« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-21 04:46:28
Temat: U lekarza.Poszedl jamnik do doktora,
ze go palka boli chora.
Lekarz zbadal go dokladnie:
-Drogi Panie, oj nieladnie.
Palka teraz Pana boli,
bo sie tyle nie p... .
Milego dnia, Homer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-09-21 11:41:55
Temat: Re: U lekarza.Użytkownik Homer <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9oegnh$hch$...@n...onet.pl...
> Poszedl jamnik do doktora,
> ze go palka boli chora.
> Lekarz zbadal go dokladnie:
> -Drogi Panie, oj nieladnie.
> Palka teraz Pana boli,
> bo sie tyle nie p... .
>
> Milego dnia, Homer
>
Witam!
Świetne:) Pozdrawiam!
Elizabeth
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-21 16:27:47
Temat: Odp: U lekarza.Stary dowcip tak mówił - z pamięci, więc może nie dokładnie
Przychodzi facet do lekarza,
- Panie doktorze taki jestem osłabiony sexualnie
- A co? żona daje popalić?
- No, z żoną to standard codziennie
- a ma pan kochankę?
- No mam. Widujemy się trzy razy w tygodniu
- a w pracy jak? Koleżanki?
- No mam takie dwie, ale częściej niż raz w tygodniu to nie.
- A lubi Pan na dziwki chodzić?
- No, tylko w weekendy
- A jak pański homoseksualizm?
- Przyjaciel nie narzeka
Lekarz: No to widzi Pan skąd to osłabienie!
Oj! Dziękuje Panie doktorze, bo ja myślałem, że z onanizmu!
eTaTa
Mam nadzieję, że nie spalony :-))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-21 18:13:34
Temat: Odp: U lekarza.Czesc.
Dziekuje za mile slowo.
Pozdrawiam, Homer
Użytkownik Elizabeth <w...@p...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9ofoab$6fv$...@n...tpi.pl...
> Użytkownik Homer <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> napisał:9oegnh$hch$...@n...onet.pl...
> > Poszedl jamnik do doktora,
> > ze go palka boli chora.
> > Lekarz zbadal go dokladnie:
> > -Drogi Panie, oj nieladnie.
> > Palka teraz Pana boli,
> > bo sie tyle nie p... .
> >
> > Milego dnia, Homer
> >
> Witam!
> Świetne:) Pozdrawiam!
>
> Elizabeth
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-21 18:15:42
Temat: Odp: U lekarza.Czesc.
Ja pisalem z glowy nie znajac tego dowcipu, ktory swoja droga jest dobry. A
wymyslilem to nad ranem, bo jakos nie moglem zasnac.
Hi hi, ale nie korzystalem, jak ten Pan z kawalu.
Pozdrawiam, Homer
Użytkownik eTaTa - eChild <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9ofpmo$4vf$...@n...onet.pl...
> Stary dowcip tak mówił - z pamięci, więc może nie dokładnie
>
> Przychodzi facet do lekarza,
> - Panie doktorze taki jestem osłabiony sexualnie
> - A co? żona daje popalić?
> - No, z żoną to standard codziennie
> - a ma pan kochankę?
> - No mam. Widujemy się trzy razy w tygodniu
> - a w pracy jak? Koleżanki?
> - No mam takie dwie, ale częściej niż raz w tygodniu to nie.
> - A lubi Pan na dziwki chodzić?
> - No, tylko w weekendy
> - A jak pański homoseksualizm?
> - Przyjaciel nie narzeka
> Lekarz: No to widzi Pan skąd to osłabienie!
> Oj! Dziękuje Panie doktorze, bo ja myślałem, że z onanizmu!
>
> eTaTa
> Mam nadzieję, że nie spalony :-))
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |