| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-06-24 14:16:50
Temat: Uśmiech bezwiedny?Czasami ludzie reagują odruchowym uśmiechem, przebłyskiem uśmiechu, na
negatywne informacje. Na przykład mówisz, że zmieniłeś pracę na mniej
płatną albo ktoś ci umarł, nie poszło ci na egzaminie. Zastanawiam się,
czy można z tego wnioskować, że ktoś ci źle życzy? O ile ktoś reaguje
tak na pogorszenie czyichś finansów albo niepowodzenie na egzaminie, to
można by tak przyjąć, bo możliwa jest na tym polu rywalizacja, ale na
śmierć kogoś z rodziny na przykład? Może to jakiś atawistyczny odruch, a
człowiek to naprawdę IKB? Czy psychologia to zbadała?
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-06-24 14:32:08
Temat: Re: Uśmiech bezwiedny?Ale masz na myśli: nic-nic-nic-uśmiech, czy uś-uś-uś-ops!-nic?
--
CB
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:g3r01q$mm6$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Czasami ludzie reagują odruchowym uśmiechem, przebłyskiem uśmiechu,
> na negatywne informacje.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-06-24 14:48:48
Temat: Re: Uśmiech bezwiedny?cbnet pisze:
> Ale masz na myśli: nic-nic-nic-uśmiech, czy uś-uś-uś-ops!-nic?
>
No po prostu - mówisz o sobie informację, że np. straciłeś kupę forsy na
giełdzie, a ten ktoś w pierwszej chwili się uśmiecha, a potem kontynuuje
rozmowę - np.: jak to się stało, w co zainwestowałeś itd. - przejęty.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-06-24 14:52:22
Temat: Re: Uśmiech bezwiedny?Może to dlatego, że zaskakujesz otwartością/bezpośredniością
i jest mu miło z tego powodu?
--
CB
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:g3r1j0$7qq$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> No po prostu - mówisz o sobie informację, że np. straciłeś kupę forsy na
> giełdzie, a ten ktoś w pierwszej chwili się uśmiecha, a potem kontynuuje
> rozmowę - np.: jak to się stało, w co zainwestowałeś itd. - przejęty.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-06-24 14:59:00
Temat: Re: Uśmiech bezwiedny?Czy to dotyczy jednej osoby, czy więcej?
--
CB
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:g3r2h6$pve$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Naprawdę nie spotkałeś się z czymś takim? A może nie zauważyłeś?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-06-24 14:59:09
Temat: Re: Uśmiech bezwiedny?cbnet pisze:
> Może to dlatego, że zaskakujesz otwartością/bezpośredniością
> i jest mu miło z tego powodu?
>
To nie jest zaskoczenie. Informacja pojawia się w trakcie rozmowy na
jakiś temat. Przykład był oderwany od rzeczywistości, na szczęście. :-)
Naprawdę nie spotkałeś się z czymś takim? A może nie zauważyłeś?
Czy nikt się z tym nie spotkał?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-06-24 15:01:36
Temat: Re: Uśmiech bezwiedny?cbnet pisze:
> Może to dlatego, że zaskakujesz otwartością/bezpośredniością
> i jest mu miło z tego powodu?
>
Poza tym - to jest oczywiście w pewnym sensie zaskoczenie, informacja
nowa. I dlatego ta pierwsza reakcja może być naturalna i wiele mówić o
stosunku człowieka do ciebie. Ciekawa jestem, czy tak można to
interpretować, czy jednak wniosek jest za daleko posunięty.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-06-24 15:09:37
Temat: Re: Uśmiech bezwiedny?cbnet pisze:
> Czy to dotyczy jednej osoby, czy więcej?
>
W przypadku jednej osoby i informacji, na którą tak zareagowała, mnie to
uderzyło, ale spotkałam się z tym generalnie nie raz u różnych osób.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-06-24 16:35:13
Temat: Re: Uśmiech bezwiedny?Kiedy: Tue, 24 Jun 2008 16:16:50 +0200, kto: medea, co:
> Czasami ludzie reagują odruchowym uśmiechem, przebłyskiem uśmiechu, na
> negatywne informacje. Na przykład mówisz, że zmieniłeś pracę na mniej
> płatną albo ktoś ci umarł, nie poszło ci na egzaminie. Zastanawiam się,
> czy można z tego wnioskować, że ktoś ci źle życzy? O ile ktoś reaguje
> tak na pogorszenie czyichś finansów albo niepowodzenie na egzaminie, to
> można by tak przyjąć, bo możliwa jest na tym polu rywalizacja, ale na
> śmierć kogoś z rodziny na przykład? Może to jakiś atawistyczny odruch,
> a człowiek to naprawdę IKB?
niekoniecznie, mogą mu czyjeś problemy zwisać
podobno trzeba zjeść co najmniej beczkę soli
> Czy psychologia to zbadała?
wszystkie możliwości, czy najczęstsze?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-06-24 16:40:22
Temat: Re: Uśmiech bezwiedny?Marek Krużel pisze:
> niekoniecznie, mogą mu czyjeś problemy zwisać
Jeśli mu zwisają, to reaguje nagłym uśmiechem?
> Podobno trzeba zjeść co najmniej beczkę soli
I zejść na nadciśnienie, ale przynajmniej z pełną wiedzą. ;-)
> wszystkie możliwości, czy najczęstsze?
Nie wiem, jakie są najczęstsze. Zastanawiam się, czy w ogóle psychologia
to zauważyła i zainteresowała się tym. Przypuszczam, że tak. Liczę, że
ktoś mi tu to streści jakoś przystępnie albo poda linka. :-)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |