Witam,

Mam pewien problem zdrowotny, który trwa u mnie od 2,5 roku. Mam teraz 33
lata.
Cierpię na bół głowy (własciwie to nie bl głowy, czuję ucisk okolic gałki
ocznej,
). Pojawił się jakieś 2 dni (nie wiem czy ma to jakieś znaczenie), po
kochaniu z
moją dziewczyną ("w finale" poczułem w głowie małe "piknięcie". Aha, mam
teraz
trochę nierówne źrenice (wcześniej tego nie miałem). Ucisk jest stały,
nasila się przy nagłych ruchach (gdy szybko wstaję, czy na przykład biegnę w
górę po schodach). Mam wówczas wrażenie lekkiego zawrotu głowy i
zwiększonego ucisku na gałki oka. Po chwili to mija do poziomu "sprzed"
nagłego ruchu.

Byłem u neurologów (TK nic nie wykazała), okulisty: OK, na pewno nie jaskra.
Jedyni ciśnienie wewnątrzgałkowe na granicy normy. U laryngolaoga:
wyleczyłem
sobie przy okazji zatoki. Rezonans magnetyczny: nic. Niestety, żaden lekarz
nie jest mi wstanie pomóc. A życie z chronicznym bólem jest uciążliwe... Na
pewno to też nie depresja, bo czy stały ucisk na gałki oczne
można nazać depresją?

Zaznaczam, że jestem osobą szczupłą, do tej pory aktywną ruchowo i zdrowo
się
odżywiajacą. Piszę tu, bo może trafię na jakiegoś światłego lekarza, który
może
nakieruje mnie jaki rodzaj badań warto zrobić. Jestem w stanie zapłacić
konkretne
pieniądze, byle dowiedzieć się co to jest.

Proszę o radę, a przynajmniej do jakiego specjalisty, oprócz wyżej
wymienionych
mógłbym się zwrócić. Z góry dziękuję.

Artur

a...@p...fm