Data: 2003-05-14 11:30:31
Temat: USUNĄĆ CIĄŻE??!!!
Od: "Janus, Pawel" <P...@d...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Mam nadzieję, że pytasz poważnie, a nie jako zaczepkę. Oto
> dlaczego: po
> "wizytach" w kilku miejscach na świecie zauważyłem dość niepokojące
> zjawisko. Są dwie grupy ludzi: ci, którzy pracują na siebie i innych,
> orac drudzy, którzy pracując czerpią zyski z tych pierwszych. Dla
> uproszczenia nazywam ich "pod kreską" i "nad kreską". U nas tego moze
> tak ewidentnie nie widać, ale w takiej Kanadzie to nawet się
> nie kryją z
> wykorzystaniem tych, którzy nie potrafią się sami zakręcić.
Hehe.... :-))) Teraz to już mnie rozbroiłeś kompletnie :-))) Pragnę
zauważyć, że nie jest to twoja obserwacja. Może coś przeoczyłeś na
lekcji historii ew. WOS-u ale identyczne spostrzeżenia miał przed
przeszło stu laty niejaki Karol Marks. Podzielił ludzi na wyzyskiwaczy
(nad kreską) i wyzyskujących (pod kreską) oraz usystematyzował podział
dóbr, który okazało się, jest dokonywany w sposób "niesprawiedliwy"
:-))) Marks zrobił to dużo lepiej od ciebie, ale jego teorie wdrażane w
życie jakoś sukcesu nie odniosły.
> Po kilku latach frustracji i robienia na innych (sprzedawałem
> gazety od
> 4.30, pracowałem jako elektryk, malarz, kelner itp.) doszedłem do
> wniosku, ze muszę koniecznie znaleźć jakieś zajęcie, które pozwoli być
> "nad kreską". Nie jestem z natury sk..wielem, i nie chcę wykorzystywac
> innych, ale nie ma utopii. Nie da się być uczciwym.... You fuck or you
> get fucked. Przepraszam za dosadność.
Walka klas trwa.
>
> Ponieważ jednak rodzice wyposażyli mnie w pewną edukację
> (pozaszkolną),
:-)))))) To rozumiem dlaczego mgr przed nazwiskiem to szczyt twoich
marzen :-)))
> Wierz mi, jestem z natury idealistą (i socjalistą). Fajnie byłoby mieć
> socjalizm o poziomie kanadyjskim czy szwedzkim.
Dla kogo fajnie? Dla tych co na niego płacą, czy dla tych co z niego
korzystają?
> > > To było kiedyś.
> >
> > Jakbys nie zauwazył - teraz jest dokładnie tak samo.
>
> Ubolewam nad tym.
Już mi się nie chce czytac tych bredni. Robię to tylko dla rozrywki.
Gościu jesteś niemożliwy:
Ty:
"To było kiedys"
Lia:
"Teraz jest dokładnie tak samo"
Ty:
"Ubolewam nad tym"
Hehehe.... Dobre :-)))
> Bo jesteś śmieszna. Uważam wychowanie dzieci przez jednego rodzica za
> największą krzywdę.
Niektórzy za większą krzywdę uważają utratę życia.
> wierszami, ze to ja jestem takim dzieckiem? Prosze bardzo, napiszę
> wprost: uważam, że moje wychowanie bez ojca bardzo negatywnie wpłynęło
> na moją psychikę.
To widać :-)
> > To dlaczego napisałes powyzej, ze nie słyszałes o uczacych
> sie matkach?
>
> BO SIĘ DALEJ NIE UCZYŁA! Czy muszę ci to przeliterować? Czy
> może chcesz
> z nią porozmawiać? Pracuje na Św. Marcinie.
To ma pracę??? :-))))) Słyszałem, że samotne matki nie mają pracy
:-)))))
> Niestety w kilka chwil nie udało mi się nic znaleźć. Ale gdzieś tam
> widziałem usenetową dyskusję nt. "nie jesteś obywatelem,
> jeżeli się nie
> dokładasz".
:-)))))))))))))))))) TROLL. Na bank. Nie wieże w takich idiotów na necie
:-)))
Dobra. Zostałeś zdemaskowany. Możesz się ujawnić.
|