i że ja sie z tym
> zgadzam co napisałeś wcale nie wyklucza patologii takiego przypadku.
> Jesteśmy chyba nieco bardziej rozwiniętymi ssakami od piesków :)
> To po pierwsze ..
Węch słabszy, bieganie też niezbyt dobrze rozwinięte, o przyjaźni i
wierności - jak psia - to człowiek może tylko pomarzyć... nawet rany im się
lepiej goją... ;o)
Pzdr
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |