Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Tylko dla wtajemniczonych

Grupy

Szukaj w grupach

 

Tylko dla wtajemniczonych

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2007-05-25 08:07:43

Temat: Tylko dla wtajemniczonych
Od: "Kendo" <k...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Na forum dyskusyjnym (www.zza.fora.pl), w dziale Alkoholizm i w temacie
"Trzeźwość,a normalność" toczy się dość ciekawa dyskusja na temat
specyficznego języka polskich tzw. trzeźwiejących alkoholików
(http://www.zza.fora.pl/trzezwosc-a-normalnosc-t145.
html)

Poniżej niewielki kawałek. Przy tej okazji zastanawiam się, czy ludzie
uzależnieni faktycznie starają się wtopić w normalne społeczeństwo, czy może
faktycznie już na własne życzenie izolują się od niego- właśnie poprzez
tworzenie "środowiskowego języka"?

1. Zadziało się- w normalnej polszczyźnie oznacza, że coś się zgubiło,
zapodziało. W polszczyźnie alkoholowej określamy tym mianem coś, co się
stało, wydarzyło kiedyś, działo w bliższej lub dalszej przeszłości. Od
niedawna rejestruję jeszcze inną odmianę: zadzieje się, czyli coś
określającego zdarzenia z przeszłości teraz także opisuje przewidywaną
przyszłość.

2. Służebny, służebni- wyrażenie staropolskie i dopuszczalne tylko w takim
kontekście (np. dziewka służebna). We współczesnej poprawnej polszczyźnie
traktowane jako błąd, gdyż obecnie słowa "służebny" nie łączymy już z
nazwami osób. Człowiek może ewentualnie pełnić rolę służebną, a więc to rola
jest służebna, a nie osoba. No cóż... mnie też duma i pycha dość długo nie
pozwalała mówić o sobie "sługa" czy "służący", ale tak chyba właśnie jest
poprawnie zważywszy na cytat: "...są tylko zaufanymi sługami, oni nami nie
rządzą".

3. Chcę się podzielić- w normalnym znaczeniu chodzi o ofiarowanie komuś, za
jego zgodą oczywiście, części tego, co sami posiadamy, na przykład jabłka,
wygranej, ale także doświadczenia czy przeżycia. Zwracam jednak uwagę na
niezbędność zgody osoby lub osób, z którymi chcę się dzielić. Na mityngach
zgoda ta nie jest ani wymagana, ani potrzebna. Uczestnikowi wolno obrzucić
innych szambem swoich żalów, pretensji i uraz do całego świata w związku z
zatkanym zlewem, niegrzeczną urzędniczką, zdradzającą żoną, paskudnym
szefem, itd.


Pozdrawiam - Kendo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

POMOZCIE !!!
Szukam publikacji na temat...
NTG wszechczasów
Język
unia europejska

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »