Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Uratujcie mój trawnik, proszę!

Grupy

Szukaj w grupach

 

Uratujcie mój trawnik, proszę!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2008-06-04 20:33:02

Temat: Uratujcie mój trawnik, proszę!
Od: jerry <...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
12 dni temu posiałem trawę Wimbledon. Opisywałem w wątku 'czy podlewać
co dziennie' ale powtórzę - teren przekopany, uwałowany, nasiona zasiane
ręcznie ale bardzo gęsto, przykryte, znów wałowanie i podlewanie
(początkowo raz na dwa dni, ostatnio co dziennie wieczorem).
EFEKT: (żałosny)

http://www.zarychta.pl/trawnik1.jpg
http://www.zarychta.pl/trawnik2.jpg

Trawa kiełkuje nierównomiernie, plackami.
W glebie którą posiadam na działce jest znaczna ilość gliny. Ta na
słońcu stwardniała tworząc skorupę jak widać nie do przebicia dla
młodych kiełków trawy. Choć stare zielsko przebiło się i góruje nad
wzrastającą trawką - pytanie czy wyrywać te chwasty - starą trawę?

Co mogę zrobić - czy jest jeszcze szansa, że i na tych plackach gliny
wykiełkuje trawa którą zasiałem? Czy jeszcze za wcześnie na
diagnozę/działania i dać jej więcej czasu?

W każdym razie wygląda to koszmarnie, masę pracy i pieniędzy poszło
w...'błoto'?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2008-06-04 23:21:33

Temat: Re: Uratujcie mój trawnik, proszę!
Od: "moon" <s...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

jerry wrote:
> Witam, > W każdym razie wygląda to koszmarnie, masę pracy i pieniędzy
> poszło
> w...'błoto'?

wygląda to jakby jakimś piaskiem przykryte???
co to za glina - biała jak piach?
może za głęboko przysypałeś? to powinno być ledwie przykryte.
12 dni to nie tak dużo ale było ciepło więc coś powinno być.
no i kwestia nasion - czasem kupisz takie, które nie są "dobre" - zdażyło mi
się kupić takie, co nie chciały wschodzić - kup gdzieś inne nasiona i posiej
na małym kwadracie - porównaj efekt, jak i te nie wzejdą, to znaczy, że
robisz coś źle, albo mieszkasz na Gobi :)

moon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2008-06-05 06:17:58

Temat: Re: Uratujcie mój trawnik, proszę!
Od: "gasper" <n...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "jerry" <...@i...pl> napisał w wiadomości
news:g26tth$i1h$1@news.interia.pl...

> podlewanie (początkowo raz na dwa dni, ostatnio co dziennie wieczorem).
> EFEKT: (żałosny)

bo tego podlewania powinno być 20 razy tyle

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2008-06-05 06:35:32

Temat: Re: Uratujcie mój trawnik, proszę!
Od: jerry <j...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora


> bo tego podlewania powinno być 20 razy tyle

takie opinie się powtarzają. Teraz żona podlewa rano, ja wieczorem.
Naprawdę obficie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2008-06-05 06:39:54

Temat: Re: Uratujcie mój trawnik, proszę!
Od: jerry <j...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora


> wygląda to jakby jakimś piaskiem przykryte???
> co to za glina - biała jak piach?

nie wiem, w słońcu twarda zaś jak beton. Gleba pochodziła spod lasu,
gdzie kopany jest staw.

> może za głęboko przysypałeś? to powinno być ledwie przykryte.

to jest ledwie przykryte - mam nawet wrażenie że zbyt 'ledwie'.

> 12 dni to nie tak dużo ale było ciepło więc coś powinno być.

hehe, i coś jest, tyle że nie w każdym miejscu.

> no i kwestia nasion - czasem kupisz takie, które nie są "dobre" -
> zdażyło mi się kupić takie, co nie chciały wschodzić - kup gdzieś inne
> nasiona i posiej na małym kwadracie - porównaj efekt,

tylko że w miejscach w których gliny nie ma są już 2 - 3 cm kiełki.
Czytałem żeby przejść się po tych gliniastych fragmentach z widłami i
ponakłuwać. Otwory uzupełnic bądź piaskiem - ale tego mam wrażenie i to
jest za dużo w tej glebie, albo odkwaszonym torfem.

Zgadzacie się z tym i czy robić to teraz, czy jeszcze odczekać i obficie
podlewać?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2008-06-05 06:51:18

Temat: Re: Uratujcie mój trawnik, proszę!
Od: Katarzyna Tkaczyk <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

jerry pisze:
>
>> bo tego podlewania powinno być 20 razy tyle
>
> takie opinie się powtarzają. Teraz żona podlewa rano, ja wieczorem.
> Naprawdę obficie.


Tutaj chodzi o to, że nasiona muszą mieć do kiełkowania wilgoć. Co z
tego, że podlejesz obficie wieczorem, potem poprawisz rano, skoro w
ciągu dnia wierzchnia warstwa, czyli m.in. nasiona, wysychają na wiór.
Swoją drogą może tym obfitym podlewaniem nabroiłeś i nasiona sobie
pospływały?
Co by nie mówić pomysł z zakładaniem trawnika w taką pogodę jest taki
sobie... Trzeba było przeznaczyć ten czas na likwidację chwastów
trwałych, perz ci się przebija i już zawsze będzie ci się przebijał,
trawnik nie będzie równo odrastał.

Pozdrawiam
Kaśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2008-06-05 07:03:44

Temat: Re: Uratujcie mój trawnik, proszę!
Od: Katarzyna Tkaczyk <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

jerry pisze:
>
>> bo tego podlewania powinno być 20 razy tyle
>
> takie opinie się powtarzają. Teraz żona podlewa rano, ja wieczorem.
> Naprawdę obficie.

Tutaj masz inną opinię http://tiny.pl/kg5g. No ale jak się zakłada wątki
i nie czyta odpowiedzi lub słucha pierwszej lepszej rady bez wnikania to
się potem płacze

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2008-06-05 07:46:32

Temat: Re: Uratujcie mój trawnik, proszę!
Od: "gasper" <n...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "jerry" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:g2818f$tap$1@news.interia.pl...
>
>> bo tego podlewania powinno być 20 razy tyle
>
> takie opinie się powtarzają. Teraz żona podlewa rano, ja wieczorem. Naprawdę
> obficie.

20 razy tyle podlewania = 20 razy częściej

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2008-06-05 07:47:51

Temat: Re: Uratujcie mój trawnik, proszę!
Od: "gasper" <n...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:g283fc$b2n$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> jerry pisze:
>>
>>> bo tego podlewania powinno być 20 razy tyle
>>
>> takie opinie się powtarzają. Teraz żona podlewa rano, ja wieczorem. Naprawdę
>> obficie.
>
> Tutaj masz inną opinię http://tiny.pl/kg5g. No ale jak się zakłada wątki i nie
> czyta odpowiedzi lub słucha pierwszej lepszej rady bez wnikania to się potem
> płacze

podlewania 20 razy tyle znaczyło tyle, że podlewać 20 razy na dobe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2008-06-05 07:49:41

Temat: Re: Uratujcie mój trawnik, proszę!
Od: "Panslavista" <p...@h...com> szukaj wiadomości tego autora


"gasper" <n...@m...pl> wrote in message news:g285np$d8s$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:g283fc$b2n$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> jerry pisze:
>>>
>>>> bo tego podlewania powinno być 20 razy tyle
>>>
>>> takie opinie się powtarzają. Teraz żona podlewa rano, ja wieczorem.
>>> Naprawdę obficie.
>>
>> Tutaj masz inną opinię http://tiny.pl/kg5g. No ale jak się zakłada wątki
>> i nie czyta odpowiedzi lub słucha pierwszej lepszej rady bez wnikania to
>> się potem płacze
>
> podlewania 20 razy tyle znaczyło tyle, że podlewać 20 razy na dobe

Wystarczyłoby raz na tydzień przemoczyć na 20cm głęboko.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Pompa napowierzchniowa wewnątrz studni - czy dobry pomysł?
Choroba róży
Swieto Ogrodow w Krakowie
ponownie,podobnie: elektryczne killery na komary
Czy jeżyna bezkolcowa "rozpanoszy się"

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »