Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Troszke OT: hodowca z przypadku.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Troszke OT: hodowca z przypadku.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-02-14 06:31:08

Temat: Troszke OT: hodowca z przypadku.
Od: Michal Kowalewski <m...@r...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wyrosla Wam kiedys kapusta?
Bo mnie tak.
Ze dwa tygodnie temu robilem surowke z kapusty i zostala mi taka mniej
wiecej polowka malej glowki. Zawinalem w folie i polozylem na lodowce.
Oczywiscie zapomnialem o tym, w czym wydatnie pomogl koszyk z jablkami
postawiony z przodu.
Patrze ostatnio, a tu z koncowki glaba wyrasta mala glowka. Teraz juz
jest wielkosci brukselki.
Okroilem troche lisci z wierzchu kapusty-mamy, bo zaczely wydawac z
siebie perfume, reszte polozylem na zmoczonej ligninie z odrobina cukru
(tak sobie wykoncypowalem, ze musi sie czyms zywic).
Poczekam jeszcze pare dni i zrobie surowke.
Poszedlem za ciosem i nastawilem pare cebulek na szczypior.
Macie jeszcze jakies pomysly na domowe hodowle? Od razu mowie, ze
propozycje rzezuchy i bazylii odrzuce, jako ublizajace mojemu duzemu juz
doswiadczeniu ;).
Pozdrawiam farmersko,
Michal.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-02-14 10:06:37

Temat: Re: Troszke OT: hodowca z przypadku.
Od: k...@p...com.pl szukaj wiadomości tego autora


Michal Kowalewski napisał(a) w wiadomości:

[ciach]

>Macie jeszcze jakies pomysly na domowe hodowle? Od razu mowie, ze
>propozycje rzezuchy i bazylii odrzuce, jako ublizajace mojemu duzemu juz
>doswiadczeniu ;).

Pietruszkę próbowałeś?

>Pozdrawiam farmersko,

Pozdrówka

Camille
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-14 10:22:14

Temat: Re: Troszke OT: hodowca z przypadku.
Od: Bogusław Kempny <k...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora



Michal Kowalewski wrote:


> siebie perfume, reszte polozylem na zmoczonej ligninie z odrobina cukru
> (tak sobie wykoncypowalem, ze musi sie czyms zywic).

Z tym to przesadziles, dobrze, ze nie dolozyles jeszcze troche
serka
albo kielbaski. Idz do najblizszej kwiaciarni i kup buteleczke
nawozu do kwiatkow, najlepiej do uprawy hydroponicznej.

> Poczekam jeszcze pare dni i zrobie surowke.

Z tym moze byc problem, bo ta mala glowka zywi sie tym, co jest
zmagazynowane w duzej. Poki mala nie urosnie, bedzie niejadajna,
a duza w miare rosniecia malej bedzie coraz bardziej 'wyssana'.
Ale zabawe bedziesz mial doskonala, tez hoduje na parapecie
rozne dziwactwa, zemniaka, slonecznik, kukurydze. Milo patrzec,
jak rosna.


BK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-14 12:19:00

Temat: Re: Troszke OT: hodowca z przypadku.
Od: Michal Kowalewski <m...@r...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

k...@p...com.pl wrote:

> Michal Kowalewski napisał(a) w wiadomości:
>
> [ciach]
>
> >Macie jeszcze jakies pomysly na domowe hodowle? Od razu mowie, ze
> >propozycje rzezuchy i bazylii odrzuce, jako ublizajace mojemu duzemu juz
> >doswiadczeniu ;).
>
> Pietruszkę próbowałeś?

_Nienawidze_ pietruszki.
Ale dzieki za odzew.
Michal.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-14 12:21:55

Temat: Re: Troszke OT: hodowca z przypadku.
Od: Michal Kowalewski <m...@r...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Bogusław Kempny wrote:

> Michal Kowalewski wrote:
>
> > siebie perfume, reszte polozylem na zmoczonej ligninie z odrobina cukru
> > (tak sobie wykoncypowalem, ze musi sie czyms zywic).
>
> Z tym to przesadziles, dobrze, ze nie dolozyles jeszcze troche
> serka
> albo kielbaski.

:))))

> Idz do najblizszej kwiaciarni i kup buteleczke
> nawozu do kwiatkow, najlepiej do uprawy hydroponicznej.

Dzieki.

> > Poczekam jeszcze pare dni i zrobie surowke.
>
> Z tym moze byc problem, bo ta mala glowka zywi sie tym, co jest
> zmagazynowane w duzej. Poki mala nie urosnie, bedzie niejadajna,
> a duza w miare rosniecia malej bedzie coraz bardziej 'wyssana'.

Zartowalem z ta surowka. Ale na przybranie sie nada na pewno.

> Ale zabawe bedziesz mial doskonala, tez hoduje na parapecie
> rozne dziwactwa, zemniaka, slonecznik, kukurydze. Milo patrzec,
> jak rosna.

Swiete slowa. Nie macie (tzn ci co nie hodujecie) pojecia jakie to rajcujace.
Ciesze sie jak dziecko tymi malymi listkami.
Michal.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-14 13:41:09

Temat: Re: Troszke OT: hodowca z przypadku.
Od: k...@p...com.pl szukaj wiadomości tego autora



>_Nienawidze_ pietruszki.
>Ale dzieki za odzew.

Sama się od paru miesięcy usiłuję zabrać do domowych upraw (głównie ziół).
Na razie kończy się na dobrych chęciach. Może Twój post mnie zdopinguje :-).

Camille


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-14 14:53:18

Temat: Re: Troszke OT: hodowca z przypadku.
Od: Malgorzata Krzyzaniak <z...@t...eu.org> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 14 Feb 2000 k...@p...com.pl wrote:

> Sama się od paru miesięcy usiłuję zabrać do domowych upraw (głównie ziół).
> Na razie kończy się na dobrych chęciach. Może Twój post mnie zdopinguje :-).

Ja próbowałam parę razy, ale coś mi nie chciały rosnąć, buu :-(

Zuzanka

--
\ ^_ Małgorzata "Zuzanka" Krzyżaniak * <z...@t...eu.org>
) ( =)= http://www.venco.com.pl/~zuzanka/
( / ) Najpierw pies nie lubi kota, potem dopiero szuka
jgs \(__)| argumentów.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-22 14:04:25

Temat: Re: Troszke OT: hodowca z przypadku.
Od: Iwona Maszczyńska <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Bogusław Kempny wrote:
>
> Michal Kowalewski wrote:

> Ale zabawe bedziesz mial doskonala, tez hoduje na parapecie
> rozne dziwactwa, zemniaka, slonecznik, kukurydze. Milo patrzec,
> jak rosna.
>
> BK

U mnie na parapecie stoją 4 doniczki z granatami, hoduję się tak od 2,5
lat, każdy nowy listek to spora radość. Ostatnio wsadziłam pestkę z
zielonego grapefruita i coś wyrasta. Zobaczymy. Tylko ananas nam zgnił.
A z takich swojskich roślinek to mam czsnek i cebulkę. Swierze pędy są
doskonałe. Pietruszka mi wyszła marnie, a za to bazylia była
gigantyczna.
Pozdrawiam
Iwona

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-22 14:26:19

Temat: Re: Troszke OT: hodowca z przypadku.
Od: Slavek <s...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

Iwona Maszczyńska wrote:

> U mnie na parapecie stoją 4 doniczki z granatami, hoduję się tak od 2,5
> lat, każdy nowy listek to spora radość. Ostatnio wsadziłam pestkę z
> zielonego grapefruita i coś wyrasta. Zobaczymy. Tylko ananas nam zgnił.
> A z takich swojskich roślinek to mam czsnek i cebulkę. Swierze pędy są
> doskonałe. Pietruszka mi wyszła marnie, a za to bazylia była
> gigantyczna.
> Pozdrawiam
> Iwona

Sprobuj z ananasem w ten sposob ze zielona "czuprynke" odcciac i to wsadzic
do ziemi (oczywiscie "zielonym do gory").
Dobre wyniki daje awokado z pestki, owocow to pewnie nie bedzie mialo ale
dzrzewo jest okazale i dosc szybko rosnie.

pozdrawiam,

Slav



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-23 21:15:44

Temat: Re: Re: Troszke OT: hodowca z przypadku.
Od: Gosia <g...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Iwona Maszczyńska <m...@b...pl> napisał(a):

>
>U mnie na parapecie stoją 4 doniczki z granatami, hoduję się tak od 2,5
>lat, każdy nowy listek to spora radość. Ostatnio wsadziłam pestkę z
>zielonego grapefruita i coś wyrasta. Zobaczymy. Tylko ananas nam zgnił.
>A z takich swojskich roślinek to mam czsnek i cebulkę. Swierze pędy są
>doskonałe. Pietruszka mi wyszła marnie, a za to bazylia była
>gigantyczna.
>Pozdrawiam
> Iwona

Ja tez uwielbiam te zabawe w hodowanie roslinek na parapecie, z tym ze u
mnie sa to z reguly roslinki egzotyczne. I tak wyhodowalam juz: Avokado
(moj najwiekszy sukces - jak do tej pory), liczi (juz jest calkiem spore -
niesamowita roslina, rozwijajace sie malutkie listeczki przypominaja
skrzydelka motylka w rozowym kolorze, potem robia sie zielone), kumkwat
(jeszcze malenstwo, ale rosnie, przypomina troche cytrusy), wyroslo mi
jeszcze sharon, ale ostatnio jakos troszke zmarnialo (nie mam pojecia, co
moze byc przyczyna). Niedawno hodowalam tez melona (podobny do plozacego
ogorasa, dlatego poszedl do kasacji), slonecznika, arbuza. W doniczce z
kwiatkiem mamy (ale mi sie dostalo!) nasadzilam ostatnio mandarynek,
pomaranczy, cytryn i grejfrutow - tyle ich naroslo! Probowalam tez z
pestkami papai, banana, takiej dziwnej gruszki, figi i wlasnie granatu, ale
nic z tego. Czy jest jakas specjalna recepta?
Pozdrawiam

Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Sałatki
Romantyczna kolacja przy swiecach
Re: Ciasto do cebulki??
Ciasta w mikrofali
Ciasto do cebulki??

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »