Uniwersalna kredka do makijażu
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-07-16 07:24:27
Temat: Uniwersalna kredka do makijażuOd: Marynatka <m...@f...net> szukaj wiadomości tego autora
Witam,
avon ma w swojej ofercia już jakiś czas tę kredkę (jak w tytule).
Czy mogę prosić o opinie osób które ją przetestowały - czy ona faktycznie
jest taka świetna? czy szkoda kasy?
Czy się nie wałkuje na powiekach lub nie przesusza ust?
--
Marzena Fenert -==> m...@f...net <==-
Każda dostatecznie rozwinięta technologia
niczym szczególnym nie różni się od magii.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2004-07-16 12:05:18
Temat: Re: Uniwersalna kredka do makijażuOd: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 2004-07-16 09:24,Użytkownik Marynatka ziewnął szeroko i rzekł:
> Witam,
> avon ma w swojej ofercia już jakiś czas tę kredkę (jak w tytule).
> Czy mogę prosić o opinie osób które ją przetestowały - czy ona faktycznie
> jest taka świetna? czy szkoda kasy?
> Czy się nie wałkuje na powiekach lub nie przesusza ust?
>
Droga Marynatko! Omijaj tę kredkę szerokim łukiem. Ja, jako posiadaczka
najjaśniejszego odcienia, musiałam ją po prostu wyrzucić (a dostałam od
siostry, która ją zamówiła i stwierdziła, że tego używać się nie da), co
mi się niezmiernie rzadko zdarza. Kredka śmierdziała przeraźliwie (nie
wiem, czy wszystkie tak, czy ja na taką trafiłam). Na usta się nie
nadawała, bo wysuszała, na oczy jako cień też nie - bo schodziła
piorunem i nijak nie szło ją "zatrzymać". Jako róż - odpadała ze względu
na zbyt wąski sztyft. Niewygodnie się ją rozprowadzało, poza tym była
baaaaaaardzo błyszcząca i jako róż to trochę nie tego to wyglądało.
Słowem - bubel stulecia. Nie mam pojęcia, jak inne produkty z tej serii
słonecznej, bo nigdy ich nie stosowałam, ale kredkę uniwersalną całym
swym nie najmłodszym jestestwem odradzam :)
Krusz.
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-16 14:44:21
Temat: Re: Uniwersalna kredka do makijażuOd: "AnnaM" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Marynatka" <m...@f...net> napisał w wiadomości
news:slrncff0ld.43t.marzenka-nospam@rotfl.linux.krak
ow.pl...
> Witam,
> avon ma w swojej ofercia już jakiś czas tę kredkę (jak w tytule).
> Czy mogę prosić o opinie osób które ją przetestowały - czy ona faktycznie
> jest taka świetna? czy szkoda kasy?
> Czy się nie wałkuje na powiekach lub nie przesusza ust?
Nazwanie tej kredki uniwersalna to przesada. Mam jeszce te w starym
opakowaniu (takim czerwonym). Osobiscie uzywam jej jako cienia do powiek i w
takiej roli mi sie podoba. Na ustach wydaje mi sie byc szorstka , nie rozuje
sie ale sadze, ze do tego sie tez nie nadaje.Jest za twarda. Jesli chcesz
miec uniwersalna kredke do makijazu to kup dowolna szminke w brazowym lub
bezowym odcieniu , byle nie zatwarda.
=====
annaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-16 15:03:41
Temat: Re: Uniwersalna kredka do makijażuOd: "Nick(i)" <w...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Kruszyzna napisał:
>>
> Droga Marynatko! Omijaj tę kredkę szerokim łukiem. Ja, jako posiadaczka
> najjaśniejszego odcienia, musiałam ją po prostu wyrzucić (a dostałam od
> siostry, która ją zamówiła i stwierdziła, że tego używać się nie da), co
> mi się niezmiernie rzadko zdarza. Kredka śmierdziała przeraźliwie (nie
> wiem, czy wszystkie tak, czy ja na taką trafiłam). Na usta się nie
> nadawała, bo wysuszała, na oczy jako cień też nie - bo schodziła
> piorunem i nijak nie szło ją "zatrzymać". Jako róż - odpadała ze względu
> na zbyt wąski sztyft. Niewygodnie się ją rozprowadzało, poza tym była
> baaaaaaardzo błyszcząca i jako róż to trochę nie tego to wyglądało.
> Słowem - bubel stulecia. Nie mam pojęcia, jak inne produkty z tej serii
> słonecznej, bo nigdy ich nie stosowałam, ale kredkę uniwersalną całym
> swym nie najmłodszym jestestwem odradzam :)
Kurszyna ma 100% racji, ja sie skusilam, poczym wywalilam do smieci
(nikt jej nie chcial he he ) bo byla do niczego.... dokaldnie tak jak
pisze Kruszyna
pozdr
M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-16 15:07:11
Temat: Re: Uniwersalna kredka do makijażuOd: Marynatka <m...@f...net> szukaj wiadomości tego autora
On 2004-07-16, Nick(i) <w...@g...pl> wrote:
>
> Kurszyna ma 100% racji, ja sie skusilam, poczym wywalilam do smieci
> (nikt jej nie chcial he he ) bo byla do niczego.... dokaldnie tak jak
> pisze Kruszyna
Dziękuję za opinie :)
A jak to jest w Avonie z kosmetykami które to są wycofane ze sprzedaży?
Chodzi mi konkretnie o cynamonowy krem do stóp, który po prostu uwielbiam.
Właśnie mi się kończy i...nie ma go w sprzedaży :(
Moj mąz mi to tak tłumaczy:
wycofują jedną rzecz, dają w zamian inną. A Ty kupujesz testujesz, jak
Cisie nie podoba to kupujesz inny kosmetyk aż trafisz na ten który jest dla
Ciebie idealny. Używasz, oni znów wycofują i tak karuzela sprzedaży się
kręci.
A mi tak szkoda tego cynamonowego kremu :(((((((
--
Marzena Fenert -==> m...@f...net <==-
Wszyscy chcą twojego dobra... Nie daj go sobie odebrać.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-16 15:25:25
Temat: Re: Uniwersalna kredka do makijażuOd: "Nick(i)" <w...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Marynatka napisał:
> A jak to jest w Avonie z kosmetykami które to są wycofane ze sprzedaży?
> Chodzi mi konkretnie o cynamonowy krem do stóp, który po prostu uwielbiam.
> Właśnie mi się kończy i...nie ma go w sprzedaży :(
ja mam wrazenie ze jak wycofuja kosmetyk to dlaetgo ze sprzedaz "nie
szla", tylko czemu wyscofuja to co akurat ja lubie? tego nie wiem, byc
moze akurat jestem mniejszascia w statystykach avonu :)))
pozdr
M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-05 10:29:40
Temat: Re: Uniwersalna kredka do makijażuOd: "justa" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Marynatka <m...@f...net> napisał(a):
> avon ma w swojej ofercia już jakiś czas tę kredkę (jak w tytule).
> Czy mogę prosić o opinie osób które ją przetestowały - czy ona faktycznie
> jest taka świetna? czy szkoda kasy?
> Czy się nie wałkuje na powiekach lub nie przesusza ust?
to chyba najgorsza rzecz, jaką kupiłam w Avonie. z powiek po prostu spływa i
gromadzi się w załamaniu powieki, daje uczucie lepkości, na ustach z kolei
jest sucha, mogę jej używać jedynie jako róż, ale wtedy jest mało widoczna.
zdecydowanie odradzam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |