| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-08-08 16:57:06
Temat: USG w ciąży w nadmiarze może szkodzićPrenatalne badanie ultrasonografem dotychczas uważano za zupełnie
bezpieczne. Teraz okazuje się, że jeżeli wykonywać je bez umiaru, to może
mieć ono negatywny wpływ na formujący się mózg płodu.
Tak wynika z najnowszych eksperymentów przeprowadzonych przez naukowców z
amerykańskiego Uniwersytetu Yale. Neurobiolodzy udowodnili, że nadmiar
ultradźwięków może zmylić komórki nerwowe, które w okresie płodowym życia
dziecka wędrują poprzez mózg wzdłuż ściśle ustalonych szlaków, by zająć
przeznaczone im pozycje.
Eksperymenty przeprowadzono na myszach. Wyniki nie oznaczają, że należy
zaprzestać badań prenatalnych wskazanych z medycznego punktu widzenia. Ale
nie można wykonywać badań USG, dla których jedynymi wskazaniami są kaprys
matki i jej gotowość do uiszczenia zapłaty.
za rzepą
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-08-08 18:23:07
Temat: Re: USG w ciąży w nadmiarze może szkodzićJest wiele baardziej szkodzących dziecku czynników (myślę że np. kuchenka
mikrofalowa u sąsiada za ścianą choćby), a badania na zwierzetach
polegają zazwyczaj na podawaniu dawek leków/promieniowania w ilościach
znacznie przekraczających odpowiednio przeliczone stosowane dawki u
człowieka. Ale paniki z tego byc nie powinno w żadnym razie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-08-08 21:28:03
Temat: Re: USG w ciąży w nadmiarze może szkodzić"siliana" <t...@o...pl> wrote in message
news:44d8b870$0$22595$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Prenatalne badanie ultrasonografem dotychczas uważano za zupełnie
> bezpieczne. Teraz okazuje się, że jeżeli wykonywać je bez umiaru, to może
> mieć ono negatywny wpływ na formujący się mózg płodu.
>
>
> Tak wynika z najnowszych eksperymentów przeprowadzonych przez naukowców z
> amerykańskiego Uniwersytetu Yale. Neurobiolodzy udowodnili, że nadmiar
> ultradźwięków może zmylić komórki nerwowe, które w okresie płodowym życia
> dziecka wędrują poprzez mózg wzdłuż ściśle ustalonych szlaków, by zająć
> przeznaczone im pozycje.
>
> Eksperymenty przeprowadzono na myszach. Wyniki nie oznaczają, że należy
> zaprzestać badań prenatalnych wskazanych z medycznego punktu widzenia. Ale
> nie można wykonywać badań USG, dla których jedynymi wskazaniami są kaprys
> matki i jej gotowość do uiszczenia zapłaty.
śmierdzi polityką na kilometr...
:::mg:::
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-08-09 10:06:27
Temat: Re: USG w ciąży w nadmiarze może szkodzićZasadniczo wszystko w nadmiarze może szkodzić. A tutaj mowa była o
wykonywaniu USG bez umiaru, np. co tydzień ze wzgledu na kaprys matki.
Poza tym to były badania na myszach.
I jeszcze jedno: USG dotychczas okazało się bardziej pożyteczne niż
szkodliwe dla wielu dzieci.
Moim zdaniem (nie jestem lekarzem, jestem przyszłą mamą) można je wykonywać,
ale bez przesady.
Pozdrawiam
Barbara i Maleńka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-08-10 05:05:14
Temat: Re: USG w ciąży w nadmiarze może szkodzić
> Jest wiele baardziej szkodzących dziecku czynników (myślę że np.
> kuchenka
> mikrofalowa u sąsiada za ścianą choćby), a badania na zwierzetach
> polegają zazwyczaj na podawaniu dawek leków/promieniowania w ilościach
> znacznie przekraczających odpowiednio przeliczone stosowane dawki u
> człowieka. Ale paniki z tego byc nie powinno w żadnym razie.
I tu chyba powtarzamy slogany. Promieniowanie mikrofalowe jakie jest
wykorzystywane w mikrofalówkach nie wnika w przewodniki (występuje
zjawisko naskórkowości) dziecko jest całkowicie ekranowane od takiego
promieniowania. W samej kuchence gdzie natężenie tego promieniowania jest
miliony razy większe niż na zewnątrz wnika ono nie więcej niż centymetr
dalej ciepło rozprzestrzenia sie na zasadzie przewodnictwa. W samych
tłuszczach, które nie sa takim przewodnikiem jak roztwory wody mogą on
wnikać nieco głębiej.
Natomiast promieniowanie Ultradźwiękowe w podobnym środowisku wnika
b.głęboko i jest stosowane nawet w echosondach do pomiaru głębokości w
wodzie. Posiada silne własności destrukcyjne, stosuje sie go w przemyśle
do rozwarstwiania (oddzielenia zmieszanych substancji) czy łączenia (można
połączyć tłuszcz z woda rozbijając substancje na mikro cząstki) do
czyszczenia. Brud czy różne substancje z chwilą włączenia ultradźwięków
oddzielają się od powierzchni czyszczonych.
To sa takie powszechne informacje i jak to razem powiązać to nie trzeba
być fachowcem aby czuć przez skórę, że nie jest to za zdrowe (oczywiście w
nadmiarze ). Ze względu na pożytki z taki badań płynące nie porusza sie
pewnie tak bardzo tematu bo kto by był zainteresowany pozbawieniem sie
takiego narzędzia jak USG.
Też się zgadzam z tym "bez paniki" ;)
pozdrowienia A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |