Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Tylko dla inteligencji...analogia? Tylko dla inteligencji...analogia?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Tylko dla inteligencji...analogia?

Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!p
ostnews.google.com!x12g2000yqx.googlegroups.com!not-for-mail
From: glob <r...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Tylko dla inteligencji...analogia?
Date: Sun, 11 Apr 2010 19:05:20 -0700 (PDT)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 78
Message-ID: <1...@x...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: 67.228.166.109
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1271037920 22389 127.0.0.1 (12 Apr 2010 02:05:20 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Mon, 12 Apr 2010 02:05:20 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: x12g2000yqx.googlegroups.com; posting-host=67.228.166.109;
posting-account=oxm6WwoAAABbNq-FrLxteMJGewUj6LHu
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 4.01; Windows CE;
PPC)/UCWEB7.0.0.41/31/352,gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:530824
Ukryj nagłówki

W dzień imienin pani Zofii Nałkowskiej zawsze nawiedzały jej
mieszkanie na Marszałkowskiej, nie opodal Placu Unii Lubelskiej, całe
tłumy gości. W roku 1935 na ten dzień świętej Zofii / a może na któryś
z sąsiednich dni/ ludu nawaliło się co niemiara--pułkownicy,
generałowie, ministrowie, redaktorzy, pisarze, posłowie, malarstwo,
teatr--ledwie można było się przecisnąć.
Przyjęcie dochodziło do swego apogeum, gdy nagle...coś się stało. Nie
mogłem uchwycić w pierwszej chwili na czym polegała nagła, a tak
wyrażna, zmiana, naokoło mnie, przy bufecie, ludzie rozmawiali z
kieliszkami, talerzykami w dłoni--a jednak w ogólnym szumie i gwarze
nastąpiło jakby załamanie.
Naraz widzę, że z salonu wychodzi któraś z pisarek--może Szelburg
Zarębina, może Malcer Rutkowska--zapłakana. Łzy ściekały jej po
policzkach. Co to było? Czyżby ją kto obraził?
Gdy wtem jeszcze dwie kobiety wychodzą głośno szlochając, a za nimi
kilku mężczyzn z wyrazem twarzy dramatycznym. I naokoło cisza zaczeła
wypierać hałasy przyjęcia. Znów kilka osób ruszyło do wyjścia,
nakładano pośpiesznie okrycia. Na koniec zrozumiałem; Piłsudzki. Już
od kilku dni wiadomo było, że stan jego jest bardzo niepokojący...
Teraz już wszyscy wychodzili, żegnano się po cichu, pośpiesznie...a że
Belweder był niedaleko, goście pani Zofii biegli w tamtą stronę. Ja
też z Adolfem Rudnickim i kilkoma innymi. Zaledwie dwa czy trzy
samochody stały przed pałacem, a na ulicy przed bramą wiazdową tylko
garstka ludzi i wyczekiwała--wiadomość jeszcze nie obiegła miasta, my
należeliśmy do najwcześniej poinformowanych. Biały front pałacu,
doskonale widoczny w świetle latarń, był tajemniczy i cichy...Naraz
szum Cadillaców jął wieżdżać na dziedziniec--to był rząd z premierem
Składkowskim na czele, po raz ostatni meldujący się u Marszałka.
W dzisiejszej burzliwej epoce każdy przeżył sporo momentów
historycznych--ja także. Jakby nie było asystowałem przy końcu
pierwszej wojny światowej, wskrzeszeniu Polski, bitwie warszawskiej,
zamachu majowym itd...ale zawsze w takich chwilach doświadczałem
czegoś, jak buntu przeciw historii, nie mogąc pogodzić się z faktem,
że jestem niczym, słomką miotaną wiatrami i że wszystko dokonywuje się
poza mną. Przypisać to trzeba zapewne memu zażartemu indywidualizmowi,
na który nic poradzić nie mogę, bo z nim się urodziłem i z nim pomrę.
Skłamałbym twierdząc, że śmierć Marszałka nie wstrząsneła mną głęboko--
umierał z nim pewien okres naszego bytowania, kraj pozbawiony jego
twardej ręki wkraczał w Nieznane, najeżone groźbami...Ale widok tej
śmietanki polskiej inteligencji, skupionej o to przed Belwederem jak
garść kuropatw, kornej, drżącej, przerażonej,przygwożdżonej, jakby to
nie człowiek umarł, a nadczłowiek, zirytował mnie równie
niespodziewanie, co gwałtownie. Niechby tak to przeżywali wojskowi,
urzędnicy, zwykli obywatele...ale intelektualiści, filozofowie,
artyści?...Gdzież była ich siła, dojrzałość, czyżby nie byli ani
odrobinę mocniej osadzeni w sobie, niż tamci, podwładni, czyż i oni
oczekiwali, że ktoś będzie się nimi opiekował i przewodził im--że ktoś
wyższy i potężniejszy będzie doglądał maszyny, w której oni byli
niczym więcej jak tylko kółkami?
Spojrzałem ze złością na blade oblicza kilku kolegów pisarzy i
powiedziałem głośno, przed siebie;-- Jakie ładne samochody . Łatwo
sobie wyobrazić efekt...Najżyczliwsi tłumaczyli innym, mniej
życzliwym, że jestem trochę wariat, a trochę aktor,że to poza,
zgrywanie się na cynizm i brak taktu. A przecież ja nie byłem wtedy
takim wariatem i może nawet Piłsudski nie poczuł się na katafalku tak
obrażony moją niesubordynacją...on, który wprawdzie lubił posłuch, ale
przecież cenił godność, wolność i dumę w Polaku......

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem