« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2016-08-02 14:29:11
Temat: Uczucie - bezcenneJak to jest gdy wiesz, że masz rację i nikt cię nie rozumie?
Nawet w domu w sprawach przyziemnych?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2016-08-02 15:24:18
Temat: Re: Uczucie - bezcenneW dniu 02.08.2016 o 15:08, "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> pisze:
> Jakiś przykład takiej przyziemnej sprawy?
Przyziemna, niemniej ważna - awaria wody domu jednorodzinnym
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2016-08-02 16:50:39
Temat: Re: Uczucie - bezcenneW dniu 02.08.2016 o 15:54, "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> pisze:
> No a racja która masz, a której inni nie kupują jaka jest w
> przypadku tej awarii?
To raczej prywatne, ale był hydraulik, powiedział że problem jest w tym
że wielka (tak z 600 litrów) butla jest pełna wody, tylko brakuje
poduszki powietrznej, butla mam 43 jest dziurawa. Trzeba ja zmienić na
150 litrową.
Ojciec mówi że hydraulik się nie zna,
siostra mówi że 150 litrów za mało bo może kiedyś będzie studnia głębinowa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2016-08-03 08:08:15
Temat: Re: Uczucie - bezcenne
Użytkownik "Przemysław Dębski " napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nnrv3h$lvq$...@n...news.atman.pl...
pinokio <p...@n...adres.pl> Wrote in message:
> W dniu 02.08.2016 o 15:54, "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> pisze:
>>> No a racja która masz, a której inni nie kupują jaka jest w
>>> przypadku tej awarii?
>
>> To raczej prywatne, ale był hydraulik, powiedział że problem jest w tym
>> że wielka (tak z 600 litrów) butla jest pełna wody, tylko brakuje
>> poduszki powietrznej, butla mam 43 jest dziurawa. Trzeba ja zmienić na
>> 150 litrową.
>> Ojciec mówi że hydraulik się nie zna,
>> siostra mówi że 150 litrów za mało bo może kiedyś będzie studnia
>> głębinowa.
>Ok, już kumam. Jesteś w otoczeniu osób które zawsze mają rację i
> na dodatek jesteś w całości lub częściowo od nich zależny.
> Odpowiadając na pierwotne pytanie, uczucie jest tłamszące ;) Są
> różne szkoły przetrwania w takich sytuacjach, najgorszą z
> możliwych jest ciągła konfrontacja. Nienajlepsza nienajgorsza to
> "ty masz rację ja mam spokój". Można też np. w domu tylko
> mieszkać a wszelką aktywność przejawiać poza domem. A najlepiej
> pójść na swoje ;)
No jeszcze pozostaje sposób dębskiego - puszczać bąki i przedmuchiwać je na
innych :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2016-08-03 13:56:34
Temat: Re: Uczucie - bezcenneDnia Wed, 3 Aug 2016 09:17:28 +0200 (GMT+02:00),
?ISO-8859-2?Q?rzemys=B3aw_D=EAbski_ napisał(a):
> "Ghost" <n...@d...pl> Wrote in message:
>>
>>
>> Użytkownik "Przemysław Dębski " napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:nnrv3h$lvq$...@n...news.atman.pl...
>>
>> pinokio <p...@n...adres.pl> Wrote in message:
>>> W dniu 02.08.2016 o 15:54, "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> pisze:
>>>>> No a racja która masz, a której inni nie kupują jaka jest w
>>>>> przypadku tej awarii?
>>>
>>>> To raczej prywatne, ale był hydraulik, powiedział że problem jest w tym
>>>> że wielka (tak z 600 litrów) butla jest pełna wody, tylko brakuje
>>>> poduszki powietrznej, butla mam 43 jest dziurawa. Trzeba ja zmienić na
>>>> 150 litrową.
>>>> Ojciec mówi że hydraulik się nie zna,
>>>> siostra mówi że 150 litrów za mało bo może kiedyś będzie studnia
>>>> głębinowa.
>>
>>>Ok, już kumam. Jesteś w otoczeniu osób które zawsze mają rację i
>>> na dodatek jesteś w całości lub częściowo od nich zależny.
>>> Odpowiadając na pierwotne pytanie, uczucie jest tłamszące ;) Są
>>> różne szkoły przetrwania w takich sytuacjach, najgorszą z
>>> możliwych jest ciągła konfrontacja. Nienajlepsza nienajgorsza to
>>> "ty masz rację ja mam spokój". Można też np. w domu tylko
>>> mieszkać a wszelką aktywność przejawiać poza domem. A najlepiej
>>> pójść na swoje ;)
>>
>> No jeszcze pozostaje sposób dębskiego - puszczać bąki i przedmuchiwać je na
>> innych :-)
>
> Zawsze to lepiej niż sposób niejakiego ghosta, polegający na
> wyszukiwaniu cudzych bąków i wciąganiu ich przez fifę niczym
> zacną krechę ;)
:-DDDD [na razie tylko migotanie przedsionków]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2016-08-03 14:59:15
Temat: Re: Uczucie - bezcenne
Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1nsocvwaj3hi1.15poosxzdo42r.dlg@40tude.
net...
>> wyszukiwaniu cudzych bąków i wciąganiu ich przez fifę niczym
>> zacną krechę ;)
>:-DDDD [na razie tylko migotanie przedsionków]
Wzruszające jest to twoje radosne machanie ogonkiem nad każdą kupką :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2016-08-03 16:51:05
Temat: Re: Uczucie - bezcenne
Użytkownik "Ghost" <n...@d...pl> napisał w wiadomości
news:57a18a71$0$15204$65785112@news.neostrada.pl...
>
>
> Użytkownik "Przemysław Dębski " napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:nnrv3h$lvq$...@n...news.atman.pl...
>
> pinokio <p...@n...adres.pl> Wrote in message:
>> W dniu 02.08.2016 o 15:54, "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> pisze:
>>>> No a racja która masz, a której inni nie kupują jaka jest w
>>>> przypadku tej awarii?
>>
>>> To raczej prywatne, ale był hydraulik, powiedział że problem jest w tym
>>> że wielka (tak z 600 litrów) butla jest pełna wody, tylko brakuje
>>> poduszki powietrznej, butla mam 43 jest dziurawa. Trzeba ja zmienić na
>>> 150 litrową.
>>> Ojciec mówi że hydraulik się nie zna,
>>> siostra mówi że 150 litrów za mało bo może kiedyś będzie studnia
>>> głębinowa.
>
>>Ok, już kumam. Jesteś w otoczeniu osób które zawsze mają rację i
>> na dodatek jesteś w całości lub częściowo od nich zależny.
>> Odpowiadając na pierwotne pytanie, uczucie jest tłamszące ;) Są
>> różne szkoły przetrwania w takich sytuacjach, najgorszą z
>> możliwych jest ciągła konfrontacja. Nienajlepsza nienajgorsza to
>> "ty masz rację ja mam spokój". Można też np. w domu tylko
>> mieszkać a wszelką aktywność przejawiać poza domem. A najlepiej
>> pójść na swoje ;)
>
> No jeszcze pozostaje mój sposób - puszczać bąki i przedmuchiwać je na
> innych :-)
No ale ty księżniczko to ponoć puszczasz biały dym?
--
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |