Tu jest dopiero temat do rozmów.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 343

301. Data: 2010-09-24 10:14:25

Temat: Re: Tu jest dopiero temat do rozmów.
Od: "Szaulo" <z...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:4c9c79a3$0$22808$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2010-09-24 11:00, Szaulo pisze:
>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:4c9c47ea$0$22803$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W dniu 2010-09-24 00:01, Ikselka pisze:
>>>
>>>> he he - musze policzyć moje. Do tej pory nie wiem, ile ich mam.
>>>> Ostatnio
>>>> myłam na całym piętrze - po wymianie okien. Pianka montażowa w postaci
>>>> mikrokropeczek na ramach i szybach doprowadziła mnie do rozstroju
>>>> nerwowego. Po jej usunięciu pozostało "tylko" domycie ram i szyb z
>>>> pyłu po
>>>> gładziach... Ale to już poza mną - a okna znowu do mycia ;-PPP
>>>
>>> Ja mam na piętrze połaciowe i to jest dopiero makabra. Nie dość, że
>>> się człowiek namęczy, to efekt nie pozostaje na długo, wystarczy mały
>>> deszczyk.
>>
>> Nawoskuj dla lepszego poślizgu ;)
>
> Już to omawiam z Panslawistą. ;)

Ach, splonkowałem, bo mi zbrzydza rzeczywistość.

Sz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

302. Data: 2010-09-24 10:30:30

Temat: Re: Tu jest dopiero temat do rozmów.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 24 Sep 2010 08:39:11 +0200, medea napisał(a):

> BTW A to może taka za 15zł ścierka? Mój ojciec kupił ostatnio taką
> cud-miód ścierkę w Intermarszu, ale dopiero po zapłaceniu rachunku
> zorientował się, ile kosztowała i był wściekły. ;) W dodatku żadna
> rewelacja, próbowaliśmy na lustrze, miała właśnie bez niczego myć.

Ta ludzka naiwność w wierze w cudowne ścierki i (przy okazji) czyszczenie
parą mnie naprawdę rozśmiesza. Niby gdzie miałby się podziać brud z szyb
oraz inny - cudowna ścierka-pochłaniaczka oraz para-rozpuszczaczka? Co za
bzdety.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

303. Data: 2010-09-24 10:32:00

Temat: Re: Tu jest dopiero temat do rozmów.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 24 Sep 2010 08:40:54 +0200, medea napisał(a):

> W dniu 2010-09-24 00:01, Ikselka pisze:
>
>> he he - musze policzyć moje. Do tej pory nie wiem, ile ich mam. Ostatnio
>> myłam na całym piętrze - po wymianie okien. Pianka montażowa w postaci
>> mikrokropeczek na ramach i szybach doprowadziła mnie do rozstroju
>> nerwowego. Po jej usunięciu pozostało "tylko" domycie ram i szyb z pyłu po
>> gładziach... Ale to już poza mną - a okna znowu do mycia ;-PPP
>
> Ja mam na piętrze połaciowe i to jest dopiero makabra. Nie dość, że się
> człowiek namęczy, to efekt nie pozostaje na długo, wystarczy mały deszczyk.
>
> Ewa

Ja mam tylko jedno takie - i o jedno za dużo. Przy okazji remontu dachu za
parę lat zrobimy tam facjatkę z pionowym oknem. Precz z oknami dachowymi.I
w dodatku cieknie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

304. Data: 2010-09-24 10:33:59

Temat: Re: Tu jest dopiero temat do rozmów.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 24 Sep 2010 08:42:24 +0200, medea napisał(a):

> W dniu 2010-09-23 23:58, Ikselka pisze:
>
>> Jasne, a ramy czym? - zawsze jakiś mikrozadziorek na ramie się znajdzie na
>> łączeniu i wtedy Vileda się czepia, a papier rozłazi.
>
> Ramy myję najpierw zwykłą ścierką, np. tetrową.
> A ta gąbczasta to niekoniecznie musi być Vileda, oni strasznie drogie
> mają te ściery.
>
> Ewa

No więc ja mam tetrowych i płóciennych szmat w tzw "sroc" - stara
komunistyczna pościel jest na szmaty do okien najlepsza. Tyle, ze chętnie
bym dziś takie nowe płótno kupiła i sama poszyła nową pościel.. ale dziś
taka tkanina poscielowa już nie jest znana.
:-(

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

305. Data: 2010-09-24 10:36:07

Temat: Re: Tu jest dopiero temat do rozmów.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 24 Sep 2010 08:43:19 +0200, medea napisał(a):

> W dniu 2010-09-23 23:54, Ikselka pisze:
>
>> Do tamowania krwotoków spokojnie można użyć też np podpasek
>
> Ze skrzydełkami czy bez? ;)
> Jakoś głupio by mi było zakładać teściowi podpaskę na łeb.

Jak sobie u nas fachowiec rozerżnął udo w poprzek piłą motorową na
głębokość jakieś 8 cm (mięśnie na szczęście miał duuuże, to do kości i
tętnicy nie dosięgło), to się naprawde nie przejmowaliśmy - przywaliłam mu
na to 3 podpaski, na to ucisk i do szpitala. Nikt się nie śmiał, serio.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

306. Data: 2010-09-24 10:41:20

Temat: Re: Tu jest dopiero temat do rozmów.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-09-24 12:30, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 24 Sep 2010 08:39:11 +0200, medea napisał(a):
>
>> BTW A to może taka za 15zł ścierka? Mój ojciec kupił ostatnio taką
>> cud-miód ścierkę w Intermarszu, ale dopiero po zapłaceniu rachunku
>> zorientował się, ile kosztowała i był wściekły. ;) W dodatku żadna
>> rewelacja, próbowaliśmy na lustrze, miała właśnie bez niczego myć.
>
> Ta ludzka naiwność w wierze w cudowne ścierki i (przy okazji) czyszczenie
> parą mnie naprawdę rozśmiesza. Niby gdzie miałby się podziać brud z szyb
> oraz inny - cudowna ścierka-pochłaniaczka oraz para-rozpuszczaczka? Co za
> bzdety.

A ja nie mam pojęcia, jak niby miała ta ścierka działać, ale jestem
pewna, że hostessa była ładna. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

307. Data: 2010-09-24 10:46:16

Temat: Re: Tu jest dopiero temat do rozmów.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-09-24 12:32, Ikselka pisze:

> Ja mam tylko jedno takie - i o jedno za dużo. Przy okazji remontu dachu za
> parę lat zrobimy tam facjatkę z pionowym oknem. Precz z oknami dachowymi.I
> w dodatku cieknie.

Aż tak źle nie jest, żeby ciekło. Pod tym względem są ok - bardzo
szczelne. Niemniej jednak nie decydowałabym się już nigdy więcej na
takie rozwiązanie, z wielu innych względów. Jedyny plus tych okien jest
taki, że nikt z zewnątrz nie zajrzy za bardzo.

Nasze osiedle jest budowane metodą oszczędnościową, więc nie ma
możliwości przeróbki okien na facjatki (fajne określenie).

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

308. Data: 2010-09-24 10:50:56

Temat: Re: Tu jest dopiero temat do rozmów.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 24 Sep 2010 12:41:20 +0200, medea napisał(a):

> W dniu 2010-09-24 12:30, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 24 Sep 2010 08:39:11 +0200, medea napisał(a):
>>
>>> BTW A to może taka za 15zł ścierka? Mój ojciec kupił ostatnio taką
>>> cud-miód ścierkę w Intermarszu, ale dopiero po zapłaceniu rachunku
>>> zorientował się, ile kosztowała i był wściekły. ;) W dodatku żadna
>>> rewelacja, próbowaliśmy na lustrze, miała właśnie bez niczego myć.
>>
>> Ta ludzka naiwność w wierze w cudowne ścierki i (przy okazji) czyszczenie
>> parą mnie naprawdę rozśmiesza. Niby gdzie miałby się podziać brud z szyb
>> oraz inny - cudowna ścierka-pochłaniaczka oraz para-rozpuszczaczka? Co za
>> bzdety.
>
> A ja nie mam pojęcia, jak niby miała ta ścierka działać, ale jestem
> pewna, że hostessa była ładna. ;)
>
> Ewa

No nie wiem, jakby był ładny "hostesek", to może jedną kupiłabym :-D

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

309. Data: 2010-09-24 11:09:08

Temat: Re: Tu jest dopiero temat do rozmów.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-09-24 12:36, Ikselka pisze:

> Jak sobie u nas fachowiec rozerżnął udo w poprzek piłą motorową na
> głębokość jakieś 8 cm (mięśnie na szczęście miał duuuże, to do kości i
> tętnicy nie dosięgło), to się naprawde nie przejmowaliśmy - przywaliłam mu
> na to 3 podpaski, na to ucisk i do szpitala. Nikt się nie śmiał, serio.

Na szczęście rozcięcie było tylko na 2 cm, tetra dała radę.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

310. Data: 2010-09-24 11:44:04

Temat: Re: Tu jest dopiero temat do rozmów.
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4c9c4ea4$0$21009$6...@n...neostrad
a.pl...
> W dniu 2010-09-24 08:55, Panslavista pisze:
>
>> się nie sprawdziła będziesz mieć do roweru czy samochodu...
>> http://www.amway.pl/catalog?category=1105
>
> Pierwszy raz widzę sklep on-line, w którym nie widzę cen.
>
> Ewa
Dowiesz się, jak przyjdzie do Ciebie człowiek z towarem. Wiesz- głupio
będzie tak nic nie kupić, jak już przyszedł:-)

--
Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.