| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-06-01 07:44:56
Temat: TrytomaW zeszłym roku dostałam 6 sadzonek trytomy, wszystkie
sie przyjęły i teraz jedna wypusciła pałkę do kwitnienia.
No i pytania. Dlaczego tylko jedna? I co robic z wyrastającymi
od korzeni "dziećmi" - zostawiać, czy wycinać?
Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-06-01 09:16:36
Temat: Odp: Trytoma
Użytkownik Krystyna Chiger <k...@m...ci.uw.edu.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@m...ci.uw.edu.pl...
> W zeszłym roku dostałam 6 sadzonek trytomy, wszystkie
> sie przyjęły i teraz jedna wypusciła pałkę do kwitnienia.
> No i pytania. Dlaczego tylko jedna? I co robic z wyrastającymi
> od korzeni "dziećmi" - zostawiać, czy wycinać?
Trytomy podobno są łatwe w uprawie. Zanim jednak zaczną obficie kwitnąć, to
muszą się po prostu dobrze zakorzenić w nowym miejscu. A przybyszowe
maleństwa lepiej zostawić, kępa będzie duża i obficie kwitnąca, ato pięknie
wygląda (podziwiałam parę dni temu u kogoś przez płot).
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-06-01 10:14:35
Temat: Re: Trytomabasia napisala:
> Trytomy podobno są łatwe w uprawie. Zanim jednak zaczną obficie kwitnąć, to
> muszą się po prostu dobrze zakorzenić w nowym miejscu. A przybyszowe
> maleństwa lepiej zostawić, kępa będzie duża i obficie kwitnąca, ato pięknie
> wygląda (podziwiałam parę dni temu u kogoś przez płot).
Dzięki - już się cieszę na ten (przynajmniej jeden) kwiat. One mi trochę
przypominają (kształtem i sposobem rozmnażania) rojniki, tylko
pomnożone przez współczynnik=7 :-)
Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |